Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak pozbyć się skłonności do flirtu?

Polecane posty

Gość gość

Kompletnie nie mogę sobie z tym poradzić. Mam 40 kilka lat i uwielbiam flirt. Kiedyś u mnie tak nie było, ale od kilku lat to jakaś masakra. Odruchowo bajeruję kobiety, mówię im komplementy, ale takie subtelne, mimochodem, nienamolne. Jestem dość pewny siebie i inteligentny. Ale też pełny kompleksów (nie jestem typem przystojniaka, chociaż jestem wysoki i szczupły). Od kilku lat prowadzę własną firmę. Poznaję mnóstwo kobiet w różnym wieku, wiele mi się podoba, są zabawne, inteligentne i ładne. I wszystkie do mnie lgną, co jeszcze 10 lat temu było nierealne. To często kobiety majętne, mężatki,w różnym wieku. Więc nie chodzi o kasę. Wszystkie mówią, ze świetnie się ze mną rozmawia. I są potem na tyle zauroczone, że chcą wejść w związek. A wtedy ja się wycofuję. Nie wiem co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flirciarz. To jest grane. Jesteś sam więc korzystaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zależy ci na tych kobietach, tylko na potwierdzaniu, ze się im podobasz i ze są chętne. To daje ci najwieksza satysfakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co żona na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem żonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkkkkk
Jestem kobieta, mam ponad 40 lat i tego nie da się oduczyć. Ja już mam to we krwi. Akurat ja jestem atrakcyjna i mężczyźni do mnie lgna . Pewnie jak w końcu zbrxydne to problem się sam rozwiąże:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz, czy się chwalisz? ;) Po co miałbyś się pozbywać tych skłonności? Jesteś wolny, flirtuj do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flirt mam we krwi i jestem po 40-tce. Nie zamierzam z tego rezygnować. To jak z tym króliczkiem którego trzeba gonić ;) Kafeteria to fajne miejsce łowów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest fajne bo brak tu atrakcyjnych mężczyzn. Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.22 Idealnie to samo mogłabym napisać o sobie, jestem identyczna. To chyba nigdy nie minie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****arz..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może tak rzeczywiście jest, ze mam satysfakcję z tego, że się komuś podobam a one są chętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćkkkkk dziś Jestem kobieta, mam ponad 40 lat i tego nie da się oduczyć. Ja już mam to we krwi. Akurat ja jestem atrakcyjna i mężczyźni do mnie lgna . Pewnie jak w końcu zbrxydne to problem się sam rozwiążeusmiech.gif nie bedziesz musiala dlugo czekac gora 5 lat, chociaz sadze ze raczej faceci nie lgna do ciebie ze wzgledu na urode tylko widza zes chetna i tyle a kazdy facet wychodzi z zalozenia ze do p********* to nawet koza sie nada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz się pozbyć jakichś skłonności do czegoś? Wpakuj się w takie coś, przez to będziesz ryczeć w poduchę parę lat. To dobrze leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.06 "tylko widza zes chetna i tyle a kazdy facet wychodzi z zalozenia ze do p********* to nawet koza sie nada" W szemranym towarzystwie zoofilów się obracasz :( a prawda jest taka, że nawet koza na takiego zboczucha chętna nie jest a z po...ruszania najlepiej ci wychodzi to palcem w bucie zapewne :P Flirt to nie skłonność, to trzeba umieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×