Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś z was widzi aurę? Czy da się przestać ją widzieć?

Polecane posty

Gość gość

Od dłuższego czasu wokół przedmiotów, ludzi, zwierząt itd. Widzę poświąte. Zazwyczaj ma ona kolor niebieski, ale to też zależy od koloru przedmiotu, na który patrzę. Na początku myślałam, że to wada wzroku, ale wszystko jest okej. Przeczytałam, że to może być aura. Nie wiem, czy mam w to wierzyć. Czy ktoś z was miał podobne doświadczenia? Czy da się jakoś przestać to widzieć? Czy to jest grzech? Jestem osobą wierzącą i bardzo mnie boli, że mogłabym posiadać jakieś podejrzane zdolności. Proszę o wypowiedź osoby, które miały z czymś takim doświadczenie. Nie życzę sobie chamskich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko oddycha - sciany meble i stad aura , tez to widze , zwłaszcza latem To normalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paruje wszystko Wszystko mozna wytłumaczyć Nad człowiekiem tez widze aure, to jego cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przekonana. Wcześniej czegoś takiego nie widziałam, a teraz to otacza mnie z każdej strony. Bardzo się boję, że to może być coś złego. Może powiesz mi coś więcej na ten temat? I faktycznie w słoneczne dni, widzę to o wiele wyraźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nic zlego Nie boj sie Duzo osob widzi Nic sie nie stanie To taki dar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to jest grzech? Da się jakoś pozbyć tej zdolności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieplo widzisz , cieplo natury . To nie jest złe. Mozesz zapytac okulisty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam ostatnio na ten temat z księdzem. Ten powiedział, że czegoś takiego nie ma i wysłał mnie do psychologa. Mówił też, że możliwe jest doświadczenie przeze mnie mocy złego ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest grzech hahaha cos ty . znam osoby ktore to widza. Przyzwyczaisz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego trochę się przestraszyłam, ale skoro mówisz, że to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie pytaj ksiezy Oni zawsze namieszają ludziom w głowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co nie jest grzechem wg kościoła? Jak można dawać się omamiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ksiezy wiekszosc jest grzechem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie pytaj ksiezy o takie cos. Oni bredzą. Widzisz tylko rozgrzane powietrze a nie duchy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wsparcie. Długo już to widzisz? Nie ma możliwości pozbycia się tego? Słyszałam, że niektóre dzieci widzą to i potem tracą tą zdolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyzwyczaisz sie i z czasem nie bedziesz zauważać . Oczy sie przyzwyczaja . Wszystkie przedmioty oddychają , sciany tez. Gdyby sciany nie oddychały to bylby grzyb w domu :) wszystko paruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj by nigdy o nic ksiedza nie pytac. Oni we wszystkim widza zlo :) Tutaj predzej dostaniesz wsparcie niz u psychiatrów czy ksiezy :) nie boj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia mnie trochę fakt, dlaczego nagle zaczęłam to widzieć. Zawsze można powiedzieć byłam wyczulona na tego typu rzeczy, ale nagle stało się to takie logiczne, po prostu to widzę, nawet nie muszę się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posiadasz jeszcze jakieś inne zdolności? Jesteś osobą wierzącą? Pytam z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest grzechem, będąc małym dzieckiem każdy człowiek potrafił widzieć aurę. I każdy może się tego nauczyć, tylko jedni muszą ćwiczyć dłużej, a inni krócej. W internecie jest pełno ćwiczeń, ja radzę ci zacząć od wypatrywania aury przedmiotów. weź do ręki kredkę i na tle jasnej np. ściany staraj się jakby patrzeć na ścianę, czyli na to, co znajduje się za przedmiotem a jednocześnie kątem oka spoglądać na kredkę. ale nie patrz bezpośrednio na aurę, bo zniknie. jeśli będziesz wypatrywać aurę w prawidłowy sposób w końcu zobaczysz kolorową otoczkę wokół przedmiotu, a im dłużej utrzymasz taki sposób patrzenia, będzie się ona powiększać. później mozesz przejść do wypatrywania aury twojej dłoni, a na końcu innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według kościoła to tak. No ale proszę cię, według kościoła to nawet słonie z podniesioną trąbą to dzieło szatana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno dobrzy ludzie noszą w sobie światło Ducha Świętego ,podobno niektórzy widzieli słup światła od głowy JPII w górę ,A aureole nad głowami świętych? kiedyś zrobiłam zdjęcie komuś kto jest bardzo dobrym człowiekiem -trenował moje dziecko w pewnej dyscyplinie sportowej i na tym zdjęciu wyszedł wokół jego głowy właśnie taki blask z tym że koloru błękitnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się, czy to może mieć związek z moimi zainteresowaniami z lat młodości. Byłam wtedy bardzo ciekawa magii, okultyzmu, nie brałam tego na serio, ale jednak jakieś próby w tym kierunku były. Od razu mówię nie wywoływałam duchów, czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×