Facet mnie olewa?

Ja mam 18 lat, chlopak 19, nie jestesmy para. Byliśmy tydzien temu w piatek na imprezie, prawie caly czas sie calowalismy, robiliasmy malinki. Wspomne ze pisze z nim caly czas od pt. Chcialam zobaczyc go wczoraj. Pisalam o tym z nim od piatku. Nagle zaczal mi odpisywac po kilku h. W pt napisal ze zobaczy jak sie bedzie czul w sobote. I opisal mi dopiero o 16 wczoraj, na moje pytanie czy zyje.Napisalam mu ze jest mi przykro, ze tak sie zachowal, ze nawet nie napisal że sie nie zobaczymy, ze mnie olal.Zaprzeczal ze nie olal, niby kiedy itd, jak ni wchodzil na fb od 16, ze nawet nie spytalam sie jak si czuje.Zrobilam to i wiadomosc odczytal o 6 rano dzisiaj i do tej pory nie odpisal.

Odpowie ktos prosze

to też olewaj

nie wysilaj się na nic, nie staraj się, nie pisz, nie dzwoń, olej.

daj sobie z nim spokój

Robił malinki i slinki z inną - nie miał czasu z tobą pisać!

Ale przez tydzień wszystko było dobrze, pisaliśmy cały czas, mówił mi ze jestem jego skarbem.Serio mam go olać?

A czy po tej imprezie spotkaliscie sie choć raz z jego inicjatywy? Czy Ty wyszlas przed szereg i proponujesz spotkanie zanim on wyraził chec kontynuowanie znajomości?

To była moja inicjatywa. Ale po imprezie mowil ze sie zobaczymy szybciej niz mysle :( byl dostepny na fb i dalej nie odpisal

Mozliwe ze kręci z kilkoma dziewczynami jednoczesnie. Jak nie będzie miał innych opcji to dobie przypomni o Tobie ;). Pokazalas ze Ci bardziej zależy na tym spotkaniu niż jemu...niedobrze. Teraz olewaj go, nawet jak odpisze to poczekaj dzień czy dwa i dopiero odpisz. Nie nastawiaj się ze cos z tego będzie, koleś wielce Toba zauroczony nie jest...dlatego po prostu pokaz ze masz go w d...e

Tylko że on właśnie nie jest typem chłopaka który wyrywa laski itd bo na imprezie jego koledzy zartowali ze w koncu jakas laska sie nim zainteresowala... W sumie wczoraj zrobilam mu straszne wyrzuty ze mnie tak olal... Moze ma mnie juz dość ? Dodam ze na snapie widzialam ze byl w pracy dzisiaj, ale w miedzyczasie wchodzil na fb, terqz tez jest dostepny

Wycbodzisz z inicjatywa zamiast poczekać aż on za proponuje spotkanie a potem wyjezdzasz z awantura. Pokazalas tylko jakie masz parcie na niego, jak Ci zależy, on już to wie i stracilas w jego oczach. Faceci to zdobywcy a jak kobieta podaje im się na tacy (chociażby mentalnie,nie chodzi tylko o seks) to często tracą zainteresowanie i ,,zwierzyna" nie wygląda juz na taka atrakcyjna.

Ale on ma taki charakter że sam by sie zaproponował spotkania no i jest dość wstydliwy, skoro tak mówił że zobaczymy sie szybciej niz mysle to byl chyba znak ze jest mna zainteresowany... Kurde i do tej pory nic :( Serio mi przykro...

Widocznie pozory mylą...skoro mówił ze niedługo się zobaczycie to na pewno miałby odwagę sam zaproponować spotkanie. Teraz milcz, nie odzywaj sie do niego

Poczekać kilka dni i zobaczyć czy sie odezewie? A jak nie to napisać o dowiedzieć sie o co chodzi,czemu tak nagle urwał kontakt? Bo to naprawdę jest nagłe zerwanie kontaktu, gdyż wcześniej pisaliśmy nieustannie. I właśnie zastanawiam sie czy to też nie jest powód, że sie mną "zmęczył"