Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet emeryt

Polecane posty

Gość gość

Mój mężczyzna ma 26 lat, a zachowuje się jak staruszek. Rozumiem że każdy ma prawo być zmęczonym, drzemnac się, ale to jest chore Nie ma dnia żebym nie usłyszała, że jest zmęczony, zapracowany ...ma pracę od 8 do 16, umysłową. Codziennie narzeka jaki jest śpiący i zmęczony. Pierwsze co robi jak wraca to mówi że chce mu się spać. Ja studiuję i pracuje dorywczo, w domu, piszę artykuły na portal internetowy. Rozmowa kończy się więc tym, że nie mam prawa się odzywać skoro nie pracuje na etat i go nie rozumiem. Ale w prawie każde wakacje miałam pracę na etat i raz byłam za granicą. No ale on mnie zbywa tym, że nie wiem co to praca. Przychodzi weekend on śpi do 12, wstaje i MOWI ZE JEST ZMECZONY. Ledwo wyjdziemy na zakupy, a on już że źle się czuję. Nie ma siły na nic. Oczywiście z kumplami się spotyka. To jedyne na co ma siłę. Chciałam pomoc... Badania, lepsza dieta, zachęcalam do siłowni, sportu, proponowalam basen. On nie ma siły! Na badania miał iść,ale zbiera się od kilku miesięcy. Mam tego dosyć. Czuję się zaniedbywana, olewana. On nawet nie stara się żeby coś z tym zrobić, dla nas. Nie liczy się z moimi uczuciami. Mówiłam mi że tak dalej być nie może. On mówi że jestem mało wyrozumiała, że mnie kocha, a ja myślę jak dziecko,że życie to no zabawa. Moi rodzice, którzy mają ponad 50lat mają ciekawsze życie od nas. Jeżdżą tu i tam, bawią się. Mam tego dosyć , ale kocham chłopaka i ciężko mi odejść przez takie coś. Ale czuję że potrzeba mi emocji, jakiś wrażeń, jestem młodą. Łapię się na tym,że rozglądam się za innymi, boję się że dojdzie do zdrady,że nie wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jesteś dla niego nudna. Przy kumplach jakoś odżywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nic z tym nie chce zrobić to zostaw go. Bo albo doprowadzi cię do apatii i zmarnujedz z nim życie , albo go zdradzisz i będziesz mieć wyrzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co ze mną jest?mamy podobne pasje i lubimy, to znaczy lubiliśmy rozmawiać na wiele tematów. Nasz związek zaczął się od przyjaźni. Wiadomo nie pogadam z nim jak kumple przy piwie o samochodach i takich innych,ale w końcu jestem jego kobieta, a nie kumplem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam. Polecam ci żyć swoim życiem i czekać aż albo twój facet się obudzi i zorientuje że jesteście już bardzo daleko od siebie,albo nawet nie zauważy odejdziesz, żadna strata dla ciebie. Robisz co lubisz , baw się i nie daj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób mi wyrzutów bo tylko pogorszysz sprawe,po prostu żyj swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem kiedyś dziewczynę cała energię że mnie wysysala bo ciągle jej coś nie pasowało i też wolałem spotkać się z kumplami niz z nią bo mnie dołowała.zastanow się czy nie jesteś toksyczna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jest z toba z wygody, z przyzwyczajenia? mieszkacie razem? co innego jakby mial 40lat na karku to moglby byc zmeczony, ale w wieku 20kilku lat ? chyba ze cos mu dolega, badania moze by cos wykazaly albo nieodpowiednia dieta i zwyczajnie organizm nie pracuje tak jak powinien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się dzieje z tymi młodymi ludźmi zamiast korzystać z życia to tylko narzekają i gniją w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś moze jest z toba z wygody, z przyzwyczajenia? mieszkacie razem? co innego jakby mial 40lat na karku to moglby byc zmeczony, ale w wieku 20kilku lat ? chyba ze cos mu dolega, badania moze by cos wykazaly albo nieodpowiednia dieta i zwyczajnie organizm nie pracuje tak jak powinien. X No nie wiem, wątpię, mieszkamy razem,ale żadna ze mnie idealna pani domu. Na szczęście on potrafi zmusić się do obowiązków domowych i pomocy, bo nie byłabym niczyja służąca. Mówi że mnie kocha i chce spędzić ze mną życie, założyć rodzinę Ale nie wiem w jaki sposób, skoro nasz związek przypomina już teraz małżeństwo jakiś emerytów (bez obrazy dla starszych ludzi) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widocznie słabo mu zalezy na tobie ,skoro nie bierze pod uwagę że ci to przeszkadza i nawet nie chcę tego zmienić Może to facet wieczny kawaler, nie nadaje się do związku i poświęceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×