Chcialbym jej powiedziec jak brakuje mi jej obecnosci

Szedlem sam dzis wieczorem i poczulem ze chcialbym teraz zlapac ja za reke, przyciagnac do siebie i dac slodkiego wiosennego buziaka.

To czemu jej tego nie powiesz.?

ponoc chciec to móc

Wstydze sie.

20:34 Wstydzisz sie....jestes niesmialy ,czy jak? Napisz cos wiecej.

Nie trzymaj tego w sobie, możecie przeoczyć coś ważnego.

jak zaczniesz się umawiac to wstyd przejdzie z czasem:)

Autorze Jestes ,az tak niesmialy, ze nie mozesz nic napisac.....nie boj sie nie ugryze,wkoncu szklo nas dzieli.....haha

Czy ja jej sie podobam? Ona zapytala mnie kiedys czy jej w czyms pomoge. I ja bardzo chetnie jej pomagalem. Mowila ze wygladam na zmeczonego i zebym odpoczal. Zrobila mi kawki i poczestowala slodyczami. Nasza wspolna kolezanka powiedziala ze mozemy porozmawiac o pralinkach (bo jestesmy ich smakoszami) a ta moja: z nim o pralinkach? Obrocila sie i wyszla. Ja poszedlem a na drugi dzien dzwonila do mnie i chciala porozmawiac sam na sam ale wykrecilem sie zeby szybko mowila bo musze konczyc. Potem zagadnela mnie co u mnie i w ogole. Usmiechalismy sie do siebie. Kupila mi pyszna czekolade. Ja jej tez cos chcialem ale nie wiem co. Zagadnalem ja ze wybieram sie na basen ( wiem ze ona swietnie plywa) ale nie zaproponowala ze chetnie by poszla. No i zmienila nr tel i nie dala mi go mimo ze obiecala dac. Mowila ze teraz aie spieszy i szybko wyszla. Jak sie widzimy to patrzymy w oczy, zartujemy. Kiedy jej kolezanka rozmawiala dluzej ze mna ona ja jakby zaczela splawiac. I jak odbieram tel to ona nadsluchuje z kim rozmawiam. Podziwiala ze szybko to zrobilem o co prosila ze jestem zdolny. I zauwazylem ze kiedys drzala przy mnie, tzn dlonie jakby byla zla albo zanim podchodzi do mnie to dlugo siedzi w aucie. A od kiedy wiecej rozmawialismy zaczela sie przyblizac tak ze czulem jej zapach, zetknelismy sie dlonmi i nie odsunela sie.

Nie wiem czy jej sie podobam czy jestem kolega...Powiedziala tez ze faynie stylowo sie ubieram.

Co myslicie?

20:51 Skoro mowi Ci komplementy,chwali Cie za pomoc ,ktora jej oferujesz,to znaczy ze jej sie podobasz,jest Toba zainteresowana nawet wtedy kiedy rozmawiasz z kolezanka. Mysle ,ze sie jej podobasz.

Ale gdy wspomnialem o basenie to liczylem ze ona powie: ja tez wybieram sie a kiedy idziesz? A ona nic. I nagle zmienila nr tel i nie dala mi go.

A miales jej wczesniejsz numer tel.? Moze nie mogla isc na basen ,bo miala miesiaczke... Nie odbieraj tego w sposob negatywny,to ze zmienila nr.tel.moze musiala ,a moze zmieniala telefon....

A co z tymi pralinkami? Dlaczego tak uciekla? Nie moze ze mna rozmawiac o pralinach? I czemu tak dlugo siedzi w aucie? No i ostatnio tez szybko uciekla. Zamienila dwa zdania i juz taka zalatana

Tak. Ona wczesniej dzwonila do mnie ale ze starego numeru.

Oj tam ,jakis czepialski jestes....a to pralinki,a to ze dlugo siedzi w aucie... Hm.....jak teraz tak ja obserwujesz...to co bedzie pozniej. Nie badz zaborczy,podchoc do tego naluzie,za bardzo sie spinasz....moze wlasnie Ona zle odbiera ,kiedy Ty jestes spiety.

Moze. Ale zaborcza to chyba ona jest. To juz nie moge rozmawiac z kolezankami :( kurde. Moze ja obserwuje bo troche mnie to zawstydza jak jest normalna rozmowa i ona nagle jakby sie zawstydza albo co. Z tymi pralinami to idebralem to tak ze sie speszyla i chciala przez to powiedziec: z nim o pralinach? ( raczej bym go calowala) ale moge sie mylic. Chodzi mi o to dlaczego siedzi tyle w aucie czy sie stresuje. Staram sie wprowadzac ja w dobry nastroj ale moze masz racje ze sie za bardzo spinam i ona to widzi.

Sprobuj wyluzowac i nie analizowac.... Co powiedziala? Dlaczego tak ,a nie inaczej? Dlaczego sie tak zachowala? Ja wiem ,ze mowa ciala duzo mowi o czlowieku. Jesli mnie sie ktos podoba ,to sie stresuje,moze Ona ma podobnie.

To samo mi sie narzuca na mysl. Jak jej nie widze ale nagle zobacze krew uderza mi do glowy a kiedy jeszcze tak na mnie goraco patrzy szczerze mowiac mam na nia wielka ochote :( i chyba dlatego sie wstydze cos konkretnego zaproponowac i klucze. Chcialem isc na basen zeby sie trochw zaprzyjaznic choc prawde mowiac mam ochote na porzadne calowanie z nia i sciskanie jej. Ale to nie wypada.

Tez lubie czarna kawe. Dziekuje Ci. Jestes bardzo mila . Musze juz isc spac. Dobranoc

Czyli zakochales sie.... Serce mocniej bije,puls podwyzszony,oddech przyspieszony,rece spocone......hahaha No ,moj drogi to sie nazywa milosc.

Mnie tez bylo milo. Dobranoc

20:51 - ide do kuchni po czekolade po tym wpisie .