Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomek9018

pilny temat

Polecane posty

Gość Tomek9018

Witam mam na imię Tomek mam 23 lata. do środy miałem wspaniała dziewczynę. poznałem ją we wrześniu a od 6.01.2018 r byliśmy parą zakochałem sie i to bardzo tak samo jak i ona po miesiacu wyjechała za granice do pracy na dwa miesiące. cały czas mielismy bardzo dobry kontakt dzwoniac do siebie pisząc nic nie wskazywało ze tak sie to potoczy. po powrocie zamieszkałem u niej ale widziałem już ze coś jest nie tak nie do końca pokazywała mi to co czuje, próbowałem rozmawiac ale mówiła mi że nie moze nic powiedzieć. Dałem jej czas nie naciskałem na ten temat tylko dalej żylismy razem, aż w środe chyba za bardzo na nia naciskałem bo nic mi nie powiedziała tylko tyle że nie mozemy być razem. od tamtej pory próbuje ogarnać ten temat dowiedzieć sie cos więcej jakos dotrzeć do niej żeby wróciła żeby dalej była szczęśliwa ze mna, Odpowiada mi tylko tyle że samej jej jest lepiej a jak bym się dowiedział co to za problem ją dręczy to tymbardziej nie była by ze mna. Dowiedziałem sie że od 9 roku życia opiekuje się nią babcia, rodzice wzieli rozwód mama za granica od 15 lat a ojca nie chce nawet znać, powiedziała mi rownież że ma problem z problemami kobiecymi bo nie może mieć dzieci bo pare lat temu poroniła. Jest bardzo upartą kobieta i cierpi a ja nie potrafie dotrzeć do tego i jej pomóc, cały czas ucieka od problemu a teraz mi powiedziała że w sobote wyjeżdza za grance do pracy na 3 miesiące. Naprawde nie wiem co mam zrobić czy odpuścic nie starac sie i cierpieć? czy cały czas próbować a jak próbować to powiedzcie mi w jaki sposob mam to zrobic bo tylko w czwartek mam się z nia spotkać i chyba tyle. Pomóżcie bo bardzo zalezy mi na niej wydaje mi się ze to jest miłość życia... nie kłociliśmy sie nawet nie było przez ten czas żadnej kłótni. podpowiedzcie jak to zrobić żebyh ją odzyskać bo zwyczajna rozmowa typu że jej pomoge z problemem bo ją kocham że rozwiażemy go razem nic nie daje, strasznie jest uparta, z poprzednim chłopaiem rozstała sie po 4 latach i była zaręczona. Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co Ci doradzić, sam jestem w związku i też jestem bardzo zakochany, a ona we mnie. Myślę, że jeśli mnie by to spotkało to zrobiłby wszystko aby przynajmniej dowiedzieć się dlaczego tak się zachowuję i jaki ma problem. Powiedz jej na tym spotkaniu jak bardzo ją kochasz i jak Ci na niej zależy, może wspomnij jacy byliście szczęśliwi ze sobą, poproś aby zdradziła Ci co się stało, że dla niej jesteś gotowy na wszystko, a jeśli odpowie, że przez swój problem nie będziesz chciał z nią być to staraj się poznać powód, daj jej do rozumienia, że będziesz o nią walczył i jeśli wciąż chcę się rozstać to powiedz, że chcesz przyjemniej poznać powód przez, ktory to ma się zakończyć i że jest Ci to winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×