Błonnik na odchudzanie

Czy uważacie, że suplementy z błonnikiem pomagają w procesie odchudzania? Jestem weteranką diet i ostatnio w rozmowie znajoma stwierdziła, że dziwi się, że jeszcze nie mam błonnika na tapecie. Stosujecie w diecie, liczycie ile? jesteście za suplementami czy raczej naturalny?

Ja jem produkty bogate w błonnik, ale nie codziennie.

Moim zdaniem powinnaś spróbować bo błonnik jak najbardziej nie tylko urozmaica dietę ale poprawia trawienie. No i ogólnie samopoczucie oraz funkcjonowanie organizmu. Ja stosuję colon slim już kilka miesięcy. Praktycznie dodaję go do większości potraw, często do lekkich dań. Jestem zadowolona.

Ej mi też ten colon się obił o uszy, ostatnio chyba w jakiejś drogerii widziałam w takich różowych pudełkach z wieczkiem? Skład był naturalny z tego co pamiętam, zgadza się? Duża zawartość błonnika w każdym bądź razie. A jakie dawki dziennie stosujesz?

Mam błonnik jabłkowy, dodaję go do płatków śniadaniowych, do sosów.

Uważam, że na start odchudzania dobrze jest zrobić sobie porządne "przeczyszczenie", ale potem już nie - tzn. w diecie powinnaś mieć tyle błonnika, żeby na bieżąco wydalać złogi (że tak się kulturalnie wyrażę).

Ja zdecydowałam się na produkt o bardziej wszechstronnym oddziaływaniu jeżeli chodzi o odchudzanie - Slimunox. Mi pomógł w 100%

Slimunox to suplement diety który jako jeden z niewielu jest skuteczny.Brałam go przeszło dwa miesiące udało mi się schudnąć 15 kg.Teraz jem to co lubię a mimo tego kilogramy nie wracają

Colon slim możesz kupić teraz w saszetkach. Ale to jak kto woli. Dla mnie saszetka jest fajniejsza, bo w razie wyjazdu mogę sobie spakować kilka, nie muszę mieć całego opakowania i mam od razu porcję :) I też stosuję już ok roku, efekt super.

Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z siłownią lub już ćwiczysz regularnie, ale dopiero teraz chciałbyś zacząć brać suplementy, to mam odpowiednią osobę, która mi pomogła w doborze odpowiednich suplementów, które nie niszczą organizmu, ale go wspomagają w budowaniu masy mięśniowej. Jest to certyfikowany trener, a to jego strona: https://www.igortreneronline.pl

Ja jestem osobą której Slimunox pomógł schudnąc. Ale nie tylko jest to zasługa Slimunox ważna również była dieta i ćwiczenia.Cała kuracja trwała trzy miesiące i bardzo dobrymi efektami.

Brałam błonnik przez pół roku, ale ja efektów nie widziałam. Zdecydowanie lepiej na mój metabolizm działa iqgreen więc jak już to polecam to bo błonnik nie na każdego zadziała jak widać.

roksana888 wczoraj Brałam błonnik przez pół roku, ale ja efektów nie widziałam. Zdecydowanie lepiej na mój metabolizm działa iqgreen więc jak już to polecam to bo błonnik nie na każdego zadziała jak widać. MIAŁAM ten sam problem! Ale to nie chodzi, czy działa czy nie, sam błonnik niczego nie zdziała poza rozwolnieniem przy zbyt dużej ilości stosowania, i jest jak najabardziej właściwym przy diecie tyle, że w naturze, a nie w tabletkach, trzeba jeść dużo warzyw - rzodkiew biała działa świetnie na perystaltykę jelit, dla przykładu. A ta zielona kawa bo chyba na tym to iqgreen polega, to działa pewnie jak awokado, że mniejsza łaknienie?

Dla mnie moja nadwaga była dużym problemem. Długo nie mogłam sobie dać z nią rady, pomimo stosowanych różnych diet. Pomogło dopiero zastosowanie Slimunox

gość dziś MIAŁAM ten sam problem! Ale to nie chodzi, czy działa czy nie, sam błonnik niczego nie zdziała poza rozwolnieniem przy zbyt dużej ilości stosowania, i jest jak najabardziej właściwym przy diecie tyle, że w naturze, a nie w tabletkach, trzeba jeść dużo warzyw - rzodkiew biała działa świetnie na perystaltykę jelit, dla przykładu. A ta zielona kawa bo chyba na tym to iqgreen polega, to działa pewnie jak awokado, że mniejsza łaknienie? Dokładnie o to chodzi :) Zmniejsza łaknienie i obniża wchłanianie cukrów. Ja schudłam już 14 kilo i jak dla mnie to nawet wcześniejsze ćwiczenia tyle nie dały. Teraz mam zieloną kawę i od czasu do czasu pojeżdżę na rowerku :)

@roksana888 no to spoko, brzmi to bardzo interesująco, może i warto spróbować tej zielonej kawy :-) U mnie same ćwiczenia bardzo marne skutki przyniosły, zasadzie dwa miesiące się męczyłam i schudłam marne 2 kg - a starałam się ważyć rano, wiadomo, gazy, treści jelitowe etc też mają swoją wagę, rano jest najlepiej. No i mierzyłam się też i w zasadzie w cm to nic nie spadło. Więc może wspomaganie się serio przyda

źrodlo blonnika to warzywa i owoce przede wszystkim, ktorych nie brak mi na wygodnej diecie, a wiec nie musze sie juz wspomagac suplementami diety