Faceci mówią, że lubią naturalne a slinią się do tych sztucznych i zrobionych

sami sobie opinię wystawiacie

Bo jak to mowia wola w******* taka wlasnie sztuczna tapeciare a reszte zycia spedzic z normalna naturalna babka :D

Im mniej przejmuję się facetami, tym lepiej mi się żyje. A jak zaczynam rozmyślać nad ich preferencjami albo co gorsza starać się im sprostać, moje życie zaczyna się komplikować i zmierzać ku gorszemu. Osobiście wolę mieć wyrąbane na to co się podoba większości i pojedynczym z osobna, a nieraz już się zamartwiałam, stresowałam, że to się nie podoba, tamto pewnie się nie spodoba i co z tego miałam? Ano jedno wielkie nic + krytykę jaśnie księciuniuff z Wygwizdowów mniejszych i większych. Po co się stresować zdaniem gości, którzy mają Cię gdzieś, którzy są zafajdanymi egoistami, którzy najbardziej liczą się z czubkiem własnego ku/tasa? Warto?

Haha dokładnie.