Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawidłowy model rodziny. Mąż pracuje. Żona w domu. Inne modele to patologia.

Polecane posty

Gość gość

Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość mężów zarabia tyle że nie ma innego wyjścia jak tylko pójść do pracy bo gab się nie wyżywi za jedną pensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdaniem autorka: mąż rwie żyły 10 godz dziennie a żona tymczasem ogląd seriale i dłubie w pazurach a na reklamie pierd..li na fejsbuku z psiapsiółkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:21 Naprawdę uważasz że tak wygląda dzień przy małym dziecku? Chyba w serialach albo domach gdzie matka jest typowa damesso której dziecko służy do pozowania na insta a resztę robią nianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to nie praca pozatym małe dziecko większość dnia śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha. Widać że do czynienia nie miałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawidlowy model rodziny cieniaku to taki, w ktorym kazdy (dorosly) czlonek rodziny zajmuje taka role, jaka jemu najbardziej odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goowno prawda. Po pierwsze, maz moze zdradzić, odejsc, z czym zostanie kobieta? Po drugie maz moze umrzec i co wtedy? Baba na bruk z bachorami? Model moze idealny, ale niepraktyczny. No chyba, ze kobieta bedzie pracowac z domu, tak aby nie tracic swojej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę uważasz że tak wygląda dzień przy małym dziecku? Chyba w serialach albo domach gdzie matka jest typowa damesso której dziecko służy do pozowania na insta a resztę robią nianki. no juz bez przesady, a poza tym dziecko 30lat małe nie jest, chyba ze robisz sobie dzieciaki rok po roku,no to wtedy faktycznie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No 30 lat to małe nie jest fakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były mąż chciał taka rodzinę. Z tego powodu podobno sie ze mna rozwiodl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem autorem i już wyjaśniam dlaczego napisałem, że inne modele rodziny to patologia. Ponieważ patologią jest cała ta łobuzeria na ulicach, ci blokersi pod klatkami schodowymi i inni dresiarze, którzy wychowywali się w SAMOTNOŚCI z kluczem na szyi bo mama i tatuś w pracy. Jak mama i tatuś w pracy to dzieckiem zajmuje się ulica. A potem wszyscy zdziwieni, że takie ładne dziecko wyrosło na narkomana i kryminalistę. No przecież wszystko miał, tatuś i mamusia dobrze zarabiali, kupili mu szybki komputer i jeszcze szybszy motor, czego chcieć więcej do szczęścia? Miłości. Tak, do szczęścia najczęściej brakuje miłości. Niestety współczesne matki nie rozumieją, że zapiertalając w korpo w nadgodzinach nie zapewnią dziecku miłości. Głupie idiotki uwierzyły, że praca jest najważniesza, że kariera i 5 fakultetów to podstawa. Tyle, że na takich podstawach nikt nigdy jeszcze nie wychował dziecka. Dlatego powtarzam - prawidłowy model rodziny to taki gdzie mąż zarabia, a kobieta siedzi w domu z dziećmi. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie wywody wyszły z mody☺ Wczoraj ktoś upierdliwie wciskał ciemnotę, że kobieta powinna pracować i wciąż się rozwijać, a nie siedzieć w domu. Skończcie z tymi prowokacjami, bo to monotonne i nudne ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego, co sobie ustalą w swoim związku. Jeśli oboje chcą pracować (jestem za takim rozwiązaniem), to w porządku, a jeśli ma być tak, jak napisała to w głównym temacie Autorka, to też dobrze. To drugie rozwiązanie daje zawsze czysty dom, załatwianie urzędowych spraw w ciągu dnia, zadbane oraz dopilnowane dzieci, ale, niestety, nie daje pieniędzy, spotkań z innymi ludźmi, kształcenia się, dowartościowania. Pieniądz, w tych czasach, ma ogromne znaczenie i jeszcze nie słyszałam, by ktoś narzekał na jego nadmiar. A jeśli nawet, to zawsze lepiej jest go mieć więcej, niż potem płakać, że nie ma za co żyć. Chyba, że ma się pracę domową, gdzie trzeba pracować na komputerze lub w dokumentach przez wiele godzin. Wtedy ma się i pieniądz, i przypilnowane dzieci, i porządek w domu. Jeśli o mnie chodzi, to jestem zdania, że, aby dom funkcjonował na jakimś poziomie, muszą pracować na niego dwie osoby, ale nie posiadam dzieci, więc mój punkt widzenia nie opiera się o nie. To indywidualna sprawa każdej pary..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice oboje pracowali, bylo mi przykro, ze mama ma ambicje i nie chce siedziec ze mna w domu, ale nie wyroslam na kryminalistke i narkomanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś głupie wywody wyszły z mody☺ x O, proszę jaki piękny przykład - MODA. Wyszło zmody wychowywanie własnego dziecka. Teraz modne jest zapiertalanie w korpo, a dziecko z kluczem na szyi jest wychowywane przez ulicę i komputer. Taka moda. Wpis z godz. 9:00 doskonale obrazuje poziom intelektualno-macierzyński współczesnych idiotek dla których moda jest ważniejsza od własnego dziecka. Gratulujemy zidiocenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:02, nie da sie pracowac efektywnie w home office i jednoczesnie zajmowac sie dziecmi, to fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc 08:37 cala prawda! Mnie tam nie obchodzi co kto robi, niech kazdy zyje po swojemu i wsio rybka czy robi czy grzeje d**e pod kocem. Aby ino nikt nic ode mnie nie chcial :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wasze dzieci do przedszkola albo szkoły nie chodzą??? Bo my z mężem wyjeżdżamy do pracy na 7 i z nami razem nasze dzieci, wracamyo 16 razem wiec kiedy te dzieci Majo latać z kluczykiem na karku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×