Gdzie jest temat kury domowej, która jest dumna ze swojego żywota?

Usunięty na prośbe autorki, zbyt dużó gorzkich słów usłyszała.

duzo

obrazila sie i zglosila do usuniecia

Wezcie sie nie osmieszajcie. Zarowno tzw kura domowa jak i babka pracujaca na szeregowym stanowisku za srednia krajowa to osoba ktora ma szare zycie, mrowka jedna z miliona innych. Fascynujace zycie to moze miec prezes banku, chirurg transplantolog, top modelka.

dokładnie :)))

o wyzej znowu jakas kurka ko ko ko a czy wy myslicie ze wszyscy pracuja na tasmie, kasach albo w galerii handlowej jako ekspedient? pomiedzy takimi pracami a lekarzem czy prezesem banku cos jeszcze jest

A ja tam lubie moje " szare zycie " :) Praca to tylko sposób na zarabianie kasy , na prawdziwe zycie poza praca :) Fajnie, jak jest lekka i zgodna z zainteresowaniami, ale sensem zycia ? Nieee zdecydowanie dla mnie nie ! Ja tam nie urodziłam sie by pracowac, znam lepsze zajęcia..

20:32 aha :-)nie urodzilas sie zeby pracowac ale zeby jesc to juz tak.

20:32 myślę że jest bardzo wielu ludzi którzy maja takie podejście .Ja lubię swoją pracę i się w niej realizuje ale gdybym nie musiała pracować to tez znalazła bym sposób na realizację siedząc w domu ,podróżując itp.....możliwości jest mnóstwo tylko ta kasa. Niestety mało która kafeterianka się do tego przyzna.

A czy nie można zarabiać pieniędzy robiąc co się lubi? Można przykładowo podróżować i przy okazji zarabiać na tym pieniądze.

tak modelka ma fajne życie a byłaś kiedyś modelką miałaś tak dość że nie mogłaś oddychać , a jak widziałaś laskę z dzieciakiem i Januszem z brzuchem to szłaś do domu i ryczałaś , dlaczego nie mam normalnego życia , tylko jestem takim poyebem nie miałaś to nie gadaj głupot specjalistko od wszystkiego a faktycznie znająca sie na g*****e .

a dodam że ja mam już 35 lat i niestety mój czas minął ale mam teraz super życie fest siedzę i w******m się na forum dla bezrobotnych .

Cześć robaczki, kura domowa ma więcej zajęć niż Twój rozumem może pojąć:-) a wiesz że własny temat można usunąć samemu? Nie? No nie dziwię się! Robaczki idą święta, naprawdę nie mam czasu na kafe, a i o jakich słowach mówisz skarbie? Jeszcze nic nie powiedziałaś co zrobiło by na mnie wrażenie, ale na Tobie widać tak skoro zakładasz kolejny:-) a ja swój temat odtworze po świętach a wy sobie piszcie co chcecie pod moją nieobecność bo przecież w gębie jesteście mocne, oj głupie robaczki, wesołych świąt.