Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Posmuci się ktoś ze mną?

Polecane posty

Gość gość

Tutaj albo na GG czy gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że razem lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego się smucisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to GG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez życie się smuce, może razem nie będzie tak samotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posmucmy się tu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Ty pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czego w życiu chcę. Stoję w miejscu i nie potrafie ruszyć dalej. Dodatkowo nie umiem się z nikim dogadać na dłuższą metę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się smuce cały czas, już od dawna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę dać kopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiego powodu od dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
79,5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I całe życie w samotności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie całe. Teraz jestem nieszczęśliwie zakochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na smutki najlepszy jest *******ajlepiej na świeżym powietrzu. Taki spacer szybkim krokiem ze 3 godziny, albo jakiś sport i od razu jest super nastrój. Oczywiście codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:13 Nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie miłość kolejny powód do smutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możemy się smucić. Mam 18 lat, myślę nad rzuceniem szkoły, bo już męczy mnie utrzymywanie się za 800 zł. Nie mogę nawet mieć chłopaka, normalnych znajomych, bo kiedy oni się spotykają, ja pracuje.. Kiedy oni w weekend się śmieją, ja odsypiam cały tydzień albo nadrabiam coś ze szkoły. Moja matka ma mnie gdzieś, chłopak który mi się podoba, chciałabym zacząć z nim "kręcić", dać mu sygnał, że też mi się podoba to jestem tak głupia, że przejmuję się tym, że nie mam nawet za co butów kupić, a co dopiero bilety, żeby móc się z nim spotkać. To mnie dobija. Boli mnie to cholernie, bo oboje się lubimy, mamy o czym rozmawiać, a ja się wycofuje. Tęsknię za swoim Tatą na dodatek. Poraz kolejny byłam na jego grobie ze łzami w oczach i pytaniem "dlaczego mnie zostawił?". Nigdy mi nie odpowie, nigdy mi nie powie, że mnie kocha, nie ma nikogo na tym świecie kto mnie ochroni. Nigdy nie napoje się z nim herbaty, ani nawet nie zobaczę jego koloru oczu. Już nawet nie pamiętam jaki ma. Nie pamiętam jego nawet głosu. Muszę być swoim własnym tatą, który mnie ochroni, czasem opieprzy za głupotę, powie, że kocha. Muszę być swoją własną matką, która dba, daje miłość, kocha. Muszę wielokrotnie udawać, żeby nie być wyrzutkiem w gronie osób. Jestem zmęczona, a nie mogę spać. Lubię uszczęśliwiać ludzi, ale sama siebie już nie potrafię podnieść na duchu. Chciałabym żeby ktoś mnie przytulił. Nie potrzebuje rad, nie potrzebuje rozwiązania, bo sama sobie je znajdę. Potrzebuję kogoś.. Kogoś kto nazywa się rodzicem. A tych osób nie ma i nigdy nie będzie. Jeden, bo choroba wybrała, a drugi, bo sama wybrała. W tym momencie mam tylko poduszkę i grzejnik. Marne pocieszenie, ale przynajmniej nie jest to karton pod mostem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×