Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uzywana zabawka z komisu na prezent na roczek

Polecane posty

Gość gość

To nie jest zart. Chrzestna syna przyniosla mu uzywana zabawke z komisu, niekompletna... Normalnie mnie zatkalo. Ja nie oczekiwalam nie wiadomo czego. Ale kurcze sama czekala na ten roczek, mogla przez ten czas cokolwiek odlozyc. A nie na odwal sie w ostatniej chwili isc do komisu i brac co jest ( sama dzwonila sie tlumaczyc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestna nie ma obowiązku kupowania czegokolwiek, jeśli nie odpowiada Ci prezent wyrzuć lub przekaż dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz lepiej nic nie dawac niz dac taki badziew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:53 oczywiście, ze nie ma obowiązku, ale jeśli już daje, to tańszą a nową, niż używany badziew niekompletny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autorko na pewno poparcia nie dostaniesz i zaraz Cie zjada, ze jestes roszczeniowa materialistka. Ja uwazam, ze to jest przegiecie, wiadomo ze podziekowalabym i juz, ale niesmak by pozostal. U mnie znowu jest tak z babcia, czyli moja mama. Fakt, ze u niej w okolicy jest switny lumpik, sama czesto tam kupuje dla siebie i synka bo maja naprawde swietne rzeczy. Ale moja mama non stop kupuje mu ubranka w tym szmateksie (ktore niestety nie zawsze mi sie podobaja i leza). Ostatnio kupila tez zabawke i jestem pewna, ze jej nawet nie umyla zanim dziecko ja dostalo. Oczywiscie maz zwrocil uwage czy to bylo myte, mama powiedziala ze tak, ale widzialam ze klamala. Za drugim razem juz dala zabawke wyczyszczona. Nie mam do niej zalu bo fakt, ciagle cos kupuje i wiele z tych rzeczy jest super, ale placi za to niemal tyle samo co za nowe. Bo ten lumpik jest drogi. Coz Ci moge pwiedziec, niektorzy ludzie nie widza w tym obciachu. Olej to i tyle, bo uwagi o jakas zabawke nie ma co zwracac bo moze z tego wyjsc konflik, a po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zastanawia, gdzie te wszystkie komisy, w których chrzestne dzieci kafeterianek kupują używane graty, bo ja ostatni raz widziałam komis w latach 90tych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba wzrok ci się pogorszył od tych lat 90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. U nas jest komis juz 3 filie ma otwarte w roznych punktach miasta. Reklamuje sie tez na fb i co chwile wrzuca zdjecia " nowosci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wstyd. Nigdy zadnemu dziecku w rodzinie nie kupilam uzywanych rzeczy ani zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×