Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W co ona ze mną gra?

Polecane posty

Gość gość

Siema wszystkim ;) Przez znajomych poznałem fajną i ładną dziewczynę. Było to 8 miesięcy temu. Dziewczyna bardzo otwarta na świat, zawsze uśmiechnięta i radosna , da się z nią o wszystkim pogadać i potrafi mnie przystopować kiedy męskie ego daje górę, lecz jest jedno ale.. Tą dziewczynę strasznie ciężko rozgryźć. Kokietuje, prowokuje do utraty zmysłów i się cofa. Jesteśmy ze sobą bardzo blisko, można powiedzieć że tak jakby jesteśmy razem choć oficjalnej deklaracji nie było. Żadne z nas nie spotyka się z nikim innym, pocałunki na przywitanie i wspólnych wieczorach to norma, pieszczotliwe słówka itp. Ta dziewczyna nazwijmy ją X od początku budziła we mnie duże emocje. Od każdego jej dotyku, szeptu do uszka aż ciarek dostaje. Rozgrzewa mnie maksymalnie choć zbliżenia między nami nie było. No i właśnie.. X to poprostu wulkan namiętności, zmysłowości. Rzadko kiedy się zdarza, aby kobieta umiała tak prowokować, a później udawać, że nic takiego nie było. Jak się spotykamy to tak nęci ciałem, że masakra. ,,Przypadkowe" wypięcie tyłeczka, opadnięte ramiączko stanika, duuuży dekolt, seksowne poruszanie się i te jej spojrzenie niby takie niewinne, a takie podniecające... że natychmiast bym ją rozebrał bo ciało to ma pierwsza klasa, modelka by pozazdrościła. Kiedy jestem w pracy potrafi mi wysyłać tak dwuznaczne sms-y, że nie raz było tak iż musiałem czekać jakiś czas w samochodzie bo nie mogłem wejść do firmy z nadmuchanym krokiem (jestem kierowcą samochodów ciężarowych). Kiedy delikatnie dotyka swojego ciała, czuje jej oddech na moim karku to jestem gotowy praktycznie dojść bez dotyku. Prowokuje, kokietuje, nęci i zachowuje się jak gdyby nigdy nic. Ile razy już próbowałem się do niej dorwać ale nic z tego. Swobodnie i z wdziękiem omija ten temat. Nie mam pojęcia co siedzi w głowie tej kobiety, tak seksownej kobiety i uwodzicielskiej ale nie wiem jak mam to rozegrać. Kobiety może wy byście potrafiły mi powiedzieć o co jej chodzi... 3/4 dnia siedzi w mojej głowie, ten jej wzrok.. Ughh... Pomóżcie mi. Wiem, że macie te swoje kobiece sztuczki ale takiej aktorki to ja w życiu jeszcze nie widziałem i wymiękam.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może sprawdza czy lecisz na jej ciało. Po co jej ktoś kto widzi ją wyłącznie jako obiekt seksualny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak robię,a w pewnych momentach się wycofuje. Dlaczego?a bo mnie to kręci jak rozgrzewam i wiem,że nic z tego nie będzie bo nie chce. Sorki za błędy ale pisze z tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie deklarujesz się, dlatego ona próbuje i odpuszcza, pokazuje tobie, że chętnie rozwinęłaby znajomość a ty tylko namiot stawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:56 No prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie to ja bardziej się deklaruje. Ona dość często podsuwa mi takie iluzje w stylu : ,, trzeba korzystać z wolności póki ona jest" , ,, jestem sama więc czemu miałabym nie pójść" I to ja wtedy pokazuje i mówie bezpośrednio jej, że takim singlem to ona już nie jest bo jednak spotykamy się, jesteśmy blisko siebie i mamy zobowiązania w stosunku do siebie. I to nie jest tak, że myśle o niej tylko jako obiekt seksualny. Zupełnie nie. Ona widzi i czuje, że mi na niej bardzo zależy, nie jednokrotnie zwróciła uwagę na to, że wolę z nią posiedzieć i nawet się pobudzić zamiast z kumplami piwo wypić, widzi że bardzo się staram zupełnie jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
Przychodza mi na mysl dwa powiedzonka. "Nie wywaza sie otwartych drzwi" i "Krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje". Po co ona ma cokolwiek wiecej robic skoro tym co robi i tak trzyma Cie twardo za jaja. Ma Cie na smyczy i zrobisz wszystko co ona zechce. Jest taki poglad , ze kobiety , ktore duzo kokietuja i prowokuja tak naprawde nie sa zainteresowane seksem z obiektem kokieterii. Chca po prostu sprawdzic na ile sa "dobre w te klocki" i na ile potrafia owinac sobie takiego dookola palca. Innymi slowy ona jest moze i swietna w prowokowaniu ale byc moze sama doskonale wie , ze to jedyne w czym jest dobra. Dalej jest pustka. Znalam kiedys faceta , ktory doskonale sobie radzil z takimi wlasnie panienkami. Poczytaj sobie kiedys opowiadania Alberto Moravia. Moravia znakomicie opisuje kobiety i doskonala pokazuje to co opisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, że ona ma kilka twarzy. Pomimo młodego wieku potrafi ogarniać pięć rzeczy na raz, a jeszcze i mnie poniańczyć :D Kiedy wcześniej skończy pracę, a ja kończe np. o 18 to albo dzwoni albo pisze SMS-a i pyta co robię wieczorem i czy nie mam ochoty na jakąś dobrą kolację, a gotuje świetnie mmm :P jest taka bardzo kobieca, a jednocześnie bardzo ogarnięta życiowo, potrafi dogadać się z każdym, moja rodzina ją bardzo lubi. Jak to powiedziała moja mamuśka lepszej żony sobie nie znajdę :D okazuje mi bardzo duże zainteresowanie, w tajemnicy dowiedziała się kiedy mam urodziny i razem z moją mamą urodziny mi sprawiły. Bardzo się o mnie martwi. Kiedy tylko jade od niej albo jestem w trasie na Niemcy itp to zawsze mnie prosi żebym napisał tylko jak dojadę żeby była spokojna, kiedy złamałem nogę ogarniała swoje mieszkanie, moje, robiła mi obiady , pracowała i jeszcze po lekarzach ze mną jeździła. Jak jestem chory to po pracy pierwsze co przyjeżdza do mnie i mną się opiekuje jak małym dzieckiem. Jest też bardzo inteligentna i myślenie mamy mega zbliżone do siebie :P więc nie jest to pusta kobieta. Ona jest poprostu nieprzewidywalna i to też mnie mocno kręci w niej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
Ale stawia szlaban na konkretny seks. Tak wynika z tego co napisales. Reszta to fasada. No chyba , ze sporo nasciemniales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, że szlaban na seks. Próbowałem z nią na ten temat rozmawiać to jedyne co usłyszałem to, że za wcześnie jeszcze na takie zbliżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.13 debil połączył w jedno cechy co najmniej 2 kobiet:p ; wyjściowy post nie jest jego:p a potem podszywa się pod autora:p twoja rozkraczocha będzie dobra kobieta jak sobie ja narysujesz i wytniesz:p, bo na razie to jest wredna, egoistyczna, interesowna o pornograficznych upodobaniach, jak w innym poście debilu napisałeś, że jest bardziej wyuzdaną i zboczoną niż ty. W czasie przekwitu ponoć hormony rzucają się na mózg i stary baby zachowują się jak zboczone d****** nievagatelne znaczenie ma tez twoja kasa u popularnosc:p taka się tobie debilu trafiła, ale sądząc po twoich upodobaniach, to masz farta. Twoja mama ja chwaliła, myślała ze jest ona ciepła i dobrą kobietą, dzisiaj nie sądzę, by nadal miała takie o niej zdanie, szczególnie jak opowieść. o jej poczynaniach wobec innych:p, nikt nie chciałby mieć takiej synowej psychopatki, nawet dla syna psychopaty. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15: 22 No to widzę masz duży problem ze sobą bo mylisz się. Dekektywa z ciebie nie bedzie więc sobie daruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ch uuuuja gra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:22 chrzanisz jak potluczona/y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
Dalam sie nabrac na prowokacje ? Punkt dla autora/autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czasu sie ze sobą spotykacie? Ja swojemu mezowi dalam dopiero po 2 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Ona widzi i czuje, że mi na niej bardzo zależy” x Masz kryształową kulę? xxx Bez wyraźnego powodu bierzesz jej wypowiedzi za prawdę objawioną i w ogóle Ci nie przeszkadza, że bawi się Tobą. Chyba, że te jej „prowokacje” to czysty przypadek i sam dorabiasz do nich filozofię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bliżej to spotykamy się już dobre pół roku nawet troszkę więcej ale wcześniej przez długi czas mieliśmy kontakt telefoniczny bo byłem za granicą. Nie wiem czy to przypadek czy specjalnie to robi no ale kurde ona coś robi, mówisz jej o tym , a ona udaje że nic takiego nie było, a perfidnie słodko i niewinnie się uśmiechała jak np. z paluszkami delikatnie przesuwała po swoich udach. Dlatego wnioskuję, że ona doskonale wie co robi i durnia udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo siedzi obok mnie w bardzo krótkiej sukience i nagle sobie przypomina, że telefon leży z drugiej strony i nachyla się nademną tak, że ta sukienka do góry ląduje i centralnie widać jej kawałeczek pośladków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jestem w pracy, pytam jej co robi, a ona że leży już w łóżeczku po kąpieli kremuje się i nudno jej bezemnie tak samej leżeć i chętnie popatrzyłaby na mnie w tych fajnych bokserkach.. No to chyba jednoznaczne nie? A później się tego wypiera z uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy nie potrzebuje kuli. Niejednokrotnie mówiłem jej, że mi zależy. Doskonale widzi, że jestem o nią w chuj zazdrosny bo nie raz padło z jej ust stwierdzenie,, chyba tygrysek troszkę zazdrosny jest ". Zauważyła też bo mi nawet o tym powiedziała, że bardzo szybko zabrałem ją do rodziny i cieszy się z tego powodu, był również tekst iż musi mi chyba bardzo zależeć skoro wolę jej herbatki robić jak jest chora niż z kumplami w balet lecieć. Pamiętam o wszystkim o co mnie poprosi tak samo jak ona więc tu nie ma mowy o tym, że ona myśli iż mi nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze droczy sie. A ty nie mozesz spytac konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debilem nie jestem.. Pytałem. To mówie, że wymiguje się z tematu albo zaczyna kusić znowu udaje, że nic nie wie na ten temat i się uśmiecha, a ja o całym świecie zapominam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już mi ręce opadają. Może i jest to seksowne ale no kurde zaraz włosy zacznę sobie rwać z głowy z zachodzenia o co jej chodzi i co ona próbuje ugrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze chce od Ciebie tego. Spytaj czy chodzi jej o jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bawi sie, tak samo robilam. a jaka beke mialam jak facet sie napalal hahaha.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze sie zakochala ale nie wie czy ty tez i stad tak. Musicie powaznie porozmawiac na osobnosci wieczorem...zapros ja na randke i porozmawiajcie o oczekiwaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w kwestii oczekiwań mamy wszystko jasne. Ona jak i ja chcemy związać się na stałe ale chcemy aby wyszło to naturalnie bez nie potrzebnego pośpiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wszystko jasne. Nie przyspieszaj droczcie sie i wyjdzie naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu czeka aż ja bzykniesz. Jeszcze nie widzisz? Reszta należy do ciebie. Jeśli widzisz w tym chęć związku to wielkie haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×