Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czy posłać syna z katarem do przedszkola

Polecane posty

Gość gość

U syna po południu dzisiaj pojawił się katar. Nie widać go, nie ma wydzieliny z nosa, słychać jedynie gdzieś "wewnątrz", ma apetyt. Tylko trochę się męczy, ciężko mu oddychać, spać. Robie inhalacje, psikam kroplami, smaruje maścią majerankowa i nawilzam powietrze. Mam duzy dylemat czy poslac go do przedszkola jutro...ma urodziny i cieszył sie, ze rozda cukierki...co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie nie. Moja corka przez takie dzieci jak Twoje non stop choruje. Noz mi sie w kieszeni otwiera jak slysze te charczące,kaszlące dzieciaki w szatni. Moj corka czekala na zabawe choinkowa,miala stroj,cieszyla sie. Niestety zachorowala i nie puscilam jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy katar to choroba ? Moje póki nie ma gorączki normalnie chodzi do przedszkola .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli katar jest swiezy to dla mnie jest chorobą, sorry. Jeśli jest stary, poinfekcyjny lub alergiczny to spoko. Przez takie tylko katary masz mnóstwo wątków na kafe: moje dzieci choruja, co na odporność etc. Poza tym nigdy nie wiadomo co się z takiego świeżego kataru wykuje. Idziesz do przedszkola z katarem a wracasz po południu i cię rozkłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie, bo pozaraża inne dzieci. Dziecko z katarem powinno być w domu, a do przedszkola powrócić tydzień, dwa po ustąpieniu kataru. Do nosa najlepiej jakiś steryd, witamina c, rutinoscorbin, wapno, multisanostol. I koniecznie jakieś syropy, bo wydzielina spływa do oskrzeli i uszu i zaraz masz zapalenie płuc, albo ucha. Syrop rozrzedzających wydzielinę, drugi wykrztuśny. Ja jeszcze czasem dziecku podaję paracetamol, albo Nurofen, żeby głowa nie bolała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×