Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niemowlę przy antybiotyku nie chce jeść,co robić?

Polecane posty

Gość gość

Witam drogie mamy. U mojego syna lekarz dzis wykryl bakteryjne zapalenie migdałków. Dostał Amotaks zawiesine (plus Dicoflor) dziś zaczął brać. Syn ma prawie 15 miesięcy, już ładnie jadał głównie stałe posiłki. Ale od przed wczoraj nie ma apetytu. Rozumiem,boli go gardło więc ma problem z polykaniem większych kawałków. Ale martwimy się z mężem że nie chce nawet mleka wypić. Dwa łyki i koniec. Wody tez niewiele teraz pije. A przecież bierze antybiotyk... I boimy się że jak nie będzie jadł nawet tego mleka to od antybiotyku rozwali sobie żołądek,że nie odzyska sił... Drogie mamy, mialyscie taka sytuację? Co robić? Przeczekać czy na siłę jakos dawać mu to mleko/wodę (choć płacz jest tak przeraźliwy że nie mam serca go męczyć...) martwię się, że może być gorzej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To muszę przyznać że masz świetnego lekarza jeśli przepisał malcowi Amotax jest to antybiotyk który tłucze wszystko. Nie napisałaś jaka dawkę zlecił urzędnik medyczny. Co do jedzenia przy infekcji gardła a w szczególności przy anginie i powstawaniu czopów ropnych może nie jeść 2-4 dni należy często go przepajać małymi łyczkami ale często pokarmy podawaj raczej rozdrobnione miksowane kontroluj gorączkę do 2-3 dni od pierwszej dawki gorączka może się utrzymywać leki przeciwgorączkowe podawaj gdy przekroczy 38C i nie martw się Radek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amotaks, nie amotax. 5ml 2x dziennie. Nie mówił lekarz o czopach ropnych. Jedynie że to bakteryjne i że zaczerwienione migdalki. Jednakże nie pytałam o lek ale o niejedzenie mojego dziecka. Czy mam się czym martwić czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Tobie nie udało się zajrzeć synowi do gardła, żeby popatrzeć w jakim jest stanie? Dużo mam pisze, że podczas brania antybiotyku dziecko - szczególnie malutkie - nie ma apetytu, więc to pewnie żaden wyjątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście,bo roczne dziecko samo chętnie otwiera buzię by mu zajrzeć do gardła :/ Dostałam dwie odpowiedzi i obie są nieuprzejme, wręcz przesiakniete jadem. Jeśli nie masz dzieci i nie rozumiesz-nie wypowiadaj się. Słyszałam że forum kafeterii schodzi na psy, ale teraz doświadczyłam tego osobiście. Po drugiej stronie siedzą osoby które są podniecenie wręcz tym iż mogą dokuczyc osobie która liczy na pomoc. Ja akurat nie wezmę sobie do serca tego co ktoś pisze w internecie ale są tacy którzy wierzą w każde słowo. Więc warto się zastanowić czasami co się pisze. Pozdrawiam i Wesołego Alleluja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowle to jest do roku.potem to juz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem Cię. Co jest przesiąknięte jadem? Pytałam, czy udało Ci się samej zajrzeć samej do gardła oraz napisałam, że dzieci często nie mają apetytu podczas antybiotykoterapii. Gdzie tu jad??? Nie zdażyło mi się jeszcze do kogoś napisać nieuprzejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym ,że dziecko nie ma apetytu bym się nie martwia, to norma i u dzieci i u dorosłych przecież. Jednak pić musi,cokolwiek. Może być sok nawet jeśli będzie chciało to pić. Jeśli nie to podawaj dziecku picie łyżeczką bądź przez strzykawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zmiksowany banan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne żeby je nawadniać. Trzeba dbać o zdrowie swoim dzieci i podawać im jakieś elektrolity, ja na przykład regularnie dzieciom podaję orsalit bananowy, on reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową, dzięki czemu mam pewność,że dzieciaki są nawodnione i niczego im nie brakuje, zwłaszcza jak są chore i nie potrafią jeść a ni pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×