Poznałam fajnego faceta. Jak tego nie zepsuć?

Pierwszej młodości nie jestem. W sumie już się pogodziłam z tym, że będę sama a tu bach, poznałam jego. Powoli to wszystko się rozwijało, bo chyba dopiero teraz dotarło do mnie, że mi na nim zależy. Oczywiście ma wady, jak każdy, ale tak ogólnie to bardzo dobry człowiek. Może trochę nieśmiały. No teraz zasadnicze pytanie: Jak tego nie zepsuć. Jakie grzechy popełniają kobiety w związkach? Chciałabym ich uniknąć.

Nie uzależnij się od niego - pokaż że dalej masz swoje zainteresowania i swoje życie, niech nie czuje że bez niego sobie nie poradzisz. I nie zalewaj go żalami i problemami, mógłby się przestraszyć. To dwie rzeczy które mnie najbardziej zniechecaja

szybko sobie odpisalas marne prowo i temat zdycha, bach

Polecam kanał na Youtube Anna Szlęzak albo jeszcze lepiej Matthew Hussey jeśli znasz angielski. Kopalnie informacji na ten temat.

Autorko po ile macie lat? A czujesz, że też "wpadłaś mu w oko?"

jeśli ci na nim zależy to mu powiedz a nie graj durne gierki, faceci na poziomie cenią sobie szczerość

Oboje Jesteśmy po 30. Wolni, szukający swojego miejsca. Spotykamy się od pół roku i jest w porządku. Mamy swoje pasje, swoje prace, jest ok. Dlatego nie chce tego popsuć. Nie zalewamy go problemami. Nie kontroluje. Nie wymagam uwagi non stop.

Niestety zepsujesz bo zdajadejsz pytania jak poy*****a :-(

przede wszystkim: - nie pierdź przy nim, chyba że bezwonne cichacze, - po zrobieniu kupy psikaj odświeżaczem o zapachu cytryny, - nie zostawiaj kałowych lisków na majtkach i smolistych smug kału na muszli, - gódź się na anala i połyk, - nie pyskuj, - nie przesalaj pomidorowej

Musisz uatrakcyjnić się seksualnie tak żeby go zatrzymać. Pamiętaj, że seks jest podstawą każdego związku. No i nie obciążaj go wydatkami, bo się przestraszy, że trafił na niezdarną finansowo.

nie strój się jak szmata bo tylko uwage innych facetów przyciągasz a to wkur.... każdego faceta, a w łóżku masz być boginią i przerobić z nim kama sutre kilka razy minimum