Mecze się od stycznia, 3 kobiety

Żona, kochanka na miejscu i jeszcze dziewczyna z innego miasta która przyjeżdża do mnie od czasu do czasu. Żona jakby coś czuje bo się zaczęła starać, kochanka się zakochała i już nawet planuje przyszłość a ta z innego miasta bierze mnie n a litość. Kurwa nie wyrabiam, finansowo, czasowo i zdrowotne. lecę na wspomagaczach. Jak tu się z tego wykręcić albo jakiś grafik ułożyć?

Gin

Gin nie pomaga, lubię sobie wieczorem raczej whisky wypic troszeczkę dla uspokojenia. I jeszcze ten wieczorny "obowiązek " wysłania romantycznych sms-ów.

Znajdź czwartą idealną i zostaw te trzy bo żadnej nie kochasz.

Idealnych nie ma, raczej wiadomo że każdy coś tam ma na boku ale ta intensywność mnie przeraża.