Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W ciąży mój biust urósł o 6 rozmiarów. Chyba nie będę karmić piersią.

Polecane posty

Gość gość
18:44 brafitterki są chyba po to, żeby wyciągać kasę od ludzi. Ja noszę to nieszczęsne 75B, a brafitterka pomierzyła i wcisnęła mnie w 65D. Ten stanik mnie po prostu ciśnął, nie dało się oddychać, a wieczorem po zdjęciu miałam czerwoną pręgę. Poszłam do innej, zmierzyła i wcisnęła mnie w 70C. Kupiłam u niej dwa staniki i to samo, choć minimalnie lepiej, bo przynajmniej oddychałam bez problemu. Dałam sobie miesiąc czasu na przyzwyczajenie się i nic. Codziennie wieczorem czerwona pręga. W końcu wróciłam do dawnego 75B, staniki kupuję sobie sama te, w których jest mi wygodnie i mam gdzieś brafitting, bo tylko kasę na 3 drogie staniki wywaliłam w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napisałam, że w ciąży mój biust też "szalał", rósł szybko i sporo - ciążę kończyłam z 70G ang. (polskie 70I), czyli o 5 miseczek w rozmiarach polskich poszybował. A na początku karmienia doszła miska więcej. Więc nie pisz mi, że nie wiem, jak wygląda wzrost biustu w ciąży, czy że nigdy większego biustu nie miałam. Miałam. I wiem, co mówię. Skoro plecy cię bolą to to jest : - albo źle dobrany stanik (zły rozmiar albo źle uszyty model - np. słabo trzymający, rozciągliwy obwód) - efekt złej postawy (w ciąży o nią wyjątkowo łatwo) - wcześniejsze zmiany w kręgosłupie, które ciąża "wyciągnęła", obciążając ten kręgosłup i każąc mu pracować inaczej niż zazwyczaj - wszystko powyższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.17 ty też nie wykazałaś się dojrzałością, bo dojrzała osoba nie ocenia innych na podstawie kilku wpisów na kafe. Wiesz o mnie tylko tyle że mam duży biust i rozważam KP. To trochę mało by oceniać czy nadaję się na matkę, czy nie. Nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wcisnęła, tylko dałaś się wcisnąć - nikt normalny nie kupuje stanika, w którym się źle czuje. Gęby nie miałaś, żeby to powiedzieć? A ślad od obwodu to normalne, nienormalny jest jego brak - skarpetki czy spódnice z gumką ci śladów nie zostawiają? To jak się trzymają, na klej? :D Noś sobie co chcesz, rozpłaszczaj sobie biust jak chcesz, ale nie ekstrapoluj twojego mocno marginalnego przypadku na większość kobiet, które brafitterkom by chętnie pomniki stawiały (choćby w moim bezpośrednim otoczeniu zbrafitowało się kilkanaście znajomych babek, każda peany gotowa na ten temat pisać, a biusty od małych po spore).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wcisnęła, tylko dałaś się wcisnąć - nikt normalny nie kupuje stanika, w którym się źle czuje. Gęby nie miałaś, żeby to powiedzieć? A ślad od obwodu to normalne, nienormalny jest jego brak - skarpetki czy spódnice z gumką ci śladów nie zostawiają? To jak się trzymają, na klej? :D Noś sobie co chcesz, rozpłaszczaj sobie biust jak chcesz, ale nie ekstrapoluj twojego mocno marginalnego przypadku na większość kobiet, które brafitterkom by chętnie pomniki stawiały (choćby w moim bezpośrednim otoczeniu zbrafitowało się kilkanaście znajomych babek, każda peany gotowa na ten temat pisać, a biusty od małych po spore).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:40 gębę to ty masz. W domu też tak do siebie mówicie? I wyobraź sobie, że mówiłam, że mnie ciśnie, ale usłyszałam, że "tak ma być" i to normalne i po kilku dniach się przyzwyczaję. Nie przyzwyczaiłam się, więc poszłam do tej drugiej brafitterki. Ta sama historia, mam pochodzić, bo i tak się "rozejdzie" i przestanie cisnąć. Nie przestało. I nie mam żadnych czerwonych obwódek po skarpetach ani spódnicach. Kurcze, przecież to jest niezdrowe uciskać sobie nogi albo brzuch tak, że zostają ślady, będziesz mieć kłopoty z krążeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 19.17 ty też nie wykazałaś się dojrzałością, bo dojrzała osoba nie ocenia innych na podstawie kilku wpisów na kafe. Wiesz o mnie tylko tyle że mam duży biust i rozważam KP. To trochę mało by oceniać czy nadaję się na matkę, czy nie. Nie uważasz? X Też byłam w ciąży nie tak dawno. Też mi piersi bardzo urosły, ale ja od razu wiedziałam, że chcę kp i tak jest do dziś. Robisz sobie sama problemy. Piersi po jakimś czasie zmaleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.08 zmaleją czy sflaczeją ? Bo dla mnie to różnica zasadnicza, mimo że dla większości kobiet KP "to naturalne" i jest przecież oznaką dojrzałości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.08 a ja jestem ciekawa jak "bardzo" ci te piersi urosły, że tak pouczasz autorkę. No znam takie co im pryszcze A urosły do C i twierdzily, że ich piersi są ogromne :-D ja tam akurat rozumiem ból autorki. W ciąży zmiana się tak wiele... Jedne zmiany akceptujemy, inne nie. Mi też było ciężko pogodzić się z rozstępami . Może mnie oceniania, więcej zrozumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:08 "Może mnie oceniania, więcej zrozumienia..." A sama nazywasz piersi kobiet z miseczką A pryszczami. :/ Obrzydliwe to i denne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro biust urósł aż tyle, to prawdopodobnie karmienie niewiele już na niego wpłynie. Najwyżej podskoczy później o rozmiar, tyle że laktacja rozkręca się równo z porodem, i nawet jak zdecydujesz się nie karmić to tego nie unikniesz... W zależności od predyspozycji, kondycji skóry i stanika również, piersi siłą rzeczy będą mniej lub bardziej sflaczałe po takich ogromnych zmianach rozmiaru w tak krótkim czasie. Karmienie nie ma tu nic do rzeczy, dziecko przecież nie rozciąga piersi w żadnym kierunku. A bóle pleców ma większość kobiet w ciąży, bez względu na rozmiar biustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przesadzasz. Fakt, że jak się ma niewielkie piersi to trudniej zaakceptować nagle parę rozmiarów więcej, ale to przeciez okres przejściowy, potem wszystko się mniej więcej normuje :) Sama przeszłam przez +5 misek, a teraz mam tylko miseczkę więcej niż przed ciążą, i biust w dobrym stanie :) Tylko jak dziewczyny piszą: dobry stanik, noszony praktycznie non stop to absolutna podstawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I masz rację. Ja też nie karmilam, bo nie chciałam mieć flakow i ich nie mam :-) tylko nie przyznawalam się nikomu dlaczego nie karmie, bo bym się wtedy nasluchala... A tak mówiłam, że nie mam pokarmu. Śmiać mi się chciało jak wtedy wszystkie "ciocie dobra rada" ubolewaly i pytały " a robiłaś to? A robiłaś tamto?" a ja z miną strapioną odpowiadałem, że wszystkiego próbowałam ;-) takich kobiet jest wiele, ale nie przyznają się, bo większość kobiet ma p*****lca na punkcie KP i by je zaszczekaly argumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
75D to nie jest mały cycek. Wy sobie lepiej popatrzcie, czy wasze staniki nie mają grubej gąbki w miseczkach. Mój biust aktualnie, to 80D i nie mieści mi się w dłoni, a 75 to niewiele mniej. x Do autorki. Znajdź sportowy biustonosz. Nic ci nie da niekarmienie. Za mocno urósł w ciąży i rozciągnął skórę. Jeden miesiąc chociaż kp. Nie zbawi cię, a dziecko dostanie co mu potrzeba. Mnie się po ciąży i po karmieniu nic nie stało z biustem. Owszem, były wielkie przy karmieniu, ale widocznie miałam więcej gruczołu niż tłuszczu. Kobiety po odchudzaniu też mają placki i tutaj w tym przypadku jakoś to im nie przeszkadza. Mówią wtedy, coś za coś. Od czego są pushupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Trzeba było sobie jaja urwać, a dopiero potem wkładać prącie w jej waginę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sportowy stanik jej tego nie dźwignie. Przecież biust 75I to potężny cyc :-D tylko usztywniane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ślad od obwodu to normalne, nienormalny jest jego brak - skarpetki czy spódnice z gumką ci śladów nie zostawiają? To jak się trzymają, na klej? x A wyobraź sobie, że mnie gumka w spódnicy i skarpetkach nie uciska. A stanik w obwodzie ma cię porządnie objąć, a nie werżnąć się w ciało. Chodzi o to, aby biustonosz trzymał się pod łopatkami, a nie przesuwał się na łopatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uważam ze kp nie ma ma wpływu na wygląd biustu .To ciąza zmieni wygląd piersi a nie kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sportowy stanik jej tego nie dźwignie. Przecież biust 75I to potężny cyc smiech.gif tylko usztywniane . x Sportowe mają szerokie ramiączka niezbędne przy dużym ciężkim biuście. Odciąży ramiona i plecy nie będą tak bolały. No jak masz na myśli te leciutkie topiki, to pewnie, że jej nie udźwignie. Ja mam na myśli gruby, mocny stanik sportowy. Co mnie osobiście drażni, to ramiączka na wzór bokserki, ale można znaleźć taki co ma zwykłe. Po coś te sportowe ktoś wymyślił. Ano po to, aby kobiety z wielkim biustem, też mogły biegać. W takim staniku, pierś jest unieruchomiona bardziej niż w zwykłym i autorka nie będzie sobie skóry przy chodzeniu naciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dobrze dobrane 75D wygląda tak: http://balkonetka.pl/katalog/size/75d/ więc ja Ci mocno radzę wymierzyć się i skonsultowac rozmiar z profesjonalistką, bo pewnie wcale nie 80D powinnaś nosić, a np. 70G :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.33 poleć jakąs konkretną markę, model żebym wiedziała co masz na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Szerokie ramiączka są całkowicie zbędne jeśli obwód jest odpowiednio dopasowany (i miseczka oczywiście). Ramiączka mają pomagać kształtować biust w miseczce, a nie go nosić (i to właśnie biust wiszący na ramiączkach - niezależnie od ich szerokości - przy za szerokim obwodzie powoduje bóle pleców).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panache Sport jest najlepszy, są w wersji z fiszbinami i bez. A poza tym Shock Absorber, Freya Freestyle, Royce, Pure Lime, z polskich chyba Dalia ma przyzwoity, i Krisline - ale tych nie testowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie może co najwyżesz podpsuć sutki-jeśli coś będzie zwisało to tylko przez ciążę, przeciez to podczas niej piersi rosną. Zresztą-nie wiesz jak bedziesz wyglądała, może nie bedzie tragedii? No i zawsze jednak jest operacja. Ale jeśli twoją obawą jest to , że przez karmienie jeszcze bardziej obwisną-to tak nie działa, znam kobiety które maja ładne pomimo karmienia i takie z no, zwisającymi pomimo braku karmienia piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Ci współczuje, że tak źle się czujesz w czasie tak pięknego okresu jakim jest ciąża :( Będzie dobrze głowa do góry :) Natomiast co do Twojego problemu to może przyczyną bólu piersi jest najprościej w świecie źle dobrany stanik? Wiesz Twoje ciało się zmienia, więc może zainwestować w porządny stanik? Kiedy ja byłam w ciąży koleżanka przekonała mnie do bielizny Alles, gdzie jest cała seria dla mam! Istne niebo dla mam, bo bielizna jest nie tylko mega komfortowa ale tez i śliczna poprostu! Może powinnaś zerknąć czy coś od nich by Ci pasowalo. Trzymaj się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli będzie chciała porządny stanik to lepsze znajdzie na bazarku niż w twoim spamerskim sraytlesie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odświeżenie mojego tematu i reklamę alles i ale te staniki są dla kiepskie. Poza tym jakbyś się wczytala w to co napisałam, to byś wiedziała, że już dawno wasza rozmiarówka jest dla mnie za mała. Macie po prostu zbyt wąska ofertę, przekaż w dziale marketingu, pozdrawiam, autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×