Zalozmy macie piekna, szczupla kobiete u boku

O idealnej figurze, ciekawej osobowosci, za ktora szalejecie. Wtedy ona podoba sie tez innym mezczyznom. Przypuscmy ze przy was zaczepia ja inny facet mowiac: ale to jeszcze nie jest twoja zona, jeszcze moze byc wolna. Albo inny ja komplementuje i was porobuje osmieszac albo widzicie te meskue spojrzenia na nia na imprezach. I tak dzieje sie czesto. Co myslicie? Jak reagujecie?

W takiej sytuacji myślę, że moja partnerka ma powodzenie u mężczyzn:) Czyli, że nie mam jakiegoś spaczonego gustu:D

Wale w ryj

Byłoby źle bo jestem bardzo zazdrosny jakby to bylo przy mnie to bym cisnal albo walil w ryj.

Chcą pięknych a potem chcą walić obcych ryj z tego powodu. Dobre.

Same zakompleksione leszczyki:D

Ale to kobieta napisała i sprawdza reakcję swojego faceta, odrobina skromności Skarbie, problem tkwi zupełnie w innym miejscu :D próżność?

w takiej, jak rozumiem czysto hipotetycznej sytuacji, tzn. gdy ktoś oślinia się na widok mojej dziuni, zachowuję się konwencjonalnie, czyli siedzę na fejsbooku i lajkuję nowy model maserati albo przeglądam oferty działek tudzież nieruchomości w okolicy i wiesz... jakoś wcale śię nie martwię, że kolo mi ją odbije :)

Mnie jednak interesują „ryjobijcy”:) Co w sytuacji, gdy tamten koleś jest większy od nich?:)

Pytam bo moj narzeczony mial pretensje ...do mnie a nie do nich. Chore nie? I z eleganckiego faceta okazal sie miekki i zerwalismy przez to. Tez uwazam ze powinien miec pretensje do nich. Gdyby jego zaczepiala dziewczyna to bym powiedziala ze chyba sni i rozesmialabym sie szyderczo. Albo powiedziala cos wrednego ze smialo ale i tak by cie nie chcial.

Juz ktos sie podszyl. Ech...po prostu smutno mi ze nie umial z nimi sie uzerac tylko do mnie pretensje skoro nie mam na to wplywu i nic nie chcialam od zarnego z nich. Bez sensu

Postąpiłaś racjonalnie, trafisz na ideał albo zostaniesz sama, ci faceci na szczycie niezdobytych gór też są samotni :-)

Ma ze sobą problem widocznie. Czuję się niepewnie więc się wyzywa na tobie. Gdy naprawdę ktoś go ośmiesza to powinien zareagować.

Dlaczego miałby mieć pretensje do jakiegoś faceta, że podrywa dziewczynę? Jeśli Ty nie dawałaś się wyrwać, to pretensje pod Twoim adresem też bez sensu.

zazdrość nie jest niczym nowym, ważne może być w jaki sposób wyrażał pretensje, agresywny był? Czy jak zwykle na tym forum, groźnie nie odzywał się przez 1 i pół dnia :) ?

To bylo zenujace ze nie umial sobie z nimi poradzic. No niby cos odpyskowal ale potem mowil do mnie: co kochanek dzwobi? Ilu ich masz? Zrozumialbym Karola, ale Arek i Bartek to juz przesada. Ciagle mi dogadywal i ja hemu tez zaczelam ze jest niemeski. I on sie obrazil. No sorry ale mowi do mbie tak ze nie zasluzylam na to jakbym byla niekobieca w sensie wiecie miala ilus a taka nie jestem no to on jest niemeski. I rozatalismy sie

Jest to prowokacja kiedy ktos podrywa twa zone przy tobie czy tak?