Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

urodzilam w wieku 26 lat i zaluje

Polecane posty

Gość gość
dziś - z taka wiedza to nigdy nie dojdziesz do sytuacji materialnej, bo b łatwo zajsc w ciąże stosujac gumki, nawet przy tabletkach mozna zajsc, nie wierzysz to zobacz na kafe wątki typu "moje pigułki zawiodły" co licza kilkaset wpisów. a dwa, w Polsce z reguły sie wegetuje a nie "dochodzi do sytuacji materialnej".. chyba kogos strasznie zabolało ze mozna skończyc studia i miec juz paroletnie dziecko, ze taki hejt... teraz zreszta sie zarobki nieco poprawiaja, a ja mam 40 lat, jak byłam młodsza to dopiero były zarobki... 1200 po latach szukania pracy mieli ludzie przecietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w wieku 26 lat byłam emocjonalnie i finansowo całkowicie nieprzygotowana do zakładania rodziny. Gdyby mi się to w tym wieku przytrafiło, to też bym była tak sfrustrowana jak autorka. No ale nie zapominajcie drogie "stare matki" ze tu jest kafeteria i gówniarom wszystko z nieba spadło, ze az mogły się rozmnażać odkąd dowody odebrały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim wy jestcie wieku? co za moich czasów, jak np. byłam w liceum ok. 25 lat temu, to sie uznawało, ze kobieta najlepiej jak urodzi do 25 lat, a kuzynka co urodziła w wieku 29 to juz wszyscy patrzeli dziwnie, slub w wieku 27 to rodzina sie bała przedtem, ze stara panna zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co ma wiek do zarobków? Aż tak komuś ciąża styki zatkała, że nie wie, ze z latami dochodzi się do jakiejś zadowalającej sytuacji materialnej? A skoro ktoś po maturze jechał na przerywanca bo nie stać na gumki, to jak ma byc go stać na dzieci? xx No popatrz, a ja znam osoby, które w młodym wieku zarabiają dość przyzwoicie, więc nie muszą się martwić. Lepiej powiedz, że musisz sobie uzbierać na koncie, żebyś miała z czego żyć jak po macierzyńskim ci w pracy podziękują, bo przecież taka honorowa jesteś, że od męża nie weźmiesz nawet na pieluchy. Poza tym, dziś kasa jest, jutro jej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty jesteś głupia, czy taką udajesz? Jak odbierasz dowód, tzn że jesteś dorosła prawda? A więc i rozmnażać ci się wolno. A dorosłość nie polega na chlaniu i zabawie, a umiejętności wzięcia odpowiedzialności za drugiego człowieka. Piszesz jakby "stare matki" wszystkiego się same dorobiły, a przecież do 26rż można być na utrzymaniu rodziców, bo się człowiek uczy. Więc jak to jest? Wszystko sama, czy jednak rodzice pomagają? Jeden uj tak naprawdę, czy rodzic pomaga 19latce przy dziecku, czy utrzymuje 26letnią starą krowę. Tu pomaga i tu pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, na kogo wy wychowacie te dzieci, skoro według was jak się dostanie dowód, to juz można lecieć zajść w ciąże, nie ważne ze studia nieskończone i perspektyw brak... Wasze dzieci beda "mądre" po mamusiach. Bierzcie chociaż te 500+ póki jeszcze jest, rozpłodówy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzilam mając 26, mąż mial też 26. jak dziecko mialo 3 lata czyli my dokladnie 29, mąż poszedł na studia licencjackie, trzyletnie DZIENNE plus pracowal w tym czasie pół eatu (wziął też kredyt studencki), jakoś dał radę a nie mielismy żadnej pomocy mamy, babci itd bo mieszkamy za granicą. aha - co do wieku gdy się kończy studia - ja skończylam w Polsce studia, obroniłam tytuł mgr mając 23 lata 10 miesięcy ... no ale mój mąż zrobił licencjata mając 32. i on ma lepsze zarobki niż ja. więc wiek , czy dobre studia, "dobra" uczelnia itd., nie ma tu za wiele do rzeczy. obecnie dziecko ma 9 lat, my mamy fajne dobre prace. dziecko dało nam "kopa" by się rozwijać i dążyć do lepszego bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodzilam w wieku 23 kat, studiow nie przerwalam a studiowalam dziennie, od poczatku mieszkalismy z mezem sami, skonczylismy swietne studia, zarabialismy bardzo duzo. mozna? mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja urodziłam w wieku 18 lat i nigdy nie żałowałam. Oczywiście byloby mi łatwiej gdybym zaszła w ciążę po szkole, ale daje radę. W sumie nie sama, bo pomaga mi rodzina. Teraz mam 22 lata, sudiuje, nie jestem z tatą syna, ale przyjaźnimy się. I nie wpadłam z byle jakim chłopakiem, bo spotykałam się z nim 3 lata i był moim najlepszym przyjacielem i teraz tez mogę na niego liczyć. Urodziłam młodo, śmiali się ze mnie ze nie dam rady, że będę złą matką, a teraz nie można się do mnie o nic przyczepić. Gotuje, sprzatam, zajmuje się synkiem, studiuje i dorabiam sprzątając zakłady. Da się? Da tylko trzeba chcieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:36 tak trzymaj!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dorabiam sprzątając zakłady" i wszystko jasne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:43 różnica między tymi dwoma sytuacjami jest taka, ze rodzic pomagający 19tce ma dodatkowe dziecko na utrzymaniu i to jeszcze nie swoje. To ty jestes taka głupia czy udajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:52 no i co z tego? Widac ze nie znasz prawdziwego zycia, hejtujesz a to Ty jestes ta co mamusia wszystko pod nos podlozyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jestes zakladowa sprzataczka?? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:15 pomocy mamy czy babci nie macie ale pomoc państwa pewnie już tak. Mogłaś sobie pozwolić na zostanie z dzieckiem w domu mąż na studia bo i tak dostaliście kasę od państwa. To jest inna sytuacja. Pozatym macie tylko jedno dziecko więc tak super to chyba nie jest co? Dzieci powinny wychowywać się w parze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 naszczescie czasy się zmieniły i nie każda 20 paro latka nie czując się gotowa na ślub i dzieci musi pędzic do ołtarza bo jej czas ucieka i będzie stara panna w wieku 28 lat... No proszę cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sprzątam dwa zakłady i nie wstydzę się tego! Jestem dumna z siebie i ciesze się ze sobie radzę. Nie musiałabym sprzątać, ale chcę dać rodzinie tez coś od siebie, a akurat taka praca pozwala mi i studiować i zająć się domem oraz rodziną. Teraz sprzątam, ale robię to po to, aby w przyszłości móc samodzielnie i godnie utrzymać siebie i syna. Mogłabym zrezygnować ze studiów i wtedy sprzątać bym nie musiała, ale dlaczego? Teraz się spełniam, zarabiam na swoje studia i cieszę się, że tak wygląda moje życie :) I tego samego życzę wszystkim młodym mamom. Ja tez myślałam, że nie dam rady, ale jest super. Uczę się, aby godnie zarabiać, żeby syn był ze mnie dumny i przede wszystkim, żebym robiła w życiu to co lubię! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że nie skończyłaś studiów to nie jest wina dziecka tylko twoja. Gdzie ty byłaś miedzy 20 a 24 rokiem życia ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczymy co byscie powiedzialy nie majac nikogo z rodziny do pomoy. ionaczej byscie spiewaly/ wpadka w mlodym wieku, 0 pomocy, trzeba sie samemu trzymac. watpie byscie daly rade same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się ciesze, bo wszystko udało mi się we właściwym dla mnie czasie. Magisterke kończyłam mając 24 lata. Z małym brzuszkiem się bronilam,takim,ze nawet nikt nie wiedział,ze jestem w ciąży. Pierwsze dziecko urodziłam w wieku 24lat a drugie mając 26. I nie żałuję, ciesze sie,ze dzieci będą miały młoda mamę i ze jest między nimi mała różnica wieku. Więcej dzieci nie planuje, im się jest starsza tym gorzej znosi się ciaze,poród i ma się inne podejście do dzieci. Z resztą ciało trudniej wraca do stanu sprzed ciąży. Ja wyglądam praktycznie tak samo jak przed ciążami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:12 mam to samo zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn dumny z matki sprzątaczki, ja nie wytrzymam:D gdy przyjdzie bunt nastolatka, to twoja praca będzie jedna z pierwszych rzeczy, którą ci wypomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie nie masz czego żałować. Będziesz miała 40, 50 lat wtedy docenisz. A studia? to tylko papierek.. Tak naprawdę można zdobyć wszystko w życiu bez nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim trzeba być cepem żeby pisać ze studia to tylko papierek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jakie studia bo jakbym miala skonczyc socjologie, politologie i inne tym podobne gowniane studia to lepiej isc do pracy niz tracic na to czas. Autorko faktycznie taka mlodziutka bylas na dziecko ze hej! 26 lat to dorosla konieta a nie malolata. A gdzie bylas jak moglas studiowac tj. Miedzy 19 a 24 rż. Jak sie gzilas to teraz nie becz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na socjologię to się można dostać od strzała w wieku 19 lat i ukończyć bez poślizgów w wieku 24 lat. Na medycynę albo prawo to się zdaje po kilka lat, poprawia maturę, niektórzy robią rok przerwy i chodzą jeszcze na kursy. Więc student w wieku 26 lat wcale nie jest czymś dziwnym i ja bym się tez załamała na miejscu autorki, ze nie mogę skończyć studiów, w ktore włożyłam tyle lat i sił, bo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w wieku 25 lat wcale nie czułam się dużo dojrzalsza niż tuz po maturze.a od dzieci to juz w ogole z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:06 wstyd to krasc a nie uczciwie pracowac. Poza tym napusala ze dorabia a nie zamierza do smierci tak pracowac. Ktos zyje z socjalu to wyzywacie ze pasozyt laska uczciwie pracuje to tez zle. Ja prdl co za ludzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Teraz sprzatam ale nie będę tego robić całe życie! Studiuje ratownictwo medyczne, kocham to i wiem ze to jest praca dla mnie. Błagam was, czy Wy od razu po liceum, studiując pracowaliście jako Bóg wie kto? Sprzątam, bo ta praca odpowiada mi godzinowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja urodzilam w wieku 18 lat. I nie zaluje. Potem urodzilam w wieku 24 lat. I tez nie zaluje. Dzieci odchowane a ja moge isc do pracy,nie musialam przerywac kariery :D ucze sie ,pracuje. Jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×