Piotrex 0 Napisano Marzec 30, 2018 Hej, wiem że jest już wiele takich tematów, które przejrzałem, ale ciągle mam trochę wątpliwości i chciałbym się jeszcze upewnić. Przedwczoraj z dziewczyną mieliśmy swój pierwszy raz. Robiliśmy to wieczorem, kochaliśmy się w zabezpieczeniu, prezerwatywa po założeniu była sucha, skończyłem po wyjęciu penisa z dziewczyny, stosunek przerywany. Gumka nie pękła, ani nie zsunęła się. Stosunek postanowiliśmy powtórzyć jeszcze wczoraj rano, gumka również była sucha na zewnątrz po założeniu. Tym razem jednak "chyba" skończyłem w środku, chociaż nie jestem tego pewien bo nie poczułem euforii towarzyszącej orgazmowi, a w prezerwatywie była śladowa ilość spermy, o ile była to w ogóle sperma bo bardziej przypominało to jakąś "piankę" (podejrzewam, że to preejakulat). Po skończeniu penis pozostał jeszcze na kilka pchnięć w pochwie, ale dosłownie za chwilę go wyjąłem. Gumka nam nie pękła (sprawdziłem nalewając wody, nic nie przeciekało nawet pod naciskiem) ani nie zsunęła się (jak wyjąłem penisa to koncówka prezerwatywy była nadal przy nasadzie mojego penisa). Na prezerwatywie była jednak swego rodzaju klejąca się wydzielina, nie zwróciłem uwagi na jej kolor, gdy jej dotykałem była trochę lepka. Jest się czym martwić, że to sperma mimo, że prezerwatywa nie zawiodła, czy to tylko ejakulat mojej dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 30, 2018 Podniecona kobieta również wydziela śluz, mysle ze nie macie się czym martwić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach