Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek549

Seks po ślubie

Polecane posty

Gość Marek549

Cześć Poznałem 2 tygodnie temu pewną dziewczynę, już na pierwszym spotkaniu zaiskrzyło między nami, świetnie nam się rozmawiało wtedy i mamy ze sobą świetny kontakt. Bardzo mi się podoba, ja jej chyba też. W teorii wszystko idealnie, ale pojawił się pewien problem. Ostatnio podczas pieszczot gdy chciałem pójść dalej przerwała nagle i powiedziała mi, że seks dopiero po ślubie bo jest wierzącą i praktykującą katoliczką i z takiej też rodziny się wywodzi. Dla mnie to było jak uderzenie młotem w głowę, bo osobiście nie wyobrażam sobie związać się na poważnie z kobietą kiedy nawet nie wiem czy pasujemy do siebie w łóżku lub czy dogadamy się ze sobą mieszkając razem (nie pytałem jej jeszcze o to, ale podejrzewam że też nie będzie chciała się na to zgodzić przed ślubem). I co ja mam teraz zrobić? Kobieta wydaje się dla mnie idealna pod wieloma względami, miło spędza nam się czas ale jak napisałem ślub z kimś, kogo nie zna się od strony mieszkalno-seksualnej wydaje się głupotą, kupowaniem kota w worku. Zastanawiam się nad zerwaniem znajomości, bo raz że będę męczył się w trakcie związku z powodu braku seksu, a dwa jeśli faktycznie doczekałbym do ślubu, to po nim może się okazać że był to ogromny błąd kiedy w końcu zgodzi się na seks i zamieszkanie razem... Proszę o jakieś rady PS Ja mam 26 lat, ona 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij, nie warta ciebie, znajdziesz sobie fajna, chętna dziewczynę, szkoda czasu tę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto czekać, uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz to poznałeś bardzo wartościową dziewczynę. Seks i mieszkanie przed ślubem nie gwarantują nic dobrego a często są przyczyną rozstań i głębokich zranień, które ciągną się za nami latami. Masz ogromną szansę przeżycia czegoś pięknego i niepowtarzalnego. Może twoja dziewczyna zaproponuje Tobie, jakąś dobrą literaturę na ten temat. Świetnie pisze pan Jacek Pulikowski. Jest też sporo w internecie na temat dlaczego warto poczekać ze współżyciem do ślubu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryja z Nazaretu2
seks po 2 tygodniach??? ty tepy podly nikczemny bucu,palancie i pederasto :( jak kobieta sie seksi ppo 2 tygodniach to robicie z niej kurfe i ladacznice...a jak facet ją zaciga tak szybko do lozka?to co ? wielkie brawo dla tej pani. Zadna szanujaca sie kobieta nie pojdzie do lozka po szybciej niz miesiac-dwa miesiace znajomosci. Oczywiscie slubu nie musi byc,zadnyc obiecanek i narzecznstwa. Ale przynajmniej powinna cie znac z pol roku i wiedziec ze nie masz hiva,syfa,ze nie rzucisz jej zarasz i nie zranisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek549
Oczywiście że nie oczekuję od niej seksu po 2 tygodniach... Chodzi o to że za rok, dwa czy 5 jeśli będziemy ze sobą to tego seksu nie będzie póki nie będzie ślubu, na co nie mogę się zgodzić z powodów opisanych wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty głupi jesteś... Testuje cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto czekać. Może nie do ślubu, ale warto czekać. Dziewczyna jest młoda, ma swoje wartości i to jest piękne i należy je uszanować. Dobrze byłoby wybadać co myśli o innych sprawach np antykoncepcja, wspólne mieszkanie i inne aspekty wspólnego życia i czy będzie nawracać ateistę :P x Nie ma niedopasowania seksualnego. Jak ludzie są otwarci, nie mają jakiś nienormalnych zboczeń, potrafią ze sobą rozmawiać i mają podobne temperamenty, to nie ma problemów w tym temacie. A wspólne mieszkanie to ma być test znajomości? Jak się nie spodoba to zmiana piaskownicy? Co to za zabawa w dom? W przedszkolu jesteśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze jest cos takiego jak niedopasowanie seksualne. ludzie mają rozne temperamenty. jedno potrzebuje sexu co drugi dzien, drugiemu wystarczy raz na kwartał. jedno ciągle namawia, drugie ciągle odmawia. i oboje sie męczą. uwazam ze wspolne zamieszkanie przed slubem jest niezbędne, zeby przekonac sie czy damy rade ze sobą wytrzymac przez kolejne kilka dziesiąt lat. na randkach zawsze jest cudownie, a zycie codzienne to pranie, sprzątanie, gotowanie, kłótnie, choroby, rachunki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetny artykuł tylko nie wiem czy autor wątku jest na te wiedzę gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek549
Piszecie że nie ma czegoś takiego jak dopasowanie seksualne. Otóż ja uważam trochę inaczej. Mój dobry kolega, który zdecydował się czekać, nie potrafi się dogadać na ten temat ze swoją małżonką. Są dopiero niecały rok po ślubie a już przewija się temat rozwodu. To jest sytuacja której właśnie się boję i chciałbym jej uniknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, masz 26 lat i jak widac zdrowy instynkt. Wlasciwie sam juz sobie odpowiedziales. Seks po slubie? Nawet samochodu nie kupuje sie bez probnej jazdy. Co dopiero zwiazek z osoba, ktorej nie zna sie w zyciu codziennym ani seksualnym. Podziekuj dziewicy za wspolprace i poszukaj kobiety, ktory rowniez nie kupuje kota w worku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Maryja z Nazaretu: jezus (H00JEM mieszał wodę by ją zmienić w wino młode do autora: uciekaj, to yebnięta katoliczka, jej fanatyzm religijny będzie psuł wam życie na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek549
W normalnej sytuacji dałbym sobie z nią spokój, ale w tym przypadku nie jest tak łatwo. Od miesięcy spotykam się z różnymi kobietami żeby znaleźć w końcu "tą jedyną" jednak zawsze coś było nie tak. Teraz spotkałem kobietę, która bardzo mi się podoba, ma super charakter i mamy wiele wspólnych zainteresować dzięki czemu mimo dopiero 2 tygodni spędziliśmy ze sobą bardzo dużo czasu. Stąd mam teraz duży orzech do zgryzienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta całe życie mówi różne rzeczy i w zależności od aktualnego poziomu hormonów zmienia swoje zdanie. Koledze też powiedz żeby rozmawiał z żoną dopiero po miesiączkowaniu, a 2 tyg wcześniej niech sie wyprowadzi do hotelu. Obejdzie się bez rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszy orzech do zgryzienia bedziesz miec, jezeli rzeczywiscie ozenisz sie z kobieta, ktora seks postrzega jak cos zlego, brudnego, zlo konieczne, ktore sluzy jedynie do plodzenia dzieci. Zadna szanujaca sie kobieta nie wyjdzie za faceta, ktory byc moze nie odpowiada jej seksualnie. Chyba, ze nie seks nie ma dla niej zadnego znaczenia i jest, jak wyzej, obowiazkiem malzenskim i zlem koniecznym. Fajna perspektywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ludzie którzy się sprawdzają przed ślubem zazwyczaj kończy się rozwodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to znacznie częściej niż u ludzi którzy uprawiali seks po ślubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, ktorzy uprawiali seks dopiero po slubie (nowa tradycja w katolandzie, stara w krajach muzulmanskich), zatruwaja sie wprawdzie cale zycie, ale nie rozwodza sie, poniewaz kosciol nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci, którzy dłużej czekają, są potem bardziej zadowoleni z seksualnego aspektu związku" zwraca uwagę Busby. Jego zdaniem jest tak dlatego, że zdążyli się oni "nauczyć rozmawiać, posiedli też umiejętności potrzebne do rozwiązywania problemów, jakie się później pojawią". Pary, które bardzo wcześnie rozpoczynają swój miodowy miesiąc, które od początku związku ponad wszystko przedkładają seks - uznają często, że ich związki są słabo rozwinięte pod względem cech, dzięki którym związek staje się trwały, a małżonkowie stają się dla siebie niezawodni i godni zaufania - komentuje niezaangażowany w to badanie socjolog z University of Texas w Austin, Mark Regnerus. https://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/288942,Seks-przed-slubem-Naukowcy-przestrzegaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla ciebie tak roochanie jest takie ważne to lepiej z nią zerwij i nie niszcz jej życia bo widać że jesteś z nią tylko dla seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie jest idealnie dopasowany seksualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopasowanie seksualne wymaga czasu, poznania siebie nawzajem i swoich oczekiwań. Nie jest też dane raz na zawsze, bowiem z czasem potrzeby się zmieniają, bo zmienia się poziom libido, zmieniają się też sami partnerzy. Nikt przecież nie jest taki sam przez całe życie. Dlatego warto nauczyć się komunikować swoje oczekiwania. Mitem jest, że jak ludzie się kochają, to wszystko dzieje się samo. Z pewnością mają większą motywację, aby przejść trudne momenty - mówi Magdalena Krzak. https://kobieta.onet.pl/zdrowie/seks/dopasowanie-seksualne-to-mit/w084ype

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko zmarnujesz jej zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×