Urwane kontakty przez ojca

5'31 ,poluzuj majty trollu.

Nie wiem co wy macie to tych wpisów są raczej wyważone

dobrze ojciec zrobił, co on ma z tego dziecka którego nie widuje?

gość 2018.04.15 Co za d**ek, jego nowa pani urodzila mu bachora strasze dziecko idzie w odstawke. Mam nadzieję ze ten facet i jego rodzina nowzbędą kiedys cierpieć, tak jak teraz córka autorki. Nooo, bachora juz ma. Teraz ma rodzine i dzieci bez przypadku z byle pierwsza ktora "zapomniala" tabletki. A tak powanie autorko ile jest w tym twojej zaslugi ? Ile problemow robilas wczesniej ,jak staralas sie dokopac, postawiac na swoim,utrudnic zycie ? Pytam calkiem serio i bez zlosliwosci.

Dziecko to dziecko każde zasluguje na miłość rodzicow a relacje z drugim rodzicem nie powinny mieć zadnego znaczenia. Jesli facet jest takim sk.... ze ma gdzieś swoje dziecko tylko dlatego że nie jest z matka to nie zasluguje na nic dobrego.

Zaniast piętnować takiego faceta który odwraca się od własnego dziecka, to jeszcze mu się przyznaje mu rację. Ludzie czy wy serca nie macie nie jest wam żal takich dzieci jak córka autorki? Naprawdę myślicie że to dobrze jak zrywa się kontakt z dzieckiem z poprzedniego związku tylko dlatego ze pojawiło się kolejne?

przecież to troll - next kobieta pisze te posty,np.wczoraj o 22'25 i wcześniej na innym temacie.

22'55 miało być

Jedynym trollem jesteś ty co wypisujesz że każda która się nie zgadza z twoim punktem widzenia to troll. Szkoda że usuwać takich komentarzy się nie da

Ooo,znowu trolica,ten ostatni wpis.

2018.04.18 Relacje pomiedzy rodzicami nie powinny miec znaczenia. Ale niestety zawsze maja. Ilu jest ojcow ktorzy chcieli widywac swoje dzieci,ale albo bylo chore,albo u babci , albo tatus nas juz nie kocha,bo tak powiedziala mama. Walka o ojca zaczyna sie wtedy gdy facet zaczyna zyc wlasnym zyciem i eks juz nie ma kontroli nad jego wyborami.

Z dziecmi się nie widuje jak ze znajomym lub kolega na piwo ! dzieci się tez wychowuje,itp.Wiec jeśli tatuś chce raz na jakiś czas znienacka zobaczyć się z dzieckiem,to niech się nie dziwi,ze ono jest u babci,chore,itp.

Skoro jest ciągle chore i ciągle u babci, to po co narzekać że telefonu nie odbiera i że sie zajmuje młodszym dzieckiem z żoną? Najlepiej to pisać jaki on zły i niedobry bo postawił rodzinę na 1 miejscu.

nexiu, wyluzuj,bo ci zyłka pęknie. Mowa była,że dziecko to nie widywanie się jak z kolegą niezobowiązująco raz na jakiś czas na brydza,czaisz różnicę miedzy widywać się z kumplem a wychowywać swoje dziecko? Tez możesz być kiedyś eks,wtedy tu wróć i pisz na temat jak to tata zaniedbuje kontakty z twoim dzieckiem.

Gość 9.31 dziecko z poprzedniego związku to też rodzina. Nie mozna porzucić go tylko dlatego że urodziło się drugie dziecko.

troll rozwala od dawna tematy o pierwszym dziecku/dzieciach uważając m.in.,że liczy się tylko druga rodzina (żona + ich wspólne dziecko).

Nikt nie mowi, ze poprzednie sie nie liczy, tylko, że najważniejsza jest rodzina. Jezeli facet chce zyc "zyciem poprzedniego dziecka" niech nie zaklada nowej rodziny. Proste

Jakie to dla Ciebie proste wszystko...Jak baba chce mieć faceta tylko dla swojej rodziny niech szuka wolnego bez zoobowiązań to bardzo proste..

Nie przeszkadzaja mi zobowiazania, ale są jeszcze priorytety. To dziecko byłej ma się dostosować, a nie rodzina do tamtego dziecka. Proste

Dziecko ma się dostosować? Dziecko nie jest winne sytuacji w jakiej się znalazło i nie ono powinno się dostosowywać,tylko rodzic. Powtórze słowa osoby z wpisu powyżej : dziecko z poprzedniego związku również jest rodziną. I tylko od dojrzałości rodzica zależy jak dalsze relacje będą wyglądać i chyba nie piszesz na poważnie,że nie przeszkadzają ci zobowiązanie,bo w swoich wpisach temu zaprzeczasz. Zaraz pewnie zacznie się od nowa przekonywanie,ze przecież taki ojciec jest dojrzaly,nie jest egoistą,bo w koncu tak pięknie zajmuje się obecną rodziną. On nie jest egoistą,on ma tylko w d.u.p.i.e. własne dziecko,ale to w końcu żadne dziecko,bo to dziecko z poprzedniego związku prawda? A tak szczerze to co to za facer,który jest pod tak wielkim wpływem swojej partnerki? To w ogóle facet czy pantofel?

Sama jesteś egoistką skoro uważasz że dziecko samotnej matki jest najważniejsze na świecie. Złodziej też często woła "łapać złodzieja", podobnie takie matki "wszyscy są egoistami, tylko nie ja"

O czym ty mówisz i do kogo porównujesz ?! Nikt nie mowi,ze dziecko dla wszystkich jest najważniejsze tylko dla rodziców ma być ważne,dla dobra jego rozwoju a nie twoich zachcianek,by je wymazac gumką myszką,bo jesteś nową d/up/ą dzieciatego rozwodnika.

Z tą osobą chyba nie ma sensu dyskutować i bo i tak wie lepiej.

gość dziś A z którego zdanie wywnioskowałaś,że jestem matką i w dodatku samotną? :-D Wyluzuj trochę kobieto i zamiast tracić czas na forum może pobądź trochę z rodziną. Bardzo impulsywnie reagujesz na niektóre wpisy.

Gość 7.10 dziecko ma byc równie ważne z poprzedniego związku jak i z obecnego. Nie wiem skąd przekonanie u tak wielu kobiet że to z obecnego ma być wazniejsze. Dużo tez zależy od tego ile ma lat to starsze, jeśli ma 15 i już zaczyna mieć własne sprawy, to tak nie odczuwa że pojawiło się jego rodzeństwo na swiecie. Jak mamy do czynienia z kilkulatkiem to w takiej sytuacji dziecko tym bardziej potrzebuje uwagi ojca.

Wiadomo,że dziecko z aktualnego związku jest ważniejsze i to jemu ojciec powinien poświęcać jak najwięcej czasu.W końcu to z aktualną partnerką i ich wspólnym dzieckiem tworzą rodzinę. Co tu jest do rozumienia? Ex już miała swoją szansę,której nie wykorzystała.

No dobra, facet jest zajęty nowymi obowiązkami ma niemowlaka. Ale powiedzcie mi - bo nie mam dzieci - w jaki sposob dorosły człowiek, ojciec z doskoku ma spędzać czas /poświęcać go starszemu dziecku? Co wtedy nalezy robic? Zabierać do kina, na plac zabaw, na wycieczki? To nie jest hejt z mojej strony tylko.. jako osoba nie przepadająca za dziećmi jestem w stanie zrozumieć to ze ktoś dokonuje tak drastycznego wyboru kosztem drugiej osoby. Mnie dzieci męczą i próbuje sobie wyobrazić czy byłabym w stanie zmuszać sie zeby wymyślać pomysły na spędzanie czasu z dzieckiem głowie dlatego ze tak wypada i nalezy to robi bo tego oczekują od ciebie wszyscy włącznie z forumowiczami kafeterii.

Gość 13.07 każde dziecko jest równie ważne, fakt że im starsze to robi się bardziej samodzielne. Po rozwodzie facet nie przestaje być ojcem ani wtedy gdy ma kolejne dziecko i starsze dziecko jest tak naprawdę częścią dwóch rodzin. Gdy ludziom rodzi się drugie wspólne dziecko to robią tak żeby to pierwsze nie czuło się odrzucone przez rodziców. To facet który ma drugie dziecko z nową partnerką, też powinien zrobić wszystko by starsze się nie czuło odrzucone. Twoje myślenie jest okrutne wzgledem dzieci z poprzednich związków. Jak się donyslam twój facet ma dziecko z poprzedniego związku a ty kombinujesz jak się go pozbyć

Jeżeli facet ma wystarczająco oleju w głowie to raczej nie da sobie wmówić,że dziecko z poprzedniego związku jest gorsze.

12'42 przecież gość tylko stwierdza a ty dopisujesz swoja teorię,bo ten ktoś wcale nie o tobie pisze tylko ogólnie.