Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój narzeczony ma pretensje bo zostałam zaproszona w pierwszy dzień świąt do

Polecane posty

Gość gość

rodziców mojego byłego faceta. Uwielbiam ich, oni kochają mnie jak córkę i zawsze tam chodzę. W zeszłym roku mój narzeczony był poza granicami kraju wiec tego problemu nie było a teraz ZABRANIA mi iścia do nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZABRANIA mi iścia do nich a jak to się tam odmienia po polsku, co? Narzeczony już kolejny, a edukacja na poziomie podstawówki jeszcze nie zaliczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech iścia z tobą jako twoja osoba towarzysząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie mu się, zazdrość że były jest ważniejszy niż on. może i cię lubią i traktują jak córkę, ale to trochę nie halo. postaw się na jego miejscu jak byś się czuła gdyby to on poszedłby do rodziców swojej byłej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze zostałaś zaproszona, nie znaczy, że powinnaś iść. Święta spędza się z rodziną, a rodzice twojego byłego twoja rodzina nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:19 popieram, może zapraszają cie z grzeczności co nie znaczy że powinnaś tam pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak powaznie? Chyba bym w d**e kopla mojego obecnego juz meza, gdyby jako narzeczony oznajmil mi ze pierwzzy dzien swiat jedzie do rodziny swojej bylej. Mam nadzieje ze to prowo bo nie wierze ze takie dziewczyny istnieja .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz durniejsze te prowokcje wymyślacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×