Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

warto w ogóle iść do pracy za minimum?

Polecane posty

Gość gość

Mam taki dylemat, bo od kiedy jest 500 plus nie pracuję, mam jedno dziecko, sama wychowuję, ale córka za chwile kończy 18 lat. Dotychczas miałysmy 500plus i zasiłek rodziny. Dodatek mieszkaniowy 60% opłat. Oczywiscie żeby przeżyć chodziłam na czarno pracowac 2-3 x w tygodniu na kuchnie na 6 h. I teraz jak pójde do pracy to nawet zasiłek przepada bo próg jest 674/ osoba. Alimentów nie mam, nie składałam bo ex wszystko młodej kupuje i daje na ksiażki, korki, wakacje. Ja sie nie martwie jej ubraniami, wakacjami, kieszonkowym itp. Badziej sie opłaca nie iśc na udry z ex bo on finalnie wydaje na corkę około 1000/mc, a tak to sąd da 400 zł bo on oficjalnie zarabia malutko. I kur... nie wiem co to będzie w czerwcu jak nam 500 plus ubędzie. Jak sobie pomysle ż emam codziennie wstawac o 5 , robić na zmiany, uzerać sie z ludzmi po 8 h minimum, wracać umęczona, psy (mamy dwa) zaniedbane bedą, nie wyprowadzone, to chce mi sie rzygac. Nasza suka ma chore nerki i musi wychodzic co 6 h na dwór. Córka jak będzie to z nią wyjdzie, ale ogólnie trzeba by kogoś naja cdo spacerów czyli jakies 300 zł/ mc w du.pę. Co robić? Iśc do roboty , czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie praca to podstawa , po pierwsze że będziesz mieć swoje pieniądze , nie będziesz musiała żebrać po urzędach o zasiłki i dodatki a po drugie w razie choroby teraz to nawet renty nie dostaniesz a w przyszłosći emerytury bo nie masz przepracowanych lat . Decyduj więc co dla ciebie ważne , czy teraz spadnie i wylegiwane się do 8 .00 czy na starośc niezależność finansowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*spanie i wylegiwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy warto zostać w domu dla tego socjalu? Pomysl, z czego za x lat otrzymasz emeryturę? Skladki idą z poborow, nie z socjalu. Teraz się fajnie w domu siedzi, a na starość będzie płacz. Wygoda, albo rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
argument o emeryturze w ogóle do mnie nie przemawia. Nie wierzę w sprawiedliwość, albo zus padnie, albo bedzie równa emerytura dla wszystkich, bez wzgledu na staż pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej robote z 10× w miesiącu zrob loda po 50zl i juz masz +500;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już wiadomo, że do pracy nie pójdziesz. Z czego Ty myślisz, że dostaniesz niby emeryturę? To już nie ten system, ze do minimalnej emerytury wystarczal wiek, teraz staz pracy jest istotny i okresy składkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez siedze w domu. mam 1 umowe zlecenie za 400zł na miesiac atak pobieram na corke prawie 1000zł z opieki.pracowalam do nie dawna. ale z koncem roku 2017 jestem bez pracy.a nic takiego nie moge znbalesc. zeby moc i pogodzic prace i zajac sie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.49 w Twoim przypadku to w ogóle bez sensu podejmować zatrudnienie. Dostaniesz 1500 z groszami, a gdzie żłobek czy przedszkole, gdzie leki dla dziecka jak sie rozchoruje? 8 h Cie nie ma w domu plus dojazd to masz 9-10 wyciętych z dnia, wracasz padnięta i nie masz nawet siły pobyć z dzieckiem.Odradzam. Co robisz na tym zleceniu, tak z ciekawości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz dylematy iść czy nie - oznacza to że tak naprawdę nie musisz iść bo gdyby w garnkach pusto było a w lodówce tylko światło to byś szła ąz by się paliło pod tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie na tym świetle w lodówce bazują pracodawcy. Ogólnie to jestem przecinikiem rozdawnictwa typu 500 plus, ale z drugiej strony troche to poprawiło rynek pracy, przynajmniej w wawie, za minimum nie znajdziesz polaka do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a 500plus nie jest na drugie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za minimum, na umowe za uja pana nie warto. Jestes uwiązana i zabiorą ci nawet rodzinny. Lepiej robić na czarno wtedy kiedy chcesz, jak piszesz że pies musi wyjsć co 6 godzin to szukasz czegoś na 6 godzin dziennie, masz 60 zł dziennie , nawet jakbyś robiła dzień w dzień po 6 h to si bardziej opłaca bo masz 1800 zł, nie pasuje ci coś to nara. A tak zarobisz te 1500, 300 dasz wyprowadzaczowi, zostanie ci gołe 1200, frustracja i brak czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla biednych jest też na pierwsze 500 plus, chyba 750 zł jest próg na osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na pół etatu a córka do pracy w weekendy i połowe oddaje tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto. Ja tak zrobiłam i wyszło mi mniej więcej takie coś: 1500 złotych dostawałam za pracę od poniedziałku do piątku na 3 zmiany 6-14, 14-22, 22-6. 300 zł każdy miesiąc na paliwo żeby dojechać do pracy 700 zł czynsz za mieszkanie + 250 zł rachunki internet 45 zł, telefon 5o zł Tak naprawdę z pieniędzy nie miałam nic, a 500 plus i zasiłek 95 zł mi zabrali. Do tego córką cały czas zajmowała się moja mama. Lepiej siedzieć na bezrobociu i dorabiać sobie na czarno. Niestety w Polsce żeby jakoś w miarę normalnie żyć to podstawa powinna wynosić 3000 netto. Ceny z roku na roku idą w górę, a podwyżkę dostaje tylko budżetówka. U prywaciarza tyrasz za grosze za pieniądze, które starczają tylko na to żeby popłacić bieżąco rachunki. A gdzie pieniądze na jedzenie, lekarstwa, nie daj Boże chorobę, nieprzewidziane wydatki itp.? 1500 zl to śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaka praca bo jak masz tyrać na jakiejś produkcji fizycznie za tyle to lepiej siedzieć w domu. Natomiast jak jakaś lekka i przyjemna praca to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy muszą, nie mają wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z 11,49.ja juz mam duza corka ma 9 lat.do tej pory udawalo mi sie znalesc taka prace gdzie bez problemu godzilam z opieka na dziecko. najpierw przedszkole- trudno corka byla tam od 6-16. ja w tym czasie praca od 7-15. potem zmienilam prace na inna tam przerobilam 2,5 roku.wtedy juz corka poszla do szkoly i spedzala czas na swietlicy.Potem zmineilam prace tez udalo sie znalesc w godzinach pobutu dziecka na swietlicy.Ale u mnie wiescie juz wyczerpalam mozliwosci pracy w takim systemie.Narazie siedze w domu. Mam tylko te male zlecenie( roznosze reklamy) raz w tyg. zarabiam 100zł tyg. czasami dodatkowo ktos chce by mu rozniesc to pare zl tez wpadnie.caly czas szukam pracy ale nie zostawie mlodej samej w domu.posiedze tak jeszcze z min. rok w miedzy czasie dorabiajac. za rok corka bedzie mialam 10 lat wiecej msyle ze nie bedzie z\probemu ze sama posiedzilaa w domu. i jakos to sie kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto. Ja już bym wolał brać zasiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja teraz pracy wytrzymuje tylko 4 h ,mam troche ruchu nazrem sie i wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×