Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robic? Kiedy ona nie chce odejsc.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pewien problem, a nie mam z kim o tym porozmawiać. Jestem z dziewczyną już cztery lata. Od trzech mieszkamy razem. Rok mieszkaliśmy z jej rodzicami, ale jak wiadomo stare z młodym się nie dogada. Postanowiliśmy zamieszkać sami. Przez rok wynajmowałem mieszkanie, a od dwóch lat posiadam własne. Dziewczyna jest po ciężkich związkach. Dwójka dzieci, dwójka różnych ojców. Raz czy dwa razy dopuściła się niby zdrady. Sms, konta na portalach typu badoo. Wybaczyłem, gdyż podjąłem się wychowania tych dzieci i nie mialem serca ich zostawić. Wzięła mnie na litość. Od jakiś paru miesięcy pojawiła się nowa koleżanka w pracy. Spędzała u nas każdy dzień, nocowała, ciagle sms i telefony. Przez nią ja jak i dzieci zostaliśmy zepchnięci na bok z braku czasu dla nas. Ciągłe wyjścia, galerie, przychodzenie z pracy i szybko przebrać się i do koleżanki. Mam prace w systemie dyżurowym. Odwożę dzieci do szkoły i je odbieram, odrabiam lekcje, sprzątam i gotuje w domu. Robie codzienne zakupy. Opłacam wszelkie rachunki z mojej pensji. Przez ta koleżankę poprosiłem dziewczynę o spędzanie więcej czasu z nami, a nie tylko ona, sms, telefony, gra i youtube. Ze jest pewna granica. Nie zabraniam jej kontaktów z nią, ale jedynie proszę o poświęcenie nam czasu. Rodzina to nie tylko dzieci, ale żona i mąż. Wieczorem kładzie się spać i tyle. I tak w kolko. Rozmawiałem już, że nie mam już siły, że zostaliśmy odepchnięci i zapomniani. Doszło do tego, ze okłamuje mnie, żeby tylko wyjść z domu i zobaczyć się z koleżanką. Nie zabraniam jej, ale oczekuje szczerości. Chce niech się spotka z nią, ale niech nie kłamie ze idzie po przysłowiowe bulki do sklepu. Nie jesteśmy po ślubie jeszcze. Postanowiłem przerwać ten związek i tu jest problem. Każde prośby i błagania z mojej strony miała gdzieś, prosiłem o więcej czasu dla nas. Rozmawiałem. Starałem się ratować ten związek lecz ona ciagle tak samo postępuje. Każdą rozmowa jest taka sama. Stanie jak slup soli i tylko Dobrze, rozumiem, słyszę. I zaraz telefon, gra, sms do koleżanki. Nie wyprowadzi się. Twierdzi, ze jej nie stać. Pracuje, alimenty na dwójkę, 500+. Mam jej kupić mieszkanie wtedy sobie pójdzie. Jestem w kropce. Nie chce odejść. Każdą prośbą moja o tym ze jest koniec miedzy nami i niech się wyprowadzi prowadzi do tego samego. Siedzę tu i mi nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech cię przyłapie w łóżku z inną od razu zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic jej nie musisz kupowac. Mieszkanie jest Twoje. Ewentualbie moze żądać spłaty jesli robiliscie wspolnie remont lub kupowaliscie wyposazenie jesli kasa szla rowniez z jej wyplaty. W pierwszej kolejnisci napisz wypowiedzenie umowy użyczenia mieszkania z 3 miesiecznym terminem. Musisz wskazac ja i dzieci. Potem sprawa o eksmisję w sadzie. Innej drogi nie ma jesli nie chce sie wyprowadzic dobrowolnie. Moze to wezwanie spowoduje ze sie ogarnie. Wyslij listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Jesli nie odbierze to i tak prawnie jest skutek doreczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
". Pracuje, alimenty na dwójkę, 500+. Mam jej kupić mieszkanie wtedy sobie pójdzie. Jestem w kropce. Nie chce odejść. Każdą prośbą moja o tym ze jest koniec miedzy nami i niech się wyprowadzi prowadzi do tego samego. Siedzę tu i mi nic nie zrobisz." X to każ jej wypierdalać, a jeśli nie będzie chciała dobrowolnie, to wyjdź i wróć z policją. nie musisz zapewniać mieszkania leniwej babie z dwójką nie twoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzisz tego ze jesteś zwykłym jeleniem którego wykorzystuje do poprawienia sobie standardu życia? Widać ze Nie zależy jej, pewnie z koleżanką robią wypady na podryw, pewnie z kims kręci, tak jak wczesniej... Ona Cie nie kocha. Wywal ja z chaty i tyle. Za dobry jesteś i ona to wie, ma Cie w garści a robi co chce jakby była singielka a Ty tylko jej współlokatorem. Cwana. Nie dawaj dalej z siebie robić frajera i skończ to! Tylko tracisz czas i pisze to jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jakieś provo i nic poza tym, bo nie wierzę, że istnieje tak głupi facet jak ten niby autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadna prowokacja. Istnieje. Jesli zdecydowalem sie na wychowanie dzieci. Opiekuje sie nimi juz kilka lat. Ciezko z tego zrezygnowac. Wypadow na podryw raczej nie. Wychodzi z kolezanka i to jest pewne. Dam jej szanse ale juz ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi z koleżanką i nie masz pojęcia gdzie chodzą i co robia. W dodatku miała konta na portalach randkowych, myślisz ze to z miłości do Ciebie? Ewidentnie czegoś szuka a może juz znalazła innego, jakbys przeszperal jej telefon to pewnie ciekawych rzeczy byś się dowiedział. Ona ma Cie w d...e, jesteś jej potrzebny żeby utrzymać ja i dzieci. Znalazła sobie jelenia a na boku cos kręci. Serio jesteś taki głupi i naiwny??? Chcesz się przekonać? Zajrzyj w jej tel na bank ma cos do ukrycia. Tak się nie zachowuje kochająca kobieta. Jesteś tylko jej sponsorem. Ogarnij się i przejrzyj na oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:28 fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dam jej szanse ale juz ostatnia. xxx Ale ona nie chce od Ciebie żadnej szansy! Ona chce tylko darmowego mieszkania i opiekuna do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Zadna prowokacja. Istnieje. Jesli zdecydowalem sie na wychowanie dzieci. Opiekuje sie nimi juz kilka lat. Ciezko z tego zrezygnowac. " X no to skoro nie chcesz nic zmienić to po cholerę w ogóle założyłeś ten temat? siedź dalej w g*****e, jakie sobie urządziłeś i nie jęcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteś głupi autorze! Szkoda słów. Masz chociaż seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×