Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Alicja

Zaproszenie na komunię od byłej szwagierki

Polecane posty

Gość gość Alicja

Jestem rozwódką od 3 lat. Z byłym mężem mamy 2 dzieci [10 i 12 lat]. Mąż odszedł ode mnie, ma nową miłość [ślubu jeszcze nie mają, podobno nie układa się, ale to tylko podobno]. Dzieci nie mogą narzekać, ojciec nimi się interesuje, nie ma problemu terminowego płacenia alimentów, opieki nad dziećmi w razie konieczności. Również jego rodzice i rodzeństwo utrzymują kontakt z dziećmi, oczywiście przez moją osobę[miałam z nimi dobry kontakt, lubili mnie] Nigdy nie usiłowałam zerwać tych kontaktów, przeciwnie, często rezygnowałam ze swoich planów aby dowieźć, odebrać dzieci od dziadków, ojca, innych członków jego rodziny. Rodzina mojego byłego męża doceniała zawsze moje starania, nie spotykaliśmy się, ale w luźnym kontakcie telefonicznym byliśmy. I teraz to imienne zaproszenie na komunii. Jestem zaproszona ja i moje dzieci - wyraźne moje imię i nazwisko plus imiona dzieci. Była szwagierka również wykonała telefon i osobiście nas zaprosiła. Mam wrażenie, że im nie wypadało inaczej, chcieli zaprosić moje dzieci, ale nie wypadało im nie zaprosić mnie, matki dzieci. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie pójście z dziećmi do kościoła, a następnie przekazanie dzieci pod opiekę ojca i jego rodziny, ew. odbiór dzieci po kilku godzinach. Czy tak będzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież b.mąż tez tam będzie to komu ty chcesz te swoje dzieci przekazać? I dlaczego komus je oddac na ten czas,jesli zaproszenie jest ty+dzieci? Gdzie tu problem? To chyba prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro macie dobre relacje to uważam ze ciebie tez chciała zaprosić a nie ze wypada bo dzieci,inaczej jakbyście się żarli to wtedy bym nie poszła a tak to niepotrzebnie szukasz dziury w całym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No przecież b.mąż tez tam będzie to komu ty chcesz te swoje dzieci przekazać? I dlaczego komus je oddac na ten czas,jesli zaproszenie jest ty+dzieci? Gdzie tu problem? To chyba prowo. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A umiesz czytać? I czy wiesz co czytasz? Może jeszcze ze 3 razy przeczytaj! Toż wyraźnie napisałam: Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie pójście z dziećmi do kościoła, a następnie przekazanie dzieci pod opiekę ojca i jego rodziny, ew. odbiór dzieci po kilku godzinach Pod opiekę ojca i jego rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ńa pewno zjawię się w kościele, dam skromny, ale przemyślany prezent, ale wolałabym na tym zakończyć. Dzieci zostawię, niech się bawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zrobilabym identycznie jam tu sugerujesz. Poszlabym do kosciola, usciskala mloda i podziekowala rodzicom. Dzieci pod opieke ojca na pare h. Ja bylabym mimo wszystko skrepowana obecmoscia nowej partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20'09 po co pytasz skoro wiesz co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze nie wszystkie sa takie rozumne. Ja jestem z innej strony - to moje dziecko ma komunię, były mąż namówił mnie abyśmy razem zrobili komunię a teraz okazało się ze chce zaprosić swoją partnerkę -dla której rozwiodl się ze mna i zostawił mnie z synem. Moja rodzina która ma jeszcze ogromny żal jest oburzona i podzieliła się bardzo. Teraz z rodzinnej uroczystości zrobi sie stypa bo pannie bardzo zależy aby przyjść na obiad -do kościoła nie wejdzie bo jest zagorzala ateistką... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niefajna sytuacja.Chyba były po zlosci ci i dziecku to zrobi? Next mojego b.męża stala na końcu kościoła,wyszla przed koncem mszy .Na uroczystość przyjechal sam,to oczywiste ze uroczystość jest dla najbliższej rodziny i chrzestnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×