Rodzina mająca dzieci nie akceptuje naszego syna bo ma zespol aspergera

Przecież widać że nasz syn to ma. Widać że nie odzywa się w ten sposób specjalnie i ma trudności. A oni nie chcą się z nami widywać tzn. Unikają nas. Tylko dlatego że nasz syn nie chce się bawić z kuzynka i mówi żeby już sobie pojechali. Przecież to jest dziecko a oni to biorą osobiście do siebie. Nie mam wpływu na odzywki syna. On jest aspikiem. Rodzinie oficjalnie nie podalismy diagnozy syna. Ale widzą co się dzieje

"Aspikiem" nosz kurwa, noz sie w kieszzeni otwiera jak czytam takie teksty. Jak urodzisz dziecko z trisomia to tez bedzie downikiem albo downiuszkiem? Marne prowo. Rodzina, ktora nie wie, ze dziecko jest psychiczne uwaza go za rozpuszczonego bachora, a nie za chore dziecko.

Ja im się nie dziwię, a ty jesteś autorko debilnax10.

A jaką przyjemność z zabawy z Twoim synem mają tamte dzieci? Też bym nie chciała się bawić z osobą, która mówi wprost, że nie chce spędzać ze mną czasu. Mają zmusić Twojego syna do wspólnej zabawy? Nie wiem, ile dzieciaki mają lat, ale np. przedszkolak nie zrozumie, że ma się bawić z jakimś chłopcem, który je obraża, tylko dlatego, ze on jest chory.

A po co mają ciągnąć dziecko w odwiedziny do kogoś, kto jej nie toleruje? przecież te spotkania nie są fajne ani dla twojego syna ani dla ich dzieci, więc po co się męczyć? życie towarzyskie ma być przyjemnością nie udręczeniem.

No to co, waszym zdaniem mamy siedzieć tylko sami? A moje dziecko ma 3 i pol roku i co mam niby robić skoro on mówi takie rzeczy na tle swojego zaburzenia i nie robi tego złośliwie tylko dzieci z aspergerem takie są. A nie mówimy im o diagnozie bo po co mają wiedzieć i fałszywie współczuć lub się cieszyć. Ludzie nie wiedzą co to jest ZA ibeda myśleli Zeto choroba psychiczna i psychiatryk

"osoba która nie wie że dziecko jest psychiczne"_ co?! Przecież asperger to nie jest choroba psychiczna

Psychiczny

3,5 roku i diagnoza ZA? To raczej rzadkosc. Wyczuwam glupie prowo

Jak to rzadkość? ZA można zdiagnozować grubo przed wiekiem 3 lata. Obsesja na punkcie jednej dziedziny, uparte powtarzanie, wracanie do tematu na punkcie którego ma się fiola, echolalie (tępe powtarzanie zaslyszanych tekstów np.komunikatow na dworcu etc.)

A przede wszystkim lęk przed kontaktem z rówieśnikami i młodszymi, ucieczka gdy idzie w jego stronę dziecko. Nie trzeba czekać do wieku szkolnego by to zauważyć

dziś A przede wszystkim lęk przed kontaktem z rówieśnikami i młodszymi, ucieczka gdy idzie w jego stronę dziecko No tak, po tym można poznać - i po prostu trzeba dać dziecku spokój zamiast bombardować go niechcianymi kontaktami. Nawiasem mówiąc nie każde dziecko z ZA ma problemy z kontaktami z innymi dziećmi. Niektóre bawią się normalnie, mają kolegów i są towarzyskie. Po prostu spotykajcie się ze znajomymi bez dzieci, skoro waszemu synowi kontakty z dziećmi przeszkadzają.

Znowu prowo (albo i nie prowo,tylko juz mania) tej oszolomki od "bratowej męża" której synek ma ZA... Nie karmcie trolla.

nikt nie wie co cpa autorksa