Nie lubię świąt, a wy?

Kiedyś lubiłam ,ale teraz za nimi nie przepadam bo: - przed nimi duzo sprzatania, gotowania, zakupów, szukania czegoś nowego do wystrojenia się na święta, -na samych świętach odwiedziny u rodziny męża za którą średnio przepadam, ale trzeba robic dobrą minę do złej gry, -dla mnie siedzenie przy stole, objadanie się i rozmowy godzinami to żaden odpoczynek, w ogóle to nie lubię przesiadywania godzinami przy stole, 2 ,3 godziny w zupełności mi wystarczą, a kiedy goście siedzą 7 czy 8 godzin to mam dość, - po gościach oczywiście też nie ma odpoczynku bo jest zmywanie. Jedyne co lubie w wielkanocy to świecenie jajek bo to fajna tradycja no i wycieczki kiedy jest ładna pogoda. Ma ktos podobnie?

Sprzeczne jest to o czym piszesz. 1. Sprzątać powinno się przez cały rok a nie tylko na święta. Nie musisz myć okien. Z brudnym oknami święta też się odbędą. 2. Po co ozdabiasz dom skoro nie lubisz. I U mnie pół co jest zasilana mała rzeżucha, zielony bieżnik i dokupić tulipany. Ciuchów też nie trzeba nowych kupować zeb y się pokazać. 3. Kto Ci każe cały dzień jeść i siedzieć przy stole? Zawsze można pójść na spacer. A jak goście są u Ciebie zarządza wspólne wyjście. 4. Ja lubię święconkę. W pierwsze święto idziemy w odwiedziny lub zapraszamy do nas. W drugie święto typowo czas dla męża i synka ;)

Sprzatam i na codzien, ale przed swietami staram sie gruntownie np. czyscic dywany czy myc okna,oprocz zwyklego sprzatania, a mamy dosc duzy dom, wiec troche to dluzej schodzi. Jak mialam myc okna przez zime?

Nienawidzę tych świąt. Lubiectylko Boże narodzenie

Lubię Wielkanoc

mnie tam wszystko jedno. Te święta nie są takie upierdliwe jak Boże Narodzenie z Sylwestrem. Tylko 2 dni. Staram się sprzątać regularnie dość porządnie, a nie 2 razy w roku, bo są święta. Jakoś to przeżyję, co za szczęście, że mieszkam w małym domu, nie jest tak tragicznie ze sprzątaniem ☺

Kiedyś lubiłam, teraz nie i to bardzo.

wiecie jak byłem daleko od boga to takze nie lubiałem tych swiat zadnych czulem smutek a teraz to czyje smutek jak nie moge isc na msze a zwłaszcza ze jutro jest najwazniejsza msza w roku tak nie mylicie nie niedziele ale w sobote jest najwazniejsza msza w roku i tak samo wielkanoc jest najwaqzniejszym swietem nie boze narodzenie jego nie musi byc