jestem sam

zawsze byłem mówią, nie jesteś brzydki głupi też nie zatem dlaczego? nie wiem już co im mówić nigdy jednak nie przyznaje się do tego, że ten stan trwa od zawsze taka informacja sprawiła by, że stracił bym resztki swojej godności wymyślam zatem jakieś kiepskie wymówki i teorie czas mija i nic się nie zmienia wręcz po tych latach nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie w jakimkolwiek związku nie chce niczego robić na siłę mimo iż czuje się często samotny wówczas wchodzę tu i rozpamiętuje przeszłość, swoje błędy w zasadzie sam nie wiem czego oczekuje po tym miejscu wiem za to jedno, gdy czytam tutejsze posty niejednokrotnie dziękuję Bogu za to, że jestem sam

Nigdy nie zafascynowala Cię żadna kobieta?

zafascynowała, ale nie mogliśmy być razem oboje byliśmy moralni i każdy poszedł w swoją stronę nad czym długo ubolewałem

Myśl pozytywnie. Na każdego gdzieś tam czeka ta druga połowa. Ale jak będziesz myślał, że jej nie znajdziesz to tak będzie. Wogóle zmień troszkę nastawienie do życia. Będziesz atrakcyjniejszy dla otoczenia. Nawet nie wiesz jaką siłę ma uśmiech. Kochaj świat i życie a zobaczysz, że wszystko się zmieni. A ta Ona gdzieś jest. Uwierz w to. :)

nie prosiłem o rady

Teraz już wiem. To Ty. No nic to spadam. Pozdrawiam w tak pięknym dniu. Może Cię chociaż może moim cudownym nastrojem zaraże :)

Śledzisz mnie? :D

Autorze: Chciales sie po prostu wygadac,czasem dobrze jest przelac mysli na papier. Sam ,nie wiesz czego oczekujesz od tego miejsca jak kafe,bo milosci tu nie znajdziesz,ale mozesz znalezc kogo ,z kim mozesz pogadac. Wcale sie nie dziwie ,ze po przeczytaniu kilku wpisow ,wolisz byc sam. Pozdrawiam.

Właśnie... kiedyś zostawiałem swoje myśli tylko dla siebie. Pomyślałem, że może to złe, że warto się otworzyć. Niestety teraz widzę, że chyba jednak nie jest to dobrym pomysłem. Im więcej moich myśli znają ludzie tym więcej powstaje konfliktów.

17.15 Nie śledzę, tak jakoś wychodzi. Wiem, że Cię to denerwuje i nie chce Cię denerwować. Ale nie jestem jasnowidzem :)

gość dziś Tak czy inaczej to trochę dziwne, że tak ciągle na mnie wpadasz. Chyba spędzasz tu sporo czasu. :)

Autorze ile masz lat?

17.44 Aż tak często z sobą nie piszemy. Ostatni raz to było już jakiś czas temu. No chyba, że Cię nie rozpoznaje.

gość dziś 36 gość dziś Generalnie to chyba 3 wątek, w którym czytam coś w stylu: - to znowu ty - pamiętam cie - chyba tu kiedyś pisaliśmy :P

No tak. Bo to Ty. Teraz już jestem pewna. I jeszcze mam wrażenie, że udziela się jako niebieski i też tam z Tobą czasem pisze. Ale to tylko moja intuicja, nie wiem czy dobrze działa :)

*udzielasz

Cytat: oboje byliśmy moralni i każdy poszedł w swoją stronę xxx Szacun. Taki potencjał nie może się zmarnować, trzymam kciuki, więcej szczęścia następnym razem - i niech rychło nastąpi! Tego kwiatu pół światu:]

DZIEKOWAC BOGU ZE JEST SIE SAMEEMU O RETY

gość dziś Nie, absolutnie. Niebieski nie jestem Nie mam stałego nicka. Lubię swoją anonimowość. gość dziś Kwiatów jest dużo... owszem. Mały Książę też to odkrył, a mimo to tęsknił tylko za swoją różą. ;) gość dziś Lepiej tak, niż zmarnować sobie życie u boku niewłaściwej osoby. Dla mnie to logiczne.

Babka lat 34 pisze 'Przegralam życie '. Musicie się spiknac. :)

Ja też sam 34l kierowca ciężarówki cały tydzień w budzie

A masz samotnego kolegę koło 40? :)

gość dziś Nie dziękuję. Nie jestem desperatem, który szuka tutaj szczęścia. Wiem, że to co najlepsze spotyka nas przez przypadek. gość dziś Też zrobiłem prawko, ale jakoś nie wyszło i nie jeżdżę.

Nie zawsze przez przypadek. Czasem trzeba pomóc szczęściu.

I powiem ci ze nie masz czego żałować ciagle stres zawsze jakiś kłopot a dziczeje sie strasznie

gość dziś Nawet gdyby to chyba nie sądzisz, że bym was umówił. ;)

:( fajna jestem:)

chyba jednak jesteś brzydki. Zęby masz w porządku? To może pusty jesteś i po pięciu minutach rozmowy z tobą nie ma o czym gadać?

gość dziś Szczęściu ludzie pomagają i potem często nic z tego nie wychodzi. gość dziś Tu masz rację. Zawsze źle reagowałem na stres i często unikam celowo tego typu sytuacji. Dlatego wolę przypadek od zaplanowanego działania.

A wszyscy w związkach są piękni i mądrzy? Nie powiedziałabym.