Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny czy maluję cię się i robić jakąś fryzurę na chrzciny?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny czy maluję cię się i robicie jakąś fryzurę na chrzciny? Nigdy nie byłam nawet u nikogo na chrzcinach także nie wiem jak to ma wyglądać czy będę raczej Wyglądała na taką wystrojona Lolitke proszę dajcie znać nie chce wyjść na wariatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"maluję cię się" ? Co to za wyrażenie ? Jeśli się malujesz na co dzień, to nie widzę przeciwwskazań aby pomalować się na chrzciny. To samo fryzura, przecież nie musisz robić jej u fryzjera jak z katalogu, tylko zwyczajnie ładnie się uczesać czy ułożyć włosy. Dziwne pytanie, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ja byłam w szlafroku i papilotach na łbie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o to czy idziecie gdzieś się pomalować i zrobić fryzurę do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny czy malujecie się...tak powinno to wyglądać...oj chyba dobrą uczennicą to ty nie byłaś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzciny mojego dziecka sa przede mna ale bylam na dwoch chrzcinach. Obie mamy dzieci nie mialy fryzur od fryzjera, a wsrod gosci rzadko zdarzaly sie fryzury jak od fryzjera. Niektore byly ladne ale podejrzewam ze dziewczyny same sobie robily. Ja niestety nie umiem za bardzo robic czegos z wlosami. Jakis ladny delikatny makijaz wskazany. To impreza w dzien wiec odpada mocny wieczorowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj wojna by się przydała jaka złośliwość na tym świecie dramat po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:00 chyba na dwóch chrztach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ja też nie potrafię się sama ładnie pomalować i uczesać i zastanawiam się czy umówić się gdzieś aby ktoś wykonał mi makijaż oraz fryzurę. Ale nie chcę też wyglądać jakoś za bardzo na wyczesa i wymalowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ty masz baby blues czy jesteś po prostu taka złośliwa? Lepiej ci? Współczuję rodzinie a mężowi to w szczególności że ma tak zarozumiałym osobę pod własnym dachem a jeżeli jesteś sama to nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chrzcinami synka nie bylam u fryzjera ani kosmetyczki. Wlisy wyprostowalam i byly ok, rozpuszczone. Malowac sie umiem wiec standardowy makijaz. Odcienie nude, szarosc w zalamaniu powieki, kreska, tusz. Podklad, bronzer i pomadka na usta i tyle. Strojenie sie na taka okazje jak na wesele uwazam za zbędne. A jak nie umiesz sie malowac to idz do kosmetyczki na makijaz dzienny i juz. Wlosy umyj, naloz odzywke, wysusz wyprostuj i heja. No chyba ze masz krotkie to na szczotce je jakos wyciagnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chrzcinami poszłam do fryzjera, ale tylko obciąć się a nie robiłam fryzury. Niestety, poszłam do fryzjera najbliżej mnie, żeby było szybciej i fryzjerka obcięła mi grzywkę w połowie czoła. :D Na szczęście był wielki mróz i mogłam spokojnie wystąpić w berecie. Moim zdaniem chrzciny to nie jest okazja wymagająca czesania u fryzjera i robienia wymyślnego makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×