W galeriach w renomowanych sieciowkach sa ciuchy adresowane wprost dla gejow

Bo hetero to woli luzna ,stara i sprana bluze adidasa aby mozna bylo wygodnie podrapac sie po piwnym brzuchu gdy sie siedzi po robocie na kanapie z piwskiem i chipsami w reku i slucha docinek od zony ze smierdza mu znowu skarpety :)

Nie ma czegos takiego jak "renomowana sieciowka". Sieciowki to sklepy dla mas. Masowka, tania, miliony takich samych ubran , zwykle slabej jakosci. Poza tym masz racje - duzo ubran dla facetow projektuja teraz geje, bo oni sie interesuja moda, wiec im wychodzi.... na ich gust.

Ja tam wole kobiece ubrania założyć na siebie

Ja się ładnie i elegancko ubieram, ale nie pedalsko :)

co jest dla ciebie pedalskie a co nie?

Nie, hetero wolą przede wszystkim normalne spodnie i zwykłe t-shirty niż pedalskie rureczki i różowe bluzeczki z wielkim dekoltem, gejku.

Rozowy nosza hetero czesto. Teraz moze nie ale jeszcze za czasow liceum to rozowe tshirty byly na topie i je mial co 2.

tak jak do różowych koszulek czy koszul nic nie mam to do rurek i innych biodrówek już mam. Nie można kupić normalnych spodni, bo wszystko to wąskie, na kościstych kolesi, i naprawdę wygląda to pedalsko. Ciężko znaleźć szersze spodnie, nie mówię o skejterskich, ale chociaż takie normalne jeansy, z normalnymi nogawkami, a nie takie że uciska Ci wszystko, a jajka są tak ściśnięte że wręcz krzyczą: wypuśćcie mnie, wypuśćcie mnie!

Idz do sklepu Pitt Bull West Coast albo Prosto i sie ubierz to znajdziesz szerokie z nogawami jak dla grubasa xD

A mojej żonie sie podobają obcisłe spodnie i jak fujara sie odznacza ,a wy myślicie że te wory w kroku się podobają??? To jesteście w będzie.

Zgadzam się!!!!!!!!!!!! Kurfa, jeszcze w 2010 szło kupić w tych sieciówkach normalne rzeczy, a teraz to jest w 90% jakaś pedałownia. obcisłe rureczki, jakieś obcisłe koszulki tzw. slimki. Japrdl. I jeszcze ta chora moda na spodnie odsłaniające kostki. Kurfa, jest zima, -20 na termometrze, ale nie, głąby zakładają portki które koniecznie muszą odsłaniać kostki? WTF? A że sieciówki to sklepy dla mas? w de. to mam, ciuch ma mi się podobać, być wygodny i dobrze na mnie leżeć, a nie że ma markową metkę.

up