Czy mogę dostać zawału?

Witam. Mam 14 lat, a miesiąc temu zaczęłam chorować prawdopodobnie na nerwicę. Trafiłam do szpitala z atakiem duszności, pulsem 140 i zdrętwiałymi kończynami do tego stopnia, że nie mogłam chodzić. W każdym bądź razie przejdźmy do rzeczy. Miałam wielokrotnie robione ekg i dwa razy zrobione echo serca - ostatni raz około czterech tygodni temu. Wszystkie wyniki są dobre. Kardiolog stwierdził, że to nerwica. Odetchnęłam z ulgą bo bardzo obawiałam sie zawału. Przeczytalam w internecie, że głównie bóle z mostkiem wskazują na zawał, więc totalnie się tym nie przejmowałam ponieważ moje bóle występowały w okolicach serca, nigdy za mostkiem. Jednak dzisiaj trzeci raz nie mogąc zasnąć i przewracając się z boku na bok poczułam dziwne uczucie za mostkiem. Bardzo się przeraziłam, ponieważ odrazu pomyślałam, że to zawal i wpadłam w panikę. Nadal sie boję, pomimo tego, ze lekarz powiedzial iz to nerwica. Nie wiem co ze sobą zrobić. Ta choroba bardzo mnie męczy.. A i od kilku tygodni jestem na coaxilu i propranololu.

Często jest tak że wmawiamy sobie choroby odetchnij od chorób nie umrzesz na zawał :D

nie. Jest podobno takie cwiczenie jak cżłowiek sie denerwuje, nie iwem czy na to tez pomaga, ale przed wystepami publicznymi. Jak sie denerwujesz, to zamiast próbowac sie uspokoic , spróbuj sie zdenerwowac jeszcze bardziej, np wpasc w drgawki. Zawsze to wychodzi na odwrót.