Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lusia1111111

Obrazony facet.

Polecane posty

Gość Lusia1111111

Hej. Dzisiaj moj facet robi urodziny. Nie moge na nie pojechac bo mam chora corke. On tego nie rozumie, obrazil sie. Dodam, ze kiedy ja bylam chora to "zrozumialam" to, ze nie chce mnie odwiedzic bo bal sie zarazic (.......) . co mam mu powiedziec? Wk**********a mnie to bo on chyba mysli, ze jest pepkiem swiata. Kopnac go w d**e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie - dawać sie jemu kopać w doope!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może się nie obraził tylko jest mu przykro? Na razie wygląda na to, że Ty zachowujesz się jak histeryczka, byle co, a wyskakujesz z tekstami o kopaniu w doopę. Kochająca partnerka, ja prtole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie rozumie ze ona ma chore dziecko, zawiódł ją bo nie przyjechał kiedy ona a chora, a ty zarzucasz jej jest złą partnerką???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia 11111111111111
To nie jest byle co. Facet twierdzi, ze jest dojrzaly (zwiazal sie ze mna wiedzac ze mam dziecko i mowil, ze jest swiadomy roznych spraw). Kiedy byl dzien faktycznych urodzin to nawet nie wspomnial ze przyjedzie (bylam chora, ale to nie bylo aids), a teraz obraza bo on robi urodziny jak 5 latek a mnie nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest materiał na faceta. Znajdź innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×