Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Doradźcie którą pracę wybrać

Polecane posty

Gość gość

Mam do wyboru pracę jako nauczyciel. Bonusy wiadomo: wakacje, 13stka, jestem szybciej w domu. Plastyk. Około 1300-1600 netto na msc, godziny pracy od 8-14:25 max. Praca w firmie - dział sprzedaży, godz. pracy 8:30-16:30, zarobki 2200 brutto. W międzyczasie uczę się tatuować, ale to długa droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz mi na pytanie co bys wolał robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owsik nastrosozony
a dlaczego podałes dwie kwoty "nieporownywalne? jedna netto a druga brutto??? :( Lubisz dzieci?masz cierpliowsc,lubisz innych uczyc? nie masz zapedow pedofilskich? wybrałbym opcje,2. szkola mi sie kijarzy z debilami,leniami...chamstwem,szybkim tempeem,patolgią,ukladami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój błąd. Druga kwota też jest netto. Czyli szkoła - ok 1300 - 1600 netto, druga praca 2200 netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W drugiej firmie jest chyba jakiś układ pomiędzy pracodawcą a sekretarką. Mają stałą pensję tz. jednego dnia mogę siedzieć 12h, a drugiego 7h i nikt mi więcej za to nie zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciaki są piekielnie wkurzające, zwłaszcza jak mają w d przedmiot, ale wbrew pozorom można z nimi pogadać. Przychodzą się zwierzać. Druga praca - sprzedaż asortymentu nagrobkowego raczej nie stanie się pasją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wybrała pierwszą, więcej czasu wolnego, możesz poświęcac sie wtedy pasji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oddaje głos na drugą - godziny prawie te same, zarobki większe i cisza i spokój, a nie wrzaski i użeranie się z rozwydrzonymi dzieciarami, a często i ich roszczeniowymi rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scorpionadrink
wiadomo, każde z Nas posiada pewne predyspozycje , jedno woli rybki a drugie potrzebuje tylko akwarium ale żeby się wymądrzać to zapytam wprost , jaki nauczyciel , jaka profesja , czego chce uczyć i o czym ma pojęcie ? pamiętam z lat TECHNIKUM, że uwielbiałem nauczycielkę, która uczyła elektrotechniki , również pomiary elektryczne, czyli miernictwo, był przedmiot pod nazwą - maszyny elektryczne, czyli silniki, prądnice, agregaty prądotwórcze , z tematu elektroniki wałkowaliśmy budowę tranzystora, układów scalonych liniowych, cyfrowych, generatory, wzmacniacze itd. , mnóstwo jest tego w temacie 'elektronika' a warsztaty w TECHNIKUM to w każdy czwartek 6 godzin prawie praca na produkcji i należało 'zaliczyć' wszystkie działy , nauka przy tokarkach, poznać pracę frezera, nauczyć się ciąć metale na gilotynie, różne rodzaje obrabiania metali na maszynach oraz nauka spawania łukiem elektrycznym , aż oczy szczypały i dym dusił w gardle, doszły działy elektryczne, czyli: nauka przezwajania cewek, transformatorów, generatorów, prądnic i naprawa sprzętu AGD a także naprawa sprzętu RTV , czyli radia, telewizory itd. oczywiście przy nauczycielach-specjalistach , których nie brakowało , i teraz wracają do łaski Technika, Szkoły Zawodowe , brakuje ludzi 'technicznych' do pracy , wielu Pracodawcom się wydaje, że psychologa, socjologa lub historyka albo magazyniera wyśle na kurs SEP do 1kV i już jest fachowiec 'elektryk' a tu doopa kwas, nie umie NIC , powiem więcej, polscy Pracodawcy wysyłają na kurs SEP pracowników ze wschodu i płacą za kurs z egzaminem , a taki 'przeszkolony' nawet nie widzi różnicy pomiędzy przewodem miedzianym i aluminiowym ! zatem, jeżeli chcesz pracować, jako nauczyciel techniczny to masz przyszłość przed sobą i przyzwoite zarobki będą za chwilę dla technicznych a jeśli chcesz uczyć tylko pięknego języka polskiego, historii i geografii i ścigać małolatów w kiblach za palenie szlugów to faktycznie doopy sobie nie zawracaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tepe.d***** pierwsza praca jest netto a druga brutto. Kasa taka sama zaniedbane matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępa kretynko druga praca tez jest netto, prostaczko przeczytaj sobie następne posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Za mało rzeczy o sobie napisałaś. Masz męża, małe dzieci? Potrzebujesz pilnie pieniędzy czy wolisz poświęcić więcej czasu rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć monetą, a jak będziesz niezadowolony/na z wyboru, to zapytaj się dlaczego i ewentualnie wybierz drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scorpionadrink
no dobra, odnośnie mojego ostatniego postu w tym temacie , a co zrobisz, gdy otrzymasz latem tego roku propozycję ? dla nauczyciela 'technicznego' zawodu jest propozycja finansowa 5000 - 6000 PLN netto miesięcznie w Technikum i dwa miesiące wakacji , zatkało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem plastykiem. Lubię rysować, malować, wszelkie prace manualne. Dlatego też zainteresował mnie tatuaż. Mam narzeczonego, jestem osobą bezdzietną. W szkole wiem już jak to wygląda. Wszędzie każdy dba tylko o swoje cztery litery, ale wtedy mam też więcej czasu na własny rozwój. W drugiej pracy byłam na okresie próbnym i w praktyce nie wiem, dlaczego chcą zatrudnić następnego pracownika. Nie ma naprawdę zajęć, zleceń, czegokolwiek. Przez dwie godziny może jest co robić, przez 6 włóczysz się po zakładzie i zaczynasz w końcu zamiatać podłogę żeby tylko nie siedzieć bezczynnie. Wszyscy są tam na "ty", ale nikt z nikim specjalnie nie rozmawia. Nie potrafili nawet przyuczyć do stanowiska, bo ciągle ktoś nie miał czasu. W szkole poziom decybeli bywa naprawdę duży, młodsze dzieciaki tylko z telefonami biegają, ale mimo wszystko jest jakaś rozmowa. I wbrew pozorom bardziej przestrzega się tam BHP niż w tej firmie - kontakty na wierzchu - tz. brak ramki, tylko dwa wystające bolce. W łazience nikt przez 5 dni nie potrafił zmienić żarówki. Ponad połowa pracowników to ukraińcy. Na produkcji są np. zbyt małe wyciągi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nienawidze siedzieć długo w pracy dlatego bym wybrała 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź 1. Jak Ci się znud******orpo zawsze znajdziesz pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co przekłada się, myślę na korzyść szkoły to konkretne zarobki ustalone z góry (co prawda niskie), ale umowa jest jasna. W drugiej firmie planują umowę pod stołem - na umowie najniższa, a reszta do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość59988
Ktoś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjemniejsza będzie praca w szkole, ale szkoła to kupa dodatkowych godzin poza pracą i odpowiedzialność za cudze dzieci. Teraz, mając doświadczenie z edukajci, sama wybrałabym tą firmę, zwłaszcza, że to nie jest praca na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś Druga firma oczekuje nadgodzin, robi jakieś lewe interesy, a na fakturze będzie moje nazwisko. Czy na pewno jest to bezpieczniejsze i spokojniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim wypadku w ogóle nie powinnaś tego brać pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dopiero wyszło na "okresie próbnym" na czarno bez umowy. Klienci wpadają coś kupić bez faktury, biorą towar, wpisujesz coś innego. Dookoła biegają ukraińcy i "pożyczają" niektóre elementy produkcji, które nie wracają na swoje miejsce. Nikt tego nie kontroluje. W szkole chociaż wiem jakiego bajzlu mogę się spodziewać. To przykre, że większość prac wygląda tylko dobrze na okładce niż naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego olej to, idź do tej szkoły, przynajmniej papiery będziesz miała czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×