CZY TO JUZ ZDRADA?

O boże, już jesteś dewotą... On zna twoje poglądy, nie boi się, że odejdziesz bo faktycznie tego nie zrobisz.

Nic na to nie poradze ,ze wierze w boga I przysiege malzenstwem,ale jestem prawie gotowa odejsc I spedzic reszte zycia sama..

Zdrada emocjonalna nie polega na rozmowie z panienkami na jakimś sex video czy innych k***wskich portalach, co nie zmienia faktu że to co zrobił nie powinien robić ktoś, kto jest w związku. Mężczyzni wcale logicznie nie postępują, więc to że chciał numer nie koniecznie musi znaczyć że faktycznie by się z nią umówił , aczkolwiek mając już ten numer kiedyś mógłby z niego skorzystać. Z dzieckiem się wstrzymaj- przemyśl narazie czy chcesz z nim być, czy jesteś mu w stanie zaufać. Jeżeli tak to najpierw popracujcie nad związkiem, nim będziecie chcieli powiększyć rodzinę. Długo się znacie?

Jeśli nie miałby planów się spotkać to by o numer nie prosił. Nie róbmy z facetów takich bezmózgów. Może gdyby tylko rozmawiał przez net z anonimową babką to można jeszcze wybaczyć, ale on ewidentnie planował zdradę. I nie myślał o tym od poprzedniego dnia tylko o wiele dłużej.

Teppic No1 dziś tak sobie wmawiaj

Ciekawe jak wygladasz pewnie jak typowa szara myszka

Znamy sie 7lat ,dwa po slubie..nie wiem co robic na razie we wtorek mam umowiona wizyte u psychologa moze to mi troche rozjasni w glowie..nie jest.mi tak latwo przekreslic to malzenstwo tym bardzoej ze planowalismy rodzine ,moze faktycznie nie bylam ostatnio radosna ,ale skupialam sie na leczeniu ..ehh moze to I dobrze ,ze nie udalo mi sie do tej pory zajsc w ciaze ,zostalabym sama na lodzie z dzieckiem bo on by sobie czatowal I zbieral numery telefonu ,z tego co wyczytalwm ona my go dala wiec pewno sobie gadali ,najpierw dzwonil do mnie a potem do niej ,,we lbie mi sie to nie miesci...

Myślę, że nie tylko gadali ;) No, ale przecież za rękę nie złapałaś to wierz misiowi, ale przygotuj się na wizyty jego nieślubnych dzieci w waszym domu za kilkanaście lat.

Wydaje mi sie ze jestem normalna ,waartosciowa kobieta,nie jestem brzydula ,delikatnie podkrslam urode ,ale nie jestem wymalowana cizia w.krotkiej spodnicy ,ale jak widac.on chyba woli takie ..7 lat zwiazku chyba szlag trafi..

To powiedz, że ms Ci biling telefonów pokazać i zobaczysz czy dzwonił.

No to ratuj związek, upokarzaj się przed nim, chodź w ubraniach, które w ogóle ci się nie podobają, rób codziennie tonę tapety i może przestanie umawiac się na seks z laskami z internetu. Przecież to tylko facet, musisz mu wybaczyć. Małżeństwo rzecz święta. No i załatw mu jakąś kochankę na czas połogu po porodzie, albo daj 150zeta na roksę.

Faceci tacy sa ze mowia ze sztucznych nie lubia a gowbo prawda. No.niestety . Wspolczuje ci =((

Gosciu latwo ci ironicznie wysmiewx moja naiwnosc I glupote,ale gdyby on ze mna porozmawoal to nie mialabym problemu z tym zeby sie mu bardzoej przypodobac inaczej ubrac czy ostrzej pomalowac. ,ja naprawde wierzylam w to ze razem przejdzoemy przez zycie I razem bedzoemy zwalczac przeciwnosci losu.

Piszę ironicznie, bo jestem od Ciebie sporo młodsza i przeszłam dokładnie taką samą sytuację. Mógł porozmawiać, ale tego nie zrobił, bo wolał się umawiać na seks z laskami z internetu. Masz do mnie o to pretensje?

gość wczoraj [22:55 nazwijm rzecz po imieniu. Jeżeli facet który jest żonaty rozmawia z kobietą o sexie przez video czat, to jest to zdrada emocjonalna. Taka rozmowa jest podstawą do rozwodu z orzekaniem o winie. Jak jesteś w związku to nie szuka się odskoczni , a jak są problemy to się je rozwiązuje a mie zamiata pod dywan.

Skoro przez to przeszlas to wiesz jak sie teraz czuje ,jak sobie z tym poradzilas bo ja dzis nawet nie mialam sily isc do pracy..

Czułam się tragicznie, nie mogłam nawet wstawać z łóżka, mieszkanie było brudne, nie chciało mi się gotować. U mnie też zaczęło się od takich rzeczy, od małych kłamstewek, później widziałam, że on nie ma problemu żeby przekraczać kolejne granice. Wyleczenie się z uczuć do niego zajęło mi 3 piekielne lata, ale nareszcie jestem już wolna. Uczucia są ważne, ale często źle nas prowadzą, przez domniemaną miłość umniejszamy własnej wartości, tracimy honor i osobowość. Czy chcesz skończyć tak jak ja? Z nerwicą, zerowym poczuciem własnej wartości, kompleksami i brakiem szacunku do samej siebie? Bo teraz żeby uwierzyć w jego słowa pewnie będziesz chciała sprawdzić bilingi, a to jest totalne dno. Z drugiej strony bez tego nigdy nie będziesz pewna czy się z nią nie spotkał, co wg mnie jest bardzo prawdopodobne. Możliwe też, że w bilingu nic nie będzie bo on dzwonił z drugiego numeru. Zawsze będziesz żyła w niepewności, związek nie będzie już taki sam, a skoro on chciał zdradzić/zdradził to nic go nie powstrzyma przed zrobieniem tego po raz kolejny. Ja udzielam się tu bo znalazłam w Tobie początek mojej tragicznej historii. Zrób jak uważasz, ja sumienie mam czyste, może pomogę choć jednej kobiecie uchronić się przed cierpieniem jakiego ja zaznałam.

ok ,dzieki za wypowiedz..

Znowu dzwonil ,nie odebralam ,jitro jade do rodzicow ,musze sie jakos oderwac od tego wszystkiego ,nie wiem jak im powoedziec ,ze ich corka to kompletna idiotka,wstyd mi za niego..

A o czym rozmawiali - czy tam były podteksty o seksie. Raz rozmawiali czy więcej? Nie chce go bronić bo zrobił Ci okropne świństwo, ale być może jednak Cię nie zdradził, może to był jednorazowy incydent. Ciężko mi powiedzieć czy można potem jeszcze zaufać , ale może uda się jeszcze uratować związek.

No właśnie autorko. Powiedz dokładnie o czym rozmawiali, może z treści rozmowy coś wyczujemy.

skoro juz szuka na boku czegos to w przyszlosci tez bedzie, nie daj sie tak traktowac i olej go, poradzisz sobie bez niego