Korzystanie z wc a dzidzi

Jak sobie mamusie radzicie z potrzebami fizjologicznymi? Chodzicie normalnie do wc ? Moje dziecko ma 4 miesiące i sikam tylko hak mąż jest w domu i powoli mam tego dosc. .. Jak już naprawdę nie daje rady to biore dziecko ze soba, ale to chyba niechigieniczne...

Ja czasem jak muszę to sisiam z bobo hehehe nawet cysiam na klopie

Ja chodzę normalnie z dzieckiem i też czasem karmimy się jak walę dwójkę. Takie uroki macierzyństwa.

Psychiczna jestes

Jestescie obrzydliwe. Fuj. Nie możecie na tę minutę dziecka zostawić w łóżeczku?

Ja kupe robie tylko w sobote, bo wtedy teściowie przyjezdzają i mam ten kwadrans dla siebie. Organizm już się przyzwyczaił

W fotelik szkraba,drzwi otwarte i rozmawiamy. To samo z kąpielą. Jak nie śpi to do łazienki idzie ze mną.

ja też z dzieckiem, prysznic tez

14:55 Psychiczna bo rozmawiam o sikaniu? Wszyscy sikamy. Matki też. O kp można rozmawiać, o odchodach pologowych ale o sikaniu już nie?

No tak, bo przecież dziecko umrze, jak przez minutę matki nie będzie widziało, kto wam wariatki te dzieci robi?

Zostawiam chwilę w łóżeczku, daję zabawkę albo zostawiam obrazki.

Haha nie wyczailyscie ze to prowikacja

No tak, bo przecież dziecko umrze, jak przez minutę matki nie będzie widziało, kto wam wariatki te dzieci robi?

14:57 I nie boisz sie? Mało to odpowiedziale zostawić w łóżeczku... A jak się zadlawi? Nie umialabym sie wypsipsiać jakby mi dziecko wyło bo nie ma mamy...

Odkad mam dzieci, nie korzystam z wc, nie jem i sie nie kapie...:)

14:59 No widzisz, a moje nie płacze jak jestem w wc. A jak sie zakrztusi to przecież usłyszę.

14:59 to kiedy śpisz? nie boisz się, że wtedy dziecko może umrzeć, udusić się itp.? :O

15:00 Brak mi słów na taką nieodpowiedzialność.

15:03 Dziecko śpi z nami.

Dzidzi wez bo haftne..

Jeśli nie śpi, to na leżaczek i otwarte drzwi. Jakby się zakrztusiła, to można usłyszeć...no właśnie...nic.

15:07 Skoro nie lubisz dzieci to co eobisz na forum dla mamuś?

Ja mam super psa. Wystarczy, że dziecko zakwili a pies już leci i mnie woła. Serio.

serio? ja normalnie siusiałam z małym przy cycu, grubszą potrzebę też czasem haha

To ile ty sikasz? Serio nie można zostawić dziecka na ta minutę żeby oproznic pęcherz? Nie wierzę....

Autorko, nie masz fotelika? Ja mając Twoje poglądy pewnie w ogóle nie korzystałabym z łazienki. Dziecko do fotelika sadzam, drzwi łazienki otwarte i załatwiam wszystkie swoje potrzeby fizjologiczne, biorę prysznic, sprzątam łazienkę, normalnie, jak co dzień z rana. Wieczorem jest mąż do zabawiania dziecka. A jak już gwałtownie muszę udać się do wc, to wkładam dziecko do łóżeczka, nawet jak przez chwilę popłacze nic złego mu się nie stanie. A dzidzi to my nigdy nie mieliśmy, zawsze mieliśmy dziecko.

POSRANE MACIE, nwet jak popłacze tą minutę to co umrze?

Zabójczy temat :D

Co to jest dzidzi?

Moje dziecko jak ide do wc to ladnie leży w łóżeczku, zabawka do ręki i nie płacze. Wyrodna matka, nie?