To chore, że niektórzy przechodzą na emeryturę w wieku 60 lat.

Cofają się w rozwoju, żyją na koszt młodych i w zasadzie nie ma z nimi o czy gadać.

Pierniczysz bajki

Ja zamierzam pracowac do 48 czyli jeszcze 6 lat.

Nie trzeba było głosować barany na PiS

Ja będę musiała pracować do osiemdziesiatki.

gość dziś Cofają się w rozwoju, żyją na koszt młodych i w zasadzie nie ma z nimi o czy gadać. xx No, jeśli ''rozwój'' kojarzysz wyłącznie z pracą... Poza tym, to raczej z młodymi ne ma o czym porozmawiać, takie to to niewykształcone i ograniczone. do tego niekulturalne. Przykra prawda.