Zastawiam się

Jest nas 3 w domu (2 + 1 dziecko 7 lat ) i wydajemy mi sie ze dużo kasy idzie na jedzenie . Niby nie jemy nic drogiego a jednak spora sumę zostawiamy w sklepach . Dzisiaj za sama rybę na obiad zapłaciłam 50 zł . Czasami zastanawiam sie ile jedzenia potrzebują rodziny gdzie jest 4-5 dzieci . Jak taka rodzina 6 osoba robi obiad to ile musi obrać ziemniaków czy zrobić kotletów schabowych (taki przykład). Albo pranie ..ile oni musza mieć prania jak jest tak duzo osób w rodzinie .

Miało być zastanawiam się :) Przepraszam za błąd

Wiesz takie rodziny mają jeszcze 500 plus i jakieś tam rodzinne. Dzieci często jedzą w szkole a to już jest duże odciążenie. Pranie hmmm.... moja ciotka ma 3 dzieci . Pierze codziennie. Ma ogromny kosz na oranie. Detergenty dobre a nawet lepsze niż te w Polsce przywozi jej kumpel z Niemiec. Ciągle cos gotuje to fakt. Na zakupy codziennie wydaje 50 70 zł. Pracuje po 10 h.

Ja sie zastanawiam jak na sama rybe dla3 osob mozna wydac 50 zl?

No jak się je tylko pange, to nic dziwnego ze później zadaje się takie pytania

Rodziny wielodzietne czyli najczęściej kobieta zajmuje się domem i dziećmi a tylko mąż pracuje, maja ograniczony budżet i nie kupują drogiej ryby. Moja ciocia ma 5 dzieci i oszczędza na czym się da, tania ryba, margaryna zamiast masla, najtańsza herbata, kawa, w zasadzie wszystko najtańsze. A 500 plus ma tylko na 3 bo dwójka najstarszych jest już w średniej szkole. I nie rozumiem dlaczego to kogoś dziwi, co z tego że wie że jedzą syf jak na nic innego ja nie stać.

Dobra ryba niestety tyle kosztuje. Jak się wybiera produkty pod kątem składu a nie ceny to kasa idzie. Ale ja uważam, że na jedzeniu nie ma co oszczędzać (chyba że rozsądnie), już wolę dziecku kupić gorsze jakościowo ubranie (jest jeszcze mała i i tak zaraz wyrośnie albo pobrudzi nie do odprania).

Niech sobie jeszcze z 5 dorobi, to będzie im lżej

15:17 ja ich nie pochwalam ani nic, tylko tak już jest i kropka. Z pustego i Salomon nie naleje. Mieszkam na wsi i znam też młode dziewczyny, ledwo po 30 z gromadka dzieci, co kupują im na obiad kilo najtańszej kiełbasy. Przykre to jest ale w dzisiejszych czasach jest jeszcze taki ciemnogród który wstydzi się iść do ginekologa i nie ma pojęcia o antykoncepcji.

Ja też się czasem zastanawiałam jakie oni muszą mieć wielkie gary żeby zrobić obiad dla tych 7 osób? Brokuły jak kupuja to muszą 3 odrazu.

Ale co to za jakis problem ? Mam co prawda tylko 2 dzieci, ale gotuje obiad na 2 dni, czyli na raz musze ugotowac 8 porcji.. Zaden problem.. Do zupy wystarcza mi garnek 5 litrów :P Jakis filozofia przygotowac jednorazowo 8 kotletów ?

Myślę ze jak ma się w domu 3 nastolatków tzn chłopców to te 8 kotletów zniknie w 8 sekund

50 zł ryba na jeden obiad na 3 osoby, to będzie jakieś pół kilograma. To ty rybę za 100zł kupujesz. Po pierwsze ryby wcale nie trzeba jeść. Jak chcesz już porównywać, to nie porównuj ryby za ponad 100zł za kg ze schabowym. Tylko pomnóż sobie swojego schabowego razy 2. Nie będziesz się musiała zastanawiać.

gość dziś Myślę ze jak ma się w domu 3 nastolatków tzn chłopców to te 8 kotletów zniknie w 8 sekund x Piszesz jakby żarli nie patrząc, że to na obiad. Oni zjedzą po jednym kotlecie, plus ziemiory, kapucha, a docisną chlebem.

No tak, ryby nie trzeba jeść, lepiej wpierdzielac mortadele

Moja siostra urodziła niedawno 4 dziecko, chciane, wystarane... Czy do waszych łepetyn nie dociera, że ktoś może chcieć żyć inaczej niż wy??

Autorka Rybę kupiłam świeżą 60 zł za kg . Wydaje mi sie ze to normalna cena . Ryby sa drogie ale zdrowe:)

Moja siostra urodziła niedawno 4 dziecko, chciane, wystarane... Czy do waszych łepetyn nie dociera, że ktoś może chcieć żyć inaczej niż wy?? x x x x gratulacje dla siostry ale troche jakby nie w temacie

autorko wystarczy pójść do dobrego sklepu rybnego i zobaczyć ceny ryb wiadomo że nie pangi czy inne z glazurą kupisz trzy kawałki dobrej ryby i masz rachunek spory tyle że codziennie tej ryby się nie je

autorko wystarczy pójść do dobrego sklepu rybnego i zobaczyć ceny ryb wiadomo że nie pangi czy inne z glazurą kupisz trzy kawałki dobrej ryby i masz rachunek spory tyle że codziennie tej ryby się nie je

A ciekawe ile jedzenia trzeba przygotować np w tej rodzinie która odwiedził Duda. Tam jest kilkanascioro dzieci :) to dopiero hardcore.

Tam jest 16 dzieci !!!! Hmm czy tylko mnie to brzydzi ze kobieta urodziła 16 dzieci ?

Duże rodziny jedzą(NIE ZAWSZE, ale te co maja mniej kasy), np: jajecznicę mieszaną z wodą i mąką, do obiadu standardowo dopychanie chlebem, na śniadanie czy kolację kanapki składane, bo mniej "środka", a więcej chleba.