Czy mówić o tym szefowi ?

Sytuacja jest taka ,że pracowałem w firmie 2 miesiące i nie przyszedłem do pracy , 2 dni przed moim nie przyjściem usłyszałem ,że się do niczego nie nadaje od jednego pracownika . Ciągle byłem krytykowany przez co przez ost dni robiłem głupie błędy. Ogólnie była to praca fizyczna , mam średnie wykształcenie i ciągle słyszałem : "masz średnie powinieneś wiedzieć , nie powiem ci ". Pytania moje odnośnie pracy były zbywane milczeniem albo zdawkowymi odpowiedziami. Więc pewnego dnia z rana postanowiłem ,że nie pójdę. Szkoda się męczyć jak dostawałem samą krytykę a na moje pytania często nie było odpowiedzi zwrotnej. Teraz szef do mnie dzwonił i powiedział mi ,że dużo pracy było a nie byłem . Czeka mnie rozmowa i wypłata do odebrania . Mówić o tym co wyżej napisałem czy odpuścić bo będę musiał podać powód odejścia pewnie . Szef jest bardzo w porządku i należą mu się jakieś wyjaśnienia.

Oczywiście, że powiedz, ale szczerze to żaden powód porzucenia pracy. Zachowales się jak dzieciak.

No oczywiscie ze powiedziec! I pensje odebrac jak dorosly czlowiek. No i najwazniejsze - umiec powiedziec to w sposob opanowany i konkretny.

Dzięki za informację , chciałem rozmawiać z szefem o zwolnieniu i ewentualnym czasie wypowiedzenia ale nie wyznaczył mi terminu . Na moje pytanie odnośnie rozmowy o pracy usłyszałem inne pytanie zupełnie oderwane od tematu .To też trochę przeważyło na tym jak się zachowałem.