Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Snila mi sie dzis piekna ciemnowlosa kobieta

Polecane posty

Gość gość

Chyba za duzo o niej mysle. Na jawie chcialbym sie z nia umowic ale obawiam sie kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jej miejscu też bym dała kosza takiej meczybule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to ze nie wiem czy to sie zle nie skonczy a przyjazn tez jest dobra opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochales sie, to nie wiem czy przyjaźń będzie dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujemy razem wiec moze przyjazn lepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest z warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uhm. Konkretnie to jest moja szefowa i witam sie z nia calujac ja w reke. I czasem rozmawiamy ale jak wyskocze z kawa a ona na to: yyy ale ja mam meza co ty sobie wyobrazasz to masakra. Nie ma obraczki i nigdy nie widzialem jej z mezem ale 42 latki to juz raczej zajete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probowalem sobie to jakos tlumaczyc ze to tylko kobieta i co mi przyszlo w ogole do glowy no i jak miala urlop wszystko wrocilo do normy tzn tak sadzilem i nagle ja zobaczylem az mi dech zaparlo, nie moglem sie wyslowic, rece mi sie trzesly, wydukalem tylko dzien dobry i szybko musialem wyjsc bo zgadnijcie co sie stalo...krew uderzyla mi do glowy i...masakra. Nigdy tak na mnie zadna kobieta nie dzialala az poczulem sie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona zawolala mnie gdzie jestem a ja musialem 10 min ochlonac zanim bylem w stanie z nia porozmawiac tak sie nakrecielem. Masakra jsk jakis mlody chlopak. Tak mi bylo wstyd powiedzialem ze zle sie czuje i przepraszam a ona zrobila mi herbaty kazala usiasc i odpoczac i tak siedzialem z 30 min! Czulem jak serce bije mi mocniej i mocniej, balem sie ze to uslyszy moj przyspieszony oddech. Na szczescie poszla do siebie wiec mialem chwile spokoju. Ale gdy znowu weszla w tych wysokich szpilkach, spojrzalem na te koszule, ktora tak mocno opinala te idealne ksztalty, te ksztaltne lydki...zrobilo mi sie doslownie slabo. Ona spojrzala na mnie takim lagodnym wzrokiem i powiedziala zebym poczestowal sie ciasteczkiem i niczym nie przejmowal, ze za duzo ostatnio pracuje i ze powinienem wypoczac bo zmartwilo ja to. Myslalem ze zwariuje ze zaraz jej powiem wprost ze sni mi sie i jeszcze jak mi tak mowi to jest ze mna coraz gorzej i chce jej coraz mocniej ale tylko wyszedlbym na wiecie kogo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cio/ta juz dawno powinienes ja zerznac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mnie dosc czesto wola ze to jest do zrobienia i tamto no i ja bardzo lubie wyzwania wiec chetnie sie za to biore. Ale od jakiegos czasu cos mnie w niej odurzylo. Zaczelo sie chyba od tego ze czesto mnie wolala. No i coraz czesciej jak pokazywala mi projekty stawala blisko, ten zapach mnie odurzal, mowi zawsze takim spokojnym tonem, tak pieknie niezaleznie od sytuacji, jest taka dystyngowana. Wyglada codziennie pieknie, podkresla atuty i te oczy...tak dlugich rzes nie widzialem jeszcze. I te usta, te ksztalty, te ruchy, to co mowi, to jak mowi, zniewala mnie...oniesmiela.. Im czesciej mnie wola i staje blisko tym czesciej mam ochote ...zapytac ja...wiecie...beznadziejna sprawa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mysle o niej w takiej tylko kategorii. Nie zaprzeczam, bardzo mnie pociaga w niej wszystko, cala ona. Lecz chcialbym porozmawiac z nia blizej, dotknac jej wlosow, posluchac o niej, posmiac sie z nia, a potem musnac jej usta, przytulic ja. I dopiero pozniej pozniej przycisnac ja do sciany mocno objac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego tak to ujales ze tylko wykorzystac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myslicie? Ja nie jestem jakis lowelas tylko normalny facet z uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mna trzeba pochodzic ze 4 lata. Nie jestem raki latwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech...nikt nic nie doradzi jak subtelnie jakos wiecie? Nie mam pomyslu. Marny ze mnie podrywacz jak widac. Te szefowe sa dwie. Ta druga jest bardziej halo. Kiedys zaprosila mnie na kawe ale wykrecilem sie ze musze jechac z psem do weterynarza bo wiem ze ma meza. To sa kolezanki. Obie ladne ale zajetej bym nie chciel. I potem mnie znielubila. Zrobila sie uszczypliwa i dogryzala mi. Patrzy na mnie z gory na dol szczegolnie zatrzymuje wzrok w polowie. Najbardziej nie lubie sytuacji kiedy sa we dwie. Tamta na pewno jej mowi o mnie same najgorsze rzeczy bo nie napilem sie z nia tej kawy. Ech...a ta wydaje sie calkiem inna. Taka inteligentna opanowana powsciagliwa i urocza, troskliwa, kobieca, ze troche poczulem sie jak w domu. Jest wymagajaca ale precowac z nia to czysta przyjemnosc no...i bol ze jej nie caluje noca obok siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie napisalem monolog :( szkoda ze nikt mi nic nie poradzi bo cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś rozlazly jakiś po prostu. Zapytaj ją czy się z tobą umowi, cokolwiek. Po co pisać monologi jak nastolatek skoro możesz działać. W pracy pewnie codziennie ja widujesz więc jakie masz usprawnienie dla siebie? Może odmówi z racji że jest szefowa ale ty przynajmniej zaśniesz spokojnie wiedząc na czym stoisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jestem rozlazly. Masz racje :( Chcialbym wybadac jakos grunt czy ona chce byc zaproszona czy mam halo i mi sie wydaje ze mnie ona lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×