Śmierdzę przez rodzinę

Witam, jestem dziewczyną będącą w okresie dojrzewania. Bardzo staram się dbać o higienę, kąpie się codziennie, zmieniam ubrania codziennie tak samo bieliznę. Problem jest tylko z moimi rodzicami. Tata i brat kapią się co drugi dzień, mama codziennie, ale pościel zmienia co miesiąc, chociaż mogę ja błagać pare razy. Kiedy chciałam dać sweter do prania po jednym dniu noszenia to na drugi dzień widziałam go spowrotem w szafie, pachnącego moimi perfumami. Brat jest w prost obrzydliwy - ma 5 lat i dłubie w nosie, piżamę zmienia co miesiąc i jest po prostu brudasem. Na domiar złego mama zaczęła robić sok z kapusty kiszonej który śmierdzi na cały dom. Jak dziadkowie przychodzą do nas do domu to zaczyna momentalnie śmierdzieć potem, kuchnią i zgnilizna. Śmierdzą jakby nie myli się conajmniej tydzień. Jestem po prostu zdesprerowana żebym mogła w spokoju czuć się czysta i normalnie zapraszać znajomych bez obawy że będą myśleć że jestem brudna. (Rozmawiałam już o tym z rodzicami, niejednokrotnie robiłam awantury, ale jak kiedykolwiek próbuje ich namówić do zmienienia nawyków to albo krzyczą na mnie i wyzywają od niewychowanych gówniar, albo mam karę na cokolwiek - ostatnio ojciec zagroził że będę się kapała Raz na tydzień ) proszę, pomóżcie nie umiem wytrzymać z tymi brudasami :(

Niestety, raczej nic nie zrobisz :-( sama staraj się dbać o higienę, ubranie w domu zmieniaj, bo przesmierdnie zapachami domowymi. Jak wychodzisz zakładaj świeże rzeczy z szafy, na umyte ciało.