Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam żadnych uczuć do ludzi

Polecane posty

Gość gość

Nie mam głębszych uczuć do ludzi, są mi obojętni i niepotrzebni. Od dziecka byłam sama ze sobą i odchodziłam 3 metry na bok od grupy. Zawsze byłam niezależna, poważna i samowystarczalna. Zabawa, opatrywanie, zszywanie ran czy wyduszanie ropy, gotowanie i inne. Nienawidzę cudzego towarzystwa, nienawidzę dotyku, nienawidzę seksu i nienawidzę jakiekolwiek kontaktu fizycznego. Nawet moja rodzina mnie nie przytula, bo wie że ma się trzymać z dala. Od dobrych kilkunastu lat tak jest, a bynajmniej odkąd miałam 3 lata. Nie umiem lubić, kochać ani pożądać ludzi, traktuję ich jako pomór i obiekt pogardy, który chcąc nie chcąc muszę znosić. :) Czy jestem socjopatką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś socjopatką, tylko skrajną introwertyczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezła autoanaliza. Jeszcze tylko przeanalizuj, DLACZEGO taka jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze. Introwertyczka to mi się zdaje mało powiedziane skoro wraz z izolacją idzie nienawiść, niechęć i to że sama odpycham ludzi. Dodatkowo brak uczuć, konflikty z ludźmi, nienawiść do seksu, nienawiść do skazy ludzkiej. Hah , w sumie słusznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bierze się to stąd, że od dzieciaczka, od malusieńkiego poznałam ludzi od najgorszej z najgorszych stron. Już jako 4 latek wiedziałam, że ludzie to podłe, okrutne, bezduszne, napojone ******iem i egoizmem bestie, już wtedy wiedziałam że ich nienawidzę i nie czułam z tą zarazą żadnych powiązań. A dalsze zdarzenia z dorastania i krzywdy tylko mnie mocniej pokrzepiły w moich przekonaniach, od nikogo nie zaznałam dobroci, ani od rodziny, ani od nikogo, ani od obcych nawet. Wiedziałam że ludzie myślą o własnej d***e, a jeśli o cudzej to po to by obślizgłymi łapami chwycić i zgwałcić albo potraktować jak obiekt seksualny o niskiej wartości, jeśli byli mili to fałszywie i z litości albo dla korzyści. I z wiekiem sądzę coraz bardziej że ludzie to gorsze potwory niż pitbulle czy inne stwory, bardziej krzywdzą i upodlają niż one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×