Czy ciąża jest możliwa?

Jestem 5 dni po terminie @, wczoraj wieczorem zrobiłam pink test wyszedł negatywny, a rano zrobiłam bobo test, który też wyszedł negatywny. Jednak chyba dałam do niego za dużo moczu (4 krople) i nadmiar jeszcze był w okienku przez jakiś czas. Po kilku godzinach na teście zarysowała się kreska w kolorze szarym (tak jakby te zarysy paska z odczynnikiem). Wiem, że nie powinno się odczytywać po takim czasie, ale jednak mam schizy, bo nigdy nie miałam takiego opóźnienia okresu. Mam założoną spiralkę, partner nie kończy we mnie, ale na okres też się nie zapowiada. Boli mnie brzuch, ciągnie od ponad tygodnia, a krwi nie ma. Czy powinnam dalej robić testy, czy uznać, że na 99% ciąży nie ma?

Robic testy moim zdaniem

Może owulacja sie przezunela i jeszcze za wczesnie na test z moczu zrob z krwi i bedzie wszystko jasne

Wątpię żeby się przesunęła bo ok 3 tygodnie temu miałam śluz płodny i charakterystyczne kłucie jajnika. Zrobiłam kolejny test, bo już nie mogłam wytrzymać i wyszedł bezwzględnie negatywny. Kupiłam taki z czułością 10mIU/ml więc najczulszy i przynajmniej nie ma żadnych cieni po kilku godzinach. Mam nadzieję,że to nie ciąża, byłoby to bardzo mało prawdopodobne, bo mam spiralę i mąż nie kończy we mnie. To jakie mogą być jeszcze przyczyny (oprócz ewentualnej ciąży)?

przyczyn może być bardzo wiele. a może zaburzenia hormonalne? albo powikłania po spirali. Mi kiedys okres zniknął na 3 miesiące. dlatego zdecydowałam się ją usunąć i poszukać innej metody