Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak powiedzieć partnerowi że idę na wesele z kimś innym?

Polecane posty

Gość gość

To początek związku. Znamy się kilka tyg, randkujemy. W maju mam 3 wesela na które ide jako osoba towarzysząca. Jak mam to przekazać mężczyznie z którym zaczęłam sie spotykac żeby nie poczuł się urażony itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu idziesz z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim obecnego poznałam zastałam zaproszona przez dobrego kolegę którego znam od dziecka na wesela jako osoba towarzysząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ide z P. do P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o to że mega zalezy mi na tej znajomości i nie chce zeby facet pomyslal sobie ze tu niby sie z nim spotykam a chodze sobie na wesela....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wróży to dobrze na przyszłość, jesteś z jednym a idziesz na wesele z innym. Ten z którym jesteś może być zniesmaczony tą całą sytuacją, już mu może nie zależeć po tym weselu, wiadomo co się dzieje na takich weselach, nie mówię, że Ty też go zdradzisz ale on już zasiane ziarnko w głowie będzie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włąnie o to mi chodzi. Na wesele zostalam zaproszona kiedy jeszcze bylam sama kilka mc temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro umówione wcześniej i z dobrym kolega to idź. Nie musisz się tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie są moje wesela tylko ide tam jako towarzysząca. Mega mi zalezy na tej obecnej znajomosci i juz rozwazam czy nie sklamac ze np gdzies wyjezdzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś Skoro umówione wcześniej i z dobrym kolega to idź. Nie musisz się tłumaczyć " Umówione wczeniej i z kolega którego znam od dziecka. Nic nas nie łaczy tylko przyjazn. Widzielismy sie w pampersach :). Chodzi mi tylko o to żeby obceny facet nie pomyslal sobie ze go zlewam jakos tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko zrobisz mu tym wielką przykrość i będzie miał wrażenie, że mu na nim nie zależy. No pomyśl sama, nagle on Ci oznajmia, że idzie sobie z koleżanką na wesele, jak byś się czuła? tylko nie pisz, że byś zrozumiała tylko pomyśl co byś czuła w głębi serca. I właśnie ta druga sprawa co pisał ktoś wyżej o tych rzeczach co się wyprawia na weselach, będzie siedział w domu i myślał co się tam wyprawia. Jak Ci na nim zależy to wiesz co masz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale też głupio mi tera wystawic kolege który juz powiedzial ze przyjdzie ze mna na te wesela....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli krecisz na dwa baty autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że trzeba być fair, zachować się w porządku. Skoro już obiecałas i to rozumiem, że bliskiemu przyjacielowi, to nie możesz go teraz oklamywac. Mozesz za wczasu powiedzieć swojemu obecnemu partnerowi, że masz taką sytuację. Może i będzie zazdrosny czy zniesmaczony, ale też zobaczy, że jesteś w porządku, szczera. Możesz jeszcze dla wszystkiego zorientowac się czy kolega, ktory Cie zaprosil nie ma kogoś innego, nie spotyka się np. z dziewczyną, ale jeżeli to Twój dobry przyjaciel to nie wystawiaj go, jeżeli już chcesz odmówić to bądź szczera. Ja nie lubię ludzi nieszczerych, brzydze się klamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź i tyle. Powiedz prawdę po co kręcić. Nie wystawia się do wiatru innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słabo to wygląda z perspektywy Twojego chłopaka szczerze mówiąc. Ja w takim wypadku przeprosiłbym partnerki na wesela i nie poszedł. Ponieważ z reguły spotykam się z inteligentnymi kobietami, pewnie żadna by nie oczekiwała bym tak postąpił, ale wolałbym uniknąć generowania nieprzyjemnych uczyć u drugiej połówki. Choć zdażyło się że zostałem "wypożyczony" przyjaciółce ówczesnej kobiety przy jednej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Normalnie mu powiedz i to jak najszybciej, a nie przed sama impreza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako facet powiem Ci, że byłby to koniec związku, gdyby moja sympatia tak zrobiła. Zrobisz to, na czym bardziej Ci zależy - a masz prosty wybór - nowy chłopak lub stary znajomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze pojdzie z kims na wesele nie znaczy ze z tym kims pojdzie do lozka!!! Opanujcie sie! Idz i jak facet normalny to zrozumie. Na szczescie niewielu facetow jest chorobliwie zazdrosmych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hah. Jestem pewien, że każda tutaj nie miałaby wcale nieprzyjemnych uczyć gdyby jej partner wybierak się z kimś innym na wesele. I wyrozumiałością i czułiścią zawiązałaby mu krawata i życzyła udanej zabawy z partnerką. :D 00 Na weselach po alkoholu różne rzeczy się dzieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci zależy na znajomości to będziesz musiała zrezygnować z towarzyszenia koledze na weselu... proste :D a jak ci nie zależy to sobie idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesele to specyficzna impreza, ślub, wesele, noc poślubna, seks wisi w powietrzu i wszystkim się to udziela, każdy kto bywa na takich imprezach przyzna mi rację, że właśnie na tego typie imprezie ochota na seks jest dużo większa, do tego dochodzi dużo alkoholu i o przygodę nie trudno. Znam wiele przypadków zdrady właśnie na weselach i nawet w przypadkach gdzie na weselu byli obydwoje partnerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Wesele mi się nigdy nie kojarzyło z niczym innym jak zabawa. Myślę, że musisz rozważyć rezygnację z wesela na rzecz nowej znajomości. Oczywiście możesz już teraz powiedzieć o swoich obawach koledze. A w jakim jesteś wieku? To też jest istotne, bo jeżeli masz np. 18 lat a kolega rówieśnik to normalne, że idzie z koleżanką, którą lubi i nawet jest to do przyjęcia, że idziesz z jednym przyjacielem a spotykasz z innym. Jeżeli natomiast jesteście starsi to nie bardzo. Ja byłam na studniówce z przyjacielem chociaż miałam chłopaka. Przyjaciela zaprosiłam kilka miesięcy wcześniej, bardzo się zaangażował, razem wybieralismy dodatki, robiliśmy próbę tańca itp. Jeszcze wtedy nie miałam chłopaka. Nawet nie pomyślałam żeby odkręcac i zmieniać coś przed samą imprezą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli krecisz na dwa baty autorko? Przeciez napisałam wyraznie ze nie krece na dwa baty ale facet moze tak pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze ja nie jestem w zwiazku z tym mezczyzna. Zaczelismy sie spotykac. Zaproszona bylam duzo wczesniej niz go poznalam. W sumie pojde i to bedzie test. Powienien zrozumiec. Co innego gdybysmy byli w zwiazku a inny by mnie zaprosil a ja bym poszla. W takiej sytuacji jesli on jest pewny siebie i dowartosciowany to moze byc troche zazdrosny ale nie bedzie robil afery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:43 Od takich ludzi trzeba się trzymać z daleka bo czuć toksyna na odległość. Ktoś komu wesele kojarzy się z seksem to chyba bawi się w remizach z plebsem typowym... Jesteście nienormalni. Obiecałas coś koledze to nie rezygnuj i nie stawiaj go w głupiej sytuacji teraz. To nie jego wina ze kogoś poznałaś w tym czasie. Widzicie zdradę we wszystkim. To paranoja. A ona nawet z nim nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz to jemu po prostu. Zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:39 Jak się nie umie to się nie pije. Nie sztuka jest tak organizować rzeczywistosc żeby zminimalizować do zera ryzyko zdrady. Prawdziwa sztuka polega na tym żeby mieć ich milion a nie zdradzić. Nigdy nie zrozumiem mentalności ludzi w związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty głupia idiotko na wesela chodzi się z własnym partnerem a nie z kimś trzecim ja pi...ole serio jesteś tak tepa czy udajesz? Masz iść z chłopakiem a nie z kimś innym na jego miejscu dałbym ci kopa w dooope.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha. Boże co za patologia umysłowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×