Co myslicie o takich zartach faceta?

Tak na logikę, to nie zerwiesz w ogóle. Co najwyżej facet Cię rzuci.

Dobra bo juz wszyscy ziewamy. Odezwij się jak juz zerwiesz bo jest to już bardzo nudne wszystko

Oj dlaczego nie piszecie że on wzbudza tylko zazdrośc i ma kompleksy jak w tym temacie https://f.kafeteria.pl/temat/f4/bylem-z-kobieta-ktora-duzo-mowila-o-innych-facetach-p_7034605

Ok, to jak juz zerwe to napisze ;)

A zreszta mozecie mi nie wierzyc, ze zerwe, zreszta do niedawna i ja sama w to nie wierzylam bo mam mega kompleksy wlasnie przez niego, ale to teraz najlepsze wyjscie i czuję, ze nawet odetchne z ulga jak to zrobie, wiec w sumie to nawet teraz chcę z nim zerwać bo mam juz tego wszystkiego tak dosc jak chyba nigdy... po prostu cos we mnie pęklo w tym momencie

Zresztą dzisiaj u mnie jest, nie moge sie doczekac kiedy wyjedzie bo przyjechal na swieta. Moja mama chciala mu dac jeszcze jakas flaszke whisky na prezent , ale powiedzialam zeby tego nie robila bo on wtedy sobie pomysli w jakie łaski sie wdał w mojej rodzinie itd.

9:37 - bo w przeciwieństwie do Ciebie sami sobie wybieramy tematy, w których mamy ochotę pisać. Zapewne nie jesteś w stanie tego zrozumieć, po prostu pogódź się z taki stanem rzeczy:)

9:42 - czyli już dzisiaj nie zerwiesz, prawda?:) Jakoś mnie to nie dziwi :)

Malo stanowczy- ale jak z nim zerwe to dla siebie ,a nie po to zebys Ty sie zdziwil ,czy ktokolwiek na forum ;) A pisze tu zeby sie wygadac, niezaleznie czy komentarze beda negatywne czy pozytywne...

Ale Ty z nim nie zerwiesz, więc dyskusja na temat "dla kogo" jest bezprzedmiotowa:) Bardzo dobrze, że piszesz tu aby się wygadać, niestety miejsce jest obarczone ryzykiem obecności kogoś tak upierdliwego jak ja:)

To zrywaj a nie się czisz. Zrywaj i wypad z domu, swięta się skończyły! i ZWIĄZEK TEŻ!

Współczuje autorko On cie nie kocha

Malo stanowczy- spoko, trafialam na forach na o wiele bardziej upierdliwych :P

Podkopuje twoja pewność siebie Jak dlugo wytrzymasz Warto tracic czas dla kogos kto cie nawet nie lubi?

10:42- no wlasnie chyba nie warto. Teraz jeszcze u mnie siedzi i zaraz wyjezdza, najpierw mam zamiar rzadko sie do niego odzywać zeby sobie nie myslal, ze to zerwanie to jakas desperacka chec zwrocenia na siebie uwagi, a za kilka dni do niego zadzwonie,ze to koniec :( niestety nie ma innego wyjscia , chociaz czasem jest mi mega ciezko np. dzisiaj nie moglam spac pol nocy

A poza tym to w sumie mam jeszcze kogos innego facktycznie na oku i moze on mnie doceni..

To skoro u ciebie caly czas jest, to dlaczego jeszcze nie zerwalas?

Bo tak naprawdę ona wcale nie chce zerwać!

Jezu kobieto ty masz 30 lat czy 13? Bo już wątpić zaczynam! jakieś idiotyczne pisanie, ze zerwiesz z nim za kilka dni, trzymasz buraka w domu, zamiast od razu pogonic i zerwać. Założę się, że nie zrobisz tego, wolisz żeby Cię poniżał. Prędzej on ci sprzeda kopa i dopiero będziesz piszczeć, że się nie spodziewałaś, bo to niy żarty były.

Siedzi z Tobą bo żadna młodsza go nie zechce. Młode oczu nie mają i nie maja wymagań ? haha