Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mam odzyskać poczucie wartości kiedy ostatnio tak spadło?

Polecane posty

Gość gość

Wszystko przez to ,że nie układa mi się w związku, jedna kobieta ostatnio powiedziała ,że jestem brzydka ( chyba pierwszy raz od dziecinstwa ktos tak mi powiedzial) i choc ogladaja sie za mna to czuje sie strasznie, kompletnie nieatrakcyjna, zreszta ja zawsze mialam kompleksy, ale ostatnio to juz calkiem jest niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie sie ogladaja, ze taka brzydka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo jako facet i sie przestalem przejmowac. Po prostu takie jest zycie niesprawiedliwe i tyle. Wiele dziewczyn od razu na wstepie patrzy na mnie krzywo nawet po blizszym poznaniu mimo ze mowia ze mam swietny charakter to jednak nie czuja tego czegos :) Wiec zaakcetpowalem ze bede kawalerem i przestalem sie przejmowac i ukladam sobie zycie tak by mi bylo wygodnie zupelnie nieprzejmujac sie opinia innych. Trzeba umiec sie cieszyc przyjemnosciami codziennosci wiem ze to ciezkie widzac jak inni maja duzo lepiej w zwiazkach ale na swiecie nie ma sprawiedliwosci. Albo jestes ladna i masz powodzenie u kazdego albo wszyscy cie olewaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja mam powiedziec
Ja sie czuje tragicznie Super zdolowana bo moj facet mi mowi zr mam super charakter etc ale jednak ze powinnam schudnac i miec sexi brzuch(bo go to podnieca)i sexi ciuchy jak virginia jego przyjsciolka...czuje sie nieakceptowana i brzydka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś powodzenie mam, rok temu mialam nawet duze... Ale wtedy czulam sie dosc atrakcyjna, a teraz czuje sie brzydka, glownie przez moje problemy w zwiazku, jakos moje poczucie wartosci nagle spadlo :( Spadło mniej wiecej od poczatku tego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli mój związek by sie teraz rozpadl to chyba bym sie zalamala :( W ogole ten rok moge powiedziec,ze zaczal mi sie zle, w tamtym jakos wszystko bylo latwiejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No... jeśli swoją wartość opierasz na relacji z partnerem oraz powierzchowności, to NIGDY nie zyskasz stabilnej samooceny i spełnienia w życiu. Przemyśl, popracuj nad tym. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie opieram tylko na tym, ale akurat tak sie stalo ,ze w tej dziedzinie sie popsulo, gdybym w moim zwiazku ukladalo sie swietnie, a np. mialabym olbrzyme dlugi, albo bylabym chora to tez nie bylbym szczesliwa tylko z innego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co takiego dzieje sie w tym twoim zwiazku, ze tak ci zle? Jak zle, to znaczy, ze trzeba to zakonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja mam powiedziec
A kto sie wypowie co do mojego postu.7.57?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle tzn. ,ze zaczal mnie znow olewac, a juz bylo tak dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy olewa? Dlugo sie znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec naprawdę co on myśli o Tobie co czuje, co zrobic w takiej sytuacji, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jeśli chcesz wiedzieć, jak postrzegają Cię inni, co im się w Tobie podoba a z czym jeszcze trzeba troszkę popracować, napisz do niej. Na pewno Ci pomoze. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja mam powiedziec
Co ja mam powiedziec A kto sie wypowie co do mojego postu.7.57?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Wystarczy uniezależnić swoje poczucie wartości od zdania osób trzecich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:25- tylko zeby to bylo takie proste.. w pewnym sensie prawie wszyscy przejmujemy sie opinia jakichs tam osob, gdybysmy sie nie przejmowali w ogole to mielibyscmy wszystko gdzies, co tez nie jest do konca dobre bo wtedy nie ma sie motywacji do dzialania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja mam powiedziec
Do TEPPIC JA 1 czy mozesz ppdac jakies rady jak to zrobic.chce sie znowu usmiechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Już tłumaczę. Sęk polega na tym, że nie można przegiąć w żadną stronę. Można spokojnie olać 90% ludzi produkujących swoje zdanie na wasz temat. Jednak nigdy tych najbliższych. Jakkolwiek nie byłoby to niewygodne a wręcz bolesne (jak to dysonans poznawczy), trzeba brać pod uwagę zdanie osób, które żyją z nami tak często, że faktycznie MAJĄ zdanie na nasz temat. Do indywidualnej oceny pozostaje, którzy to ludzie. Dla mnie samego, liczące się zdanie na mój temat to zdanie moje, mojej żony, mojego brata oraz jednej przyjaciółki... w niewielkim stopniu też mojego ojca. W tej kolejności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja mam powiedziec
Do TEPIC ja wlasnie biore pod uwage zdanie moich najblizszych chlopaka rodzicow siostry.niestety skoro chlopak mi mowi ze jego przyjaciolka jest seksowna ma sexi ubrania a jaxmusze zrzucic vrzuch bo lubi plaski jak u virginii.i proponuje mi zrobic zakupy z nia aby mi doradzila(!!!!).pewnie bym jak k.wygladala bo to nie moj styl.moj styl jest bardziej normalny (czarne obcisle dzinsy,sportowe buty,aweter).na wyjscia sukienka dosyc ladna w romantycznym wydaniu(nie jal k....).ta jego przyjaciolka sie jak k...ubiera na codzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Wydaje mi się, że odrobina braku akceptacji przydaje się właśnie po to, żeby dać ci motor do zmian. Nie mam pojęcia jak wyglądasz, a tusza bądź jej brak zależy w pewnym stopniu od indywidualnej oceny.W internecie nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy twój facet miał choć trochę racji. Jeśli żyjecie ze sobą długo, to może faktycznie zauważył, że się trochę rozrosłaś? Pamiętaj, że każdy ma ZAWSZE gotową baterię samousprawiedliwień na wypadek, gdyby ktoś mu uzmysłowił na jego temat coś, co mu nie pasuje. Sprawdź, czy i u ciebie tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja mam powiedziec
Mialam 64kg w siepniu a 60 kg w grudniu. Nie zaklDam super sexi ubran bo pracuje Z dziecmi w przedszkolu. Mowil ze mam stfingizGladac a dla mnieto niewygodne.ona zawsze odpicowaNa wytrenowana zawsze swieza itd..obecnie mam 53kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja mam powiedziec
On zlubi whstajace kosci biodrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytrenowane cialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×