Internetowe znajomości...

Witajcie, Przez wiele lat byłam sama (osiem) Praca, praca, dziecko, praca... Wcześniej, normalny kilkunastoletni związek. No padł, bywa... Jestem sama 10 rok, ale 2 z tych dziesięciu, oddałam toksycznej iluzji... ("Przyjaciel" ja wpadłam, on skorzystał) no też bywa... Próbuję od niedawna poznać kogoś na nowo... I coś jest ze mną "nie tak". Tracę zainteresowanie po... kilku dniach... Dosłownie. Zazwyczaj brak chemii... Chyba... ale też media. Nagle od dnia xxx ktoś jest nonstop (messenger, smsy...) Mnie to przerasta. I... Ja wpadłam... Dostałam lustrem po głowie... Poznałam fajnego faceta i wpadam w pułapkę "bo się nie odzywa"... To jakiś dramat. Pieprzony internet. Kiedyś ludzie czekali na siebie, możliwość rozmowy tydzień, dwa... temperatura rosła... A teraz? "użytkownik jest aktywny"... i milczy... Wpadamy w stan możliwego odrzucenia. Ten świat jest chory? Gdzie poznają się normalni 40latkowie? :(

Mysle ,ze tu nie spotkasz fajnego faceta,moze byc to osoba do popisania ,ale jesli sama poczytasz wiekszosci wpisow ,to bedziesz dziekowac Bogu ze taka znajomosc sie urwala. W takich relacjach trzeba zachowac dystans,nieangazowac sie.:) Ja zmykam i zycze owocnych rozmow....haha Dobranoc.

Otóż to

gość dziś zostaw facetów w spokoju zamiast niszczyć im życie, mało szkód już wyrządziłaś??? do czego ci ten facet? aby go zniszczyć?

Dziękuję Kawko:) Nie, nie ja tu nikogo nie szukam. Po prostu zauważyłam, że internet przeszkadza, zamiast pomagać... Pozdrawiam:) Autorka

Kawa z cukrem bez smietanki dziś Mysle ,ze tu nie spotkasz fajnego faceta,moze byc to osoba do popisania ,ale jesli sama poczytasz wiekszosci wpisow ,to bedziesz dziekowac Bogu ze taka znajomosc sie urwala. W takich relacjach trzeba zachowac dystans,nieangazowac sie.usmiech.gif X To dotyczy również kobiet Kawko