Zrobił dziecko innej.

Ja zakończyłabym związek i to głównie dlatego, że ten facet jest po prostu skrajnie nieodpowiedzialny! Co to znaczy, że on "nie pamięta", że uprawiał seks?? Pominę, że w dzisiejszych czasach uprawianie seksu z przygodną partnerką bez prezerwatywy, to nawet nie jest głupota, lecz idiotyzm! Nawet nie wiesz, jakie choróbska mógł przywlec. Obrzydliwość.

On dobrze pamięta co i z kim uprawiał - ale głupiej dziewusze będzie lżej jak jej naklamie ze nic nie pamięta, może jeszcze będzie twierdził że był wykorzystany.

dziś Dlaczego mógl? Autorko, zrób jeszcze test na HIV, mówię całkiem poważnie

Mam w dalszej rodzinie 40 parolatka, który ma ok. 4 dzieci, każde z inną kobietą. O ilu nie wie, że istnieją, ile dzieci się nie urodziło, Pan Bóg raczy wiedzieć. Co kilka miesięcy mieszka u niego (albo on u niej) inna "dupa" jak je pieszczotliwie nazywa. Młode, stare, panny, mężatki, z dziećmi, bez...Doprawdy nie mam pojęcia gdzie on te idiotki wynajduje...

Napewno to jego dziecko.Wątpie żeby dziewczyna sypiała z kilkoma w tym samym czasie.Test DNA można wykonać już od 6 miesiąca ciazy metodą inwazyjną.Chyba że poczeka aż dziecko się urodzi.Musisz liczyć się z tym że być może on z nią będzie...

Jak dziecko się urodzi powie ci,że musi wziąć za nie odpowiedzialność i się z nią ożeni bo to jego dziecko ,że nie może tak dziecka zostawić etc. Pamiętaj-weź poprawkę na to że był pijany i niewiele pamięta.On dobrze to pamięta.Wkońcu niecodziennie uprawia się sex z inną.

Pierwszy seks uprawialismy razem. Proponował test DNA po 6 miesiącu ale dziewczyna nie zgodziła się. Stwierdziła,że jest to za duże ryzyko.

Więc jeszcze przez trzy miesiące możesz mu dawać tyłka i łudzić sie ze dziecko może nie jego!

Czyli dokładnie tak, jak u Adama i Wiktorii w Na dobre i na złe. Obejrzyj sobie kilka odcinków, będzie ci łatwiej zapomnieć i znaleźć następcę na jego miejsce. Bo on to dziecko pokocha na sto procent. Nie ma innej opcji, to będzie jego synek, albo córeczka. Zrozum to i idź oglądać odcinki.

Ja bym odeszła. Matka z dzieckiem już zawsze będą obecni w jego życiu, a gdyby on z Tobą został, to wielce prawdopodobne, że tamta próbowałaby go uwodzić, nakłaniać do związku dla dobra dziecka, ciebie by nienawidziła i ci to okazywała. Po 20tce zdecydowanie łatwiej spotkać faceta bez takich obciążeń niż trwać z kimś obarczonym dziećmi, co z tego że tyle lat byliście razem. przejdż nad sentymentami do porządku dziennego

Jak nie pokocha to też nie warto z nim być. Niestety sytuacja patowa. Naprawdę nie warto. Wiem, że boli, może jeszcze dłuuugo będzie boleć ale odpuść go sobie. Tobie i wszystkim pozostałym wyjdzie to na zdrowie.

przecież oni są dla siebie stworzeni ! dali sobie d**y na imprezie, po pijanemu, obojgu to pasowało, tylko ciebie jedną to zmroziło ! jak mają takie upodobania to i tak kiedyś się zejdą. ty nie masz dziewczyno resztek honoru żeby odciąć się od patologii na amen ?

Miej swoja godnosc i kopnij typa w zadek. Bedzie klamal i kombinowal, ale alimenty musi placic jak to jego. A jak nie jego, to i tak skreslic, bo co to za facet, co idzie na impreze z******** bo ma kryzys w zwiazku?

Ja p*****le i tak to jest jak dzieci poniżej 30tki wchodzą w "związki" a potem zero komunikacji i rozwiązywania problemów, bo niedojrzały chłoptaś w chwili kryzysu idzie sobie z*****ać. Związki i śluby poniżej 30 tki to powinny być ustawowo zakazane, przynajmniej by gowniażeria nie nabijala statystyk rozwodowych !!!

14:05 dobre :D

gość dziś Jak rozumiem napisała to osoba, co do 30stki miała tylko chłopaków co to się z nimi za raczkę trzymała raz w tygodniu na spacerze, a za poważniejsze związki i seks to dopiero po 30tce się brała? :D Bo w innym wypadku ta wypowiedź nie ma większego sensu.

dziś a po co ci ten seks w niepoważnym związku? nie potrafisz nad sobą zapanować?

dziś aaa to takie biblijne "Miałaś 7 mężów a żaden nie był twoim mężem"?

'a po co ci ten seks w niepoważnym związku? nie potrafisz nad sobą zapanować?" Odpowiedz na pytanie, nie jest chyba ponad Twoje możliwości? I to Ty uważasz, ze poważne związki to wyłącznie po 30tce - dlatego zadałam pytanie,

Dla mnie to już nie jest kandydat na partnera. Nie moglabym budować związku z kimś takim. Pomijając, że się pocieszyl tak szybko, co też u uczuciu do Ciebie nie świadczy, ale dziecko to już poważny argument. Po co Ci taki balast na start? Jesteś młoda, wolna, znajdziesz kogoś bez zobowiązań. To jego dziecko, jego problem, niech sam wypije to, co nawazyl. Jeżeli wyszloby, że nie jego wtedy można myśleć o drugiej szansie, o ile umiesz zapomnieć mu brak odpowiedzialności. Ale na taką wersję raczej nie ma co liczyć...

dziś co prawda ja to nie ta, do której skierowałaś pytanie ale tak, tylko za rączkę. Resztę zastawiłam dla męża. I nie masz pojęcia jak się z tego cieszę.

gość dziś I też uważasz, że ludzie przed 30stym rokiem życia nie powinni wchodzić w związki? Bo ja pytam osoby o takich poglądach.

no ślub przed 30 to patologia ja chodziłam z moim facetem mieliśmy dzieci pracę ,ale nie lecieliśmy do ślubu od razu i tak po 7 latach cywilny po 17 kościelny :-p

dziś Nie, nie uważam. Uważam, że dojrzeć do poważnego traktowania siebie, swojego życia i innych ludzi powinno się dużo przeg 30-ką.

dziś to jak w lustrzanym odbiciu. Nie bardzo rozumiem po co ci ten ślub kościelny po 17 latach? Chyba, że zaczełaś myśleć o zabezpieczeniu sie na wieczność?

a czemu nie można mieć kościelnego po 17 latach ?

dziś ja nie pytam czy można tylko - po co?

gość dziś No to widzisz, reprezentujesz inne myślenie niż tamta osoba. Bo mnie właśnie bardzo ciekawiło czy ona tak wyzywa dwudziestoparoletnie osoby od gówniarzy, niedorosłych do związków a czy sama przed 30stkę nie robiła co chciała i teraz rżnie wielce dojrzałą i świętą.

bo nie chciałam mieć wesela za młodu nie pije alkoholu i nie miałam ochoty na bitkę przy wódce i śledziu . Po to że nie spraszam gości bo nie uważałam tego za jakieś wydarzenie w końcu my żyliśmy już jak stare dobre małżeństwo :-) a i tak się poobrażali , czego nie pojmuję w końcu wesele to wydatek bo i w kopertę i ubrania tak , że nie pojmuję . No i z racji tego że dzieci są coraz starsze i nie rozumieją czemu one mają iść do komuni jak mama z tatą nie idą :)

dziś Acha. A już myślałam, że spotkałaś na swej drodze Jezusa i się nawróciłaś a ty po prostu zrobiłaś to z przyczyn obyczajowych. Obraziłaś Go.