Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Widziałam męża.

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj przechodziłam obok klinik zauważając mojego (byłego) męża z jakąś kobietą. Wyglądali chyba jak para. Uśmiechnięci, on trzymał ją z tyłu. Chyba przepiękna kobieta. W poniedziałek mamy 2 rozprawę rozwodową prawdopodobnie ostatnią. Pamiętam jego słowa,które wypowiedział dwa lata temu po dowiedzeniu się o mojej zdradzie ,,Dobrze Ci było" ściągnął obrączkę i położył na stole wyprowadzajac się z domu. Boli mnie to wszystko. Mam depresję,Nie mogę się pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież tak chciałaś to masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zdradziłaś ale nie chciałaś? Czy może przypadkiem? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puściłaś się, zdradziłaś więc czego oczekujesz? Dobrze, że znalazł sobie kogoś, mam nadzieję, że będzie wierniejsza od ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co się ze mną stało. Zdradziłam stało się. Ale on nawet nie chciał wyjaśnień. A teraz ma inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co miał słuchać wykrętów? Zresztą co chciałaś wyjaśniać skoro sama nie wiesz jak to się stało. Ma inną i tyle a tobie nic do tego. Skoro miałaś inne priorytety to masz co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę powiedzieć przed sądem że ma inną może to utrudni nasz rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja bym postąpił dokładnie tak samo. Na co mi wyjaśnienia? Zdrada to nie gwałt, do zdrady potrzeba dwojga chętnych. Moim zdaniem twój były zrobił jedyną dobrą rzecz jaką można w takiej sytuacji zrobić, tj. odszedł i układa sobie życie na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś szmacisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu zdradzilas?źle ci było?to teraz plac za bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze, że ma inną. A co, ma przez reszte życia płakać za tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było mi źle. Po roku nawiązałam znajomość,mąż miał mało czasu dla mnie, bo sytuacja w pracy i rodzinna skomplikowała mu się. Nie ma płakać za mnie. Ale on jest szczęśliwy i boli mnie że z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawistna jesteś i tyle. Uważasz że on ma być całe życie sam bo ty tak chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×